- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 08:08
Mamy chrzciny w pierwsze dzien swiat u mojej siostry. To 3 dziecko, kase dajemy bo tak wola. Problem ze starszym rodzenstwem, chyba wypada cos kupic i im? Dziewczynka 9 lat chlopak 10. Bo chyba nie po duzej czekoladzie.. Dzieci strasznie rozpuszczone tylko kasa im w glowie myslicie zeby dac np. po 50 zl? Za 2 miesiace komunia tej dziewczynki wiec kolejne koszty.
1 kwietnia 2015, 08:24
moim zdaniem nie wypada dać więcej jak czekoladę... te starsze dzieci nie mają w tym dniu chrztu po pierwsze, a po dugie po co je jeszcze bardziej rozpuszczać...
straszny teraz terror z tymi dziećmi panuje, trochę rozsądku!
1 kwietnia 2015, 08:25
Ja bym im nic nie dała, no chyba, że właśnie czekoladę. U mnie w rodzinie nie praktykuje się dawanie prezentów za bardzo. Jako dziecko nigdy nie dostałam prezentu pod choinkę i przy takich okazjach jak chrzciny komunie też u nas nikt nie wyskakuje z ajpadami i innymi cudami. Nie rozumiem dlaczego te dzieci miałyby dostać pieniądze z okazji nie ich chrztu.
1 kwietnia 2015, 08:38
Jak można nic nie dać ? To nie jest rozpieszczanie , dzieciom w takiej chwili moze byc bardzo przykro . Czekolada jest ok, kasa tez . Ale nie idź z pustymi rekami ...
1 kwietnia 2015, 08:45
Jak można nic nie dać ? To nie jest rozpieszczanie , dzieciom w takiej chwili moze byc bardzo przykro . Czekolada jest ok, kasa tez . Ale nie idź z pustymi rekami ...
Normalnie, kiedy ja odwiedzam swoje bratanice one strasznie się cieszą, że mnie widzą. Opowiadają mi we dwie na raz co u nich słychać, pokazują nowe książki itp. Kiedy do mojego eksa dzowniła siostrzenica ciągle mu opowiadała co by chciała żeby jej kupił, a jak raz tam poszliśmy i dał jej czekoladę, to rozpłakała się i nie wyszła ze swojego pokoju przez cały dzień - 5 latka.
1 kwietnia 2015, 09:11
Ciekawe dlaczego te dzieci sa rozpuszczone i tylko kasa im w głowie... czyżby ktoś kiedyś wpadł na genialny pomysł, aby zamiast czekolady (bo to za drobny prezent dla kilkulatka) dawać pieniądze? To teraz macie. Róbcie tak dalej, ciekawe co z nich wyrośnie
1 kwietnia 2015, 09:15
1 kwietnia 2015, 09:31
Skoro Chrzciny są w Święta, to ja bym dała tym starszym jakiś drobiazg właśnie z okazji Świąt Wielkanocnych. Może jakieś czekoladki wielkanocne, a jeśli nie jesteś fanką dawania dzieciom słodyczy to może po książce. Ja bym im pieniędzy nie dawała.