Temat: Beznadziejna jakość ciuchów w dzisiejszych sklepach, sieciówkach, chinczykach.

Czy wy tez to widzicie i czujecie? Coraz wiecej sztucznosci w sklepach, do niektorych kiedy sie wejdzie czuc smrod sztucznych materiałów. Ale i droższe sieciowki sie wycfaniaja i produkuja masowo szmatki z beznadziejnych materiałów.

Bylam dzis na zakupach i powiem Wam szczerze, ze kupilam tylko jedna rzeczi to w dodatku w lumpeksie. Tam jeszcze cos dobrego gatunkowo mozna upolowac za mniejsza kwote.

Kiedys kochalam jezdzic na zakupy, teraz mnie to zwyczajnie juz nie bawi z racji wlasnie tej, ze nie znajduje w sklepach fajnych rzeczy, które posluza mi na dluzszy czas. Wiekszosc rzeczy szybko sie mechaci, traci fason. Nie wiem juz gdzie sie ubierac.. 

silvie1971 napisał(a):

cancri napisał(a):

Guren napisał(a):

Ja legginsy kupuje na targu i po roku wyglądają tak jak w momencie, w którym je kupowałam (mam taką zaufana babeczke i wiem, że faktycznie ma dobre ubrania).  Jeśli chodzi o sieciowki to czasem zdarzy mi się kupić jakąś szmate na dwa wyjścia- Nie narzekam tylko na ubrania z tally wejl bo tylko tam maja ciuchy w naprawdę małych rozmiarach, które mi się podobają i nie miałam sytuacji, żeby coś mi się rozwalilo po dwóch praniach. Moja wielka miłością jest primark,  za każdym razem jak jestem w Anglii to potrafię tam zostawić ze sto pięćdziesiąt funtów i mimo,  że to jedno z tańszych miejsc do zakupu ubrań to rzeczy kupione półtorej roku temu da dalej w dobrym stanie. 
Primark ma dla mnie tragiczna jakosc...
Tez uwazam, ze jakosc Primarka pozostawia wiele do zyczenia, bylam tam kilka razy i nic nie kupilam, po prostu dziadostwo

Jest opcja ze mam po prostu szczescie, zamszowe buty za 9funtow trzymają mi się grubo ponad rok (CCC mam na dwa miesiące ;d). Podobnie jak plecaki, torby, koszulki. Może tak jakoś wybieram po prostu ale trafiłam na same porządne rzeczy ;D. 

Tu na miejscu najgorszy jest dla mnie h&m, wszystko się rozwala po kilku praniach. New Yorker nie jest lepszy ale niestety mam słabośc do ich ciuchów, akurat zawsze mi się coś spodoba. 

dlatego wolę mieć mniej ubrań, ale lepszej jakości, nawet jeśli kosztuje mnie to więcej.

ZebraWPaski napisał(a):

Moze sprawdz w sklepach czy maja jakies specyfiki do skor?

Niby proste a o tym nie pomyslalem :P dzieki :)

Ja szukałam koszuli w kratę po sieciówkach i za 99,99 zł oferowali mi jakieś szmatki grubości chusteczki do nosa... dziwię się, że wogóle ktoś to kupił. Za to w lumpeksie znalazłam bardzo dobrej jakości koszulę, grubsza i nawet ładniejsza ta krata i kolory za całe 7 zł (chociaż już bym dała te 100zł ale nie za taki szajs :O).

Ja już dawno w H&M np. nie byłam ale swego czasu kupowałam te spodnie za 39.99 i mimo, że szybko się wypychały kolana itd. to po praniu wracały do pierwotnej postaci ale ze względu na cenę w ogóle mi nie było ich żal. Droższych rzeczy w takich sieciówkach nie kupuję bo raczej nie wierzę, że cena ma się do jakości. Wolę już poszperać w ciuchach z tzw. górnej półki, czasem są naprawdę niezłe przeceny i mam ciuch świetnej jakości za rozsądną cenę. :)

niestety również zauważyłam, że sieciówki tracą na jakości. Często preferuje jakiś niedaleki butik czy SH, gdzie można wynaleźć różne perełki. Jak coś markowego to wolę wydać troszkę więcej w droższym sklepie i mam pewność, że dłużej pochodzę.

właśnie wróciłam z zakupów... i podtrzymuję to co wcześniej pisałam - wszystko schodzi na psy! jak jeszcze jakiś czas temu w reserved mogłam sobie kupić jakąś bluzkę, to teraz WSZYSTKO ma grubość co najwyżej chusteczki do nosa, i to kiepskiej. Biorąc do ręki już czuję jak to się za chwile rozpada :/

Pasek wagi

Zależy od marki. H&M jak dla mnie robi jedne z lepszych jakościowo rzeczy. Noszę po kilka lat spokojnie, jedynie spodnie dość łatwo się przecierają, ale bluzki czy swetry mam po 3-4 lata i wyglądają tak samo jak przy zakupie.

OJ Monnari to tez się straszna kicha zrobiła :/ W tym roku kupiłam kurtkę za ponad 400 zł i minęło 3 miesiące od zakupu i sie rozwalił zamek, w dodatku wychodzą z niej pióra przez materiał :/ Kompletny szajs :/

Pasek wagi

jesli chodzi o sieciowki to polecam Zare. mam wiele rzeczy pochadzacych z tego sklepu, ktore sluza mi przez lata. np. puchowa kurtka za 500 zl kupiona 3 lata temu, ktora nosze do dzis. buty i torebki sa solidnie wykonane, ciuchy sa wykonane z dobrej jakosci materialow. naprawde warto tam kupowac ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.