Temat: Dziewczyny-otyłe

Macie problemy z kupywaniem ubrań dziewczyny? Bo ja niestety mam
jeśli ktoś pisze że rozmiar 44 jest szeroko dostępny to chyba nie wie co mówi. znalezienie 44 w sieciówkach graniczy z cudem, a jeśli już to jest to ostatnie paskudztwo. a co dopiero ma powiedzieć ktoś kto nosi jeszcze większy rozmiar ?!
Teraz mam co prawda rozmiar 42 i większych problemów z ciuchami nie mam, ale na początku odchudzania miałam rozmiar 52-54... to była masakra. Ubrania kupowałam albo w C&A, albo w H&M na działach dla większych, albo w Tesco a najczęściej w jakiś lumpach, na allegro też można czasem coś ciekawego kupić, ale trzeba dokładnie się pomierzyć :) pozdrawiam
Pasek wagi
A nie długo będzie mowa na TVP 2 o modzie XL:) dokładnie  nie wiem o której ale między 10 a 10:30

> > ;/ powinno byc więcej sklepów z odzieżą dla osób
> o> większej tuszy a nie dla samych anorektyczek;/>
> wrrrrrr !!!!  a ja uważam, że powinno być mniej
> fast foodów!

Dokladnie,powinni opodatkowac wszystkie niezdrowe rzeczy jak uzywki typu papierosy i alkohol!!!A nie zeby zdrowa zywnosc byla 2 razy drozsza od tych "zapychaczy"typu hot dogi czy pizza.

Pasek wagi
ja niestety też mam problem ze spodniami ale udało mi się wygrać tą nierówną walkę i po prostu chodzę w spódnicach i sukienkach:) Mam budowę gruszki więc jest to bardzo korzystne rozwiązanie dla mojej sylwetki:)

więc jeśli mogę doradzić to naprawdę spróbujcie nosić kiecki to tylko kwestia przyzwyczajenia:)


Pasek wagi
nie oszukujmy się , nawet jeżeli gdzies znajde ciuchy w rozmiarze większym niz 42 to sa to przeważ nie po prostu worki bez kształtu i fasonu ,a ceny jak z kosmosu !!!!!!
asiorek1982 niestety masz racje.
> najgorzej spodnie -.- spodnie dostaje na rynku w
> dodatku szybko się przecierają w kroczu, porażka!
;/;/;/Ty  jestes otyła??

Nie tylko otyłe dziewczyny mają problem z kupnem ubrań! Ja problem z kupnem spodni miałam zawsze nawet ważac 47 klio , a to dlatego , że mam wąskie biodra a duzy brzuch i jak spodnie są dobre w pasie to w biodrach wiszą jak bym narobiła , a znów jak są dobre w biodrach to w pasie sie nie moge dopiąć.... I w gre wchodza tylko spodnie z strechem czy lycrą ( nie pamietam jak to się mówi , muszą się rozciągać pożadnie aby choc troche dobrze wyglądały) A no i prawdą jest , że ciężko dostac otyłym jak po porodzie ważyłam 74 kilo (przy wzroście 156cm) gdy chiałam kupic spodnie nie było rozmiaru z płaczem do domu wróciłam....

Do tego każde kupione spodnie musze skracać bo niska jestem... Męczyło mnie noszenie co chwile do krawcowej więc mój mąż sie zlitował i kupił mi maszyne do szycia.

iwnocia jak to było domnie pytanie "czy jestem otyła" to ci odpowiem ,ze bardzo jestem otyła osobą

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.