Temat: Dziewczyny-otyłe

Macie problemy z kupywaniem ubrań dziewczyny? Bo ja niestety mam
Jak ważyłam więcej - to w przymierzalni ryczałam, bo żadne SPODNIE na mnie nie pasowały, wszystkie były za małe, za ciasne, wyglądałam w nich jeszcze grubiej.
Teraz jest podobnie, ale mam nieco większy wybór w spodniach - ale co z tego, jak teraz mam problem z doborem kurtki, łażę w starej, bo nie ma na mnie odpowiedniej - albo za duża i dla starej baby, albo za mała i za krótka, w której wyglądam jak ptyś.
weźcie to jest porażka z kupowaniem ubrań; / nawet jak coś ładnego znajde jakąś bluzkę to ja w niej wyglądam jak jakiś wieloryb ;/ dlatego mam w szafie bardzo mało ubrań bo nic nie wchodzi na mnie a jak wejdzie to sie wstydze na ulice wyjść ;/ powinno byc więcej sklepów z odzieżą dla osób o większej tuszy a nie dla samych anorektyczek;/ wrrrrrr !!!!  
> ;/ powinno byc więcej sklepów z odzieżą dla osób o
> większej tuszy a nie dla samych anorektyczek;/
> wrrrrrr !!!! 

a ja uważam, że powinno być mniej fast foodów!
Oj tak, zakupy ciuchów nie poprawiają nastroju....
Ja zrzuciłam niby 2 rozmiary, ale i tak mam problem ze wszystkim. Wszystko jest za krótkie.
Płaszcza sobie chyba NIGDY nie kupię. Albo jest za mały, albo za krótki, albo coś jeszcze innego...
Spodnie to już w ogóle szkoda gadać. Za krótkie, jakieś nieproporcjonalne (no sorry, ale ile osób ma 32cm w łydce i 101cm w biodrach? oO).
Mam 179 i wszystko długie, wielkie i masakryczne generalnie. Nigdy nie będę drobna, choć tak bardzo bym chciała.
Rozmiar buta: 42 :/:/:/
przesadzacie....

Pasek wagi
> masakryczne generalnie. Nigdy nie będę drobna,
> choć tak bardzo bym chciała.Rozmiar buta: 42
> :/:/:/

Ja przed schudnięciem 25kg miałam 41 rozmiar buta teraz mam 39
Kurde, dziewczyny, nie przesadzajcie! Autorka tematu zwraca się do osób otyłych, a tu wypowiadają się dziewczyny z wagą 70 kg. Nie wiem, ile macie wzrostu, ale i tak wydaje mi się, że w większości przypadków można mówić tutaj o nadwadze. Przecież rozmiar 44 jest dostępny w każdej sieciówce (chociaż wiadomo, że rozmiar rozmiarowi nierówny), za to powyżej 44 to rzadko gdzie coś jest.

Ja noszę rozmiar 48-50 i ubrania kupuję tylko w C&A i w Tesco. Wiadomo, że większa osoba nawet w nie wiadomo jak pięknych ciuchach nie będzie wyglądać powalająco, ale w tych sklepach można znaleźć ubrania niemalże dla każdego wieku i nosząc większy rozmiar nie jest się skazanym na jakieś 'babciowate' czy 'ciociowate' ubrania.
Ja tez mam problem... Nie mam bioder, tyka ale za to mam boczki i brzuch:/
Kiedyś tez miałam ten problem.
Dosc duża rozmiarówka jest w : Vögele,KappAhl i H&M [specjalny dział dla wiekszych,ale nie w kazdym H&M]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.