Temat: Prawo jazdy

Pytanie kieruje do osób które posiadaja prawo jazdy. Czy przed zrobieniem GO miałyście/mieliście coś takiego , że wasze auto jest za duże i nie zmieści sie z drugim na ulicy? Zawsze chciałam być kierowcą zwlekam ze zrobieniem prawa jazdy z roku na rok i zawsze mam jakąś wymówke.... a to akurat wyjeżdzam a to pogoda nie taka a to to a to tamto Teraz siła wyższa zadecydowała że muszę je zrobic do lata bo planuje przeprowadzkę w miejsce gdzie nie mam po co się wybierać jeśli nie zrobie prawka. Chcem i muszę zapisać sie na kurs i oczewiście to zrobię. Jestem dość kumata i powinnam sobie poradzic ale zastanawiam sie czy ktoś mniał takie obawy jak ja lub podobne? Czy tez się stresował? I chciał ale się bał wyjechać na ulice.
imagugo im dłużej jeździsz tym więcej szczegółów zauważasz i wiesz, jak zachować się w ekstremalnych sytuacjach. Ja zdałam prawko w październiku i dopiero teraz uczę się jeździć po lodzie/śniegu i dopiero teraz uczę się, że na zaśniezonej drodze trzeba szybciej reagować. 

Ja zdawałam w Pile, a że mieszkam 90km od tego miasta to musieliśmy dojeżdżać tam i się przyzwyczaiłam do mijania samochodów i tirów, ale teraz się boję, bo mam inny samochód.

Ja dzisiaj oblalam...
w sumie tylko przez głupi stres...
skonczylam kurs a  oni zmienili samochody na Yaris z punto no i na egzamie mialam porblem z biegami bo w yaris wsteczny jest z lewej strony... tak sie zestresowalam ze nie dalam rady, nie dlugo powtorka ale mam nadzieje ze tym razem nie zawale przez glupotę

Pasek wagi
Na pocieszenie napiszę, że w Polsce i tak są dość szerokie pasy i ogólnie drogi... W Wielkiej Brytanii pasy są węższe, wąskie chodniki, a i jeszcze auta są zaparkowane dosłownie wszędzie... Oczywiście na ulicy głównie... Więc nie miej obaw :) Szerokiej drogi :)
Pasek wagi
Jak poszłam na kurs to byłam zielona :P nie wiedziałam nawet do czego służy sprzęgło :D:D:D  hehe xD xD
Teraz już wiem ;p  
Ja miałam stresa gdy po 15 min nauki koleś powiedział, że jedziemy na miasto :D  oo fuck ;P myslałam, że ucieknę :D
ale nie było tak żle:P
Bez obaw! będzie dobrze. Ja też przed swoją pierwszą jazdą z instruktorem nigdy nie kierowałam autem. Bałam się jak cholera lekcji a jeszcze bardziej egzaminu. Na egzaminie podczas jazdy nogi mi całe drżały, dlatego też moja jazda nie przypominała jazdy samochodem tylko chyba traktorem :D Zawsze powtarzałam, że jak zdam prawko to będzie cud. I cud się stał ! :D Zdałam za 3 razem i jestem z siebie dumna. Mam już prawko od prawie 2 lat, robie prawie codziennie po 100 km i jeżdże całkiem dobrze (nie jest to moja opinia ;p). Choć muszę przyznać, że raz nie zmieściłam się z innym pojazdem na drodze, na dodatek był to malutki samochodzik - cinquecento. Taki mały a tyle miejsca na drodze zajął no... no i urwał mi lusterko ;/  Od tamtego czasu mam lekkiego stresa,  kiedy mijam jakieś większe auta (ciężarówki) i zawsze zwracam uwagę na moje lusterko :)
> imagugo im dłużej jeździsz tym więcej szczegółów
> zauważasz i wiesz, jak zachować się w
> ekstremalnych sytuacjach. Ja zdałam prawko w
> październiku i dopiero teraz uczę się jeździć po
> lodzie/śniegu i dopiero teraz uczę się, że na
> zaśniezonej drodze trzeba szybciej reagować. Ja
> zdawałam w Pile, a że mieszkam 90km od tego miasta

> to musieliśmy dojeżdżać tam i się przyzwyczaiłam 


Ja też zdawałam w Pile (mieszkam 40km przed nią)  :)

Zdałam testy za 1 a jazdę za 2.... i potem jeździłam trochę... Teraz się boję i nie jeżdzę przez pogodę.... A strach rośnie..... i rośnie i rośnie.... 

Ale wezme się za siebie i jutro do pracy jadę samochodem :P 

> do mijania samochodów i tirów, ale teraz się boję,
> bo mam inny samochód.
Ech, musze je kiedys zrobic xP
Pierwsza jazda za mną , było conajmniej dobrze. Kurcze a tak strasznie się stresowałam. I te auta.... nagle zrobiły sie normalne... heehhe

Nie taki diabel straszny jak widac... Mialam 4 jazdy rok temu, niestety musialam przerwac. W przyszlym tygodniu znow zaczne kurs i szczerze mowiac, nie moge sie doczekac! A tak sie kiedys balam...Powodzenia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.