- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
11 stycznia 2011, 18:10
Pytanie kieruje do osób które posiadaja prawo jazdy. Czy przed zrobieniem GO miałyście/mieliście coś takiego , że wasze auto jest za duże i nie zmieści sie z drugim na ulicy? Zawsze chciałam być kierowcą zwlekam ze zrobieniem prawa jazdy z roku na rok i zawsze mam jakąś wymówke.... a to akurat wyjeżdzam a to pogoda nie taka a to to a to tamto
Teraz siła wyższa zadecydowała że muszę je zrobic do lata bo planuje przeprowadzkę w miejsce gdzie nie mam po co się wybierać jeśli nie zrobie prawka. Chcem i muszę zapisać sie na kurs i oczewiście to zrobię. Jestem dość kumata i powinnam sobie poradzic ale zastanawiam sie czy ktoś mniał takie obawy jak ja lub podobne? Czy tez się stresował? I chciał ale się bał wyjechać na ulice.
11 stycznia 2011, 22:23
imagugo im dłużej jeździsz tym więcej szczegółów zauważasz i wiesz, jak zachować się w ekstremalnych sytuacjach. Ja zdałam prawko w październiku i dopiero teraz uczę się jeździć po lodzie/śniegu i dopiero teraz uczę się, że na zaśniezonej drodze trzeba szybciej reagować.
Ja zdawałam w Pile, a że mieszkam 90km od tego miasta to musieliśmy dojeżdżać tam i się przyzwyczaiłam do mijania samochodów i tirów, ale teraz się boję, bo mam inny samochód.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 81
11 stycznia 2011, 22:57
Ja dzisiaj oblalam...
w sumie tylko przez głupi stres...
skonczylam kurs a oni zmienili samochody na Yaris z punto no i na egzamie mialam porblem z biegami bo w yaris wsteczny jest z lewej strony... tak sie zestresowalam ze nie dalam rady, nie dlugo powtorka ale mam nadzieje ze tym razem nie zawale przez glupotę
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Llanpumsaint
- Liczba postów: 253
11 stycznia 2011, 22:59
Na pocieszenie napiszę, że w Polsce i tak są dość szerokie pasy i ogólnie drogi... W Wielkiej Brytanii pasy są węższe, wąskie chodniki, a i jeszcze auta są zaparkowane dosłownie wszędzie... Oczywiście na ulicy głównie... Więc nie miej obaw :) Szerokiej drogi :)
11 stycznia 2011, 23:41
Jak poszłam na kurs to byłam zielona :P nie wiedziałam nawet do czego służy sprzęgło :D:D:D hehe xD xD
Teraz już wiem ;p
Ja miałam stresa gdy po 15 min nauki koleś powiedział, że jedziemy na miasto :D oo fuck ;P myslałam, że ucieknę :D
ale nie było tak żle:P
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 178
12 stycznia 2011, 00:33
Bez obaw! będzie dobrze. Ja też przed swoją pierwszą jazdą z instruktorem nigdy nie kierowałam autem. Bałam się jak cholera lekcji a jeszcze bardziej egzaminu. Na egzaminie podczas jazdy nogi mi całe drżały, dlatego też moja jazda nie przypominała jazdy samochodem tylko chyba traktorem :D Zawsze powtarzałam, że jak zdam prawko to będzie cud. I cud się stał ! :D Zdałam za 3 razem i jestem z siebie dumna. Mam już prawko od prawie 2 lat, robie prawie codziennie po 100 km i jeżdże całkiem dobrze (nie jest to moja opinia ;p). Choć muszę przyznać, że raz nie zmieściłam się z innym pojazdem na drodze, na dodatek był to malutki samochodzik - cinquecento. Taki mały a tyle miejsca na drodze zajął no... no i urwał mi lusterko ;/ Od tamtego czasu mam lekkiego stresa, kiedy mijam jakieś większe auta (ciężarówki) i zawsze zwracam uwagę na moje lusterko :)
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 50
12 stycznia 2011, 01:08
> imagugo im dłużej jeździsz tym więcej szczegółów
> zauważasz i wiesz, jak zachować się w
> ekstremalnych sytuacjach. Ja zdałam prawko w
> październiku i dopiero teraz uczę się jeździć po
> lodzie/śniegu i dopiero teraz uczę się, że na
> zaśniezonej drodze trzeba szybciej reagować. Ja
> zdawałam w Pile, a że mieszkam 90km od tego miasta
> to musieliśmy dojeżdżać tam i się przyzwyczaiłam
Ja też zdawałam w Pile (mieszkam 40km przed nią) :)
Zdałam testy za 1 a jazdę za 2.... i potem jeździłam trochę... Teraz się boję i nie jeżdzę przez pogodę.... A strach rośnie..... i rośnie i rośnie....
Ale wezme się za siebie i jutro do pracy jadę samochodem :P
> do mijania samochodów i tirów, ale teraz się boję,
> bo mam inny samochód.
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 179
12 stycznia 2011, 10:11
Ech, musze je kiedys zrobic xP
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
2 lutego 2011, 16:42
Pierwsza jazda za mną , było conajmniej dobrze. Kurcze a tak strasznie się stresowałam. I te auta.... nagle zrobiły sie normalne... heehhe
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1607
2 lutego 2011, 20:22
Nie taki diabel straszny jak widac... Mialam 4 jazdy rok temu, niestety musialam przerwac. W przyszlym tygodniu znow zaczne kurs i szczerze mowiac, nie moge sie doczekac! A tak sie kiedys balam...Powodzenia :)