- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2015, 15:44
jest możliwość nauczania się do matury rozszerzonej w dwa lata, jeśli nie zna się wogóle angielskiego? Bez koreoetycji I kursów. Nie mogę poświęcić sporo czasu na naukę, bo mam pracę i dziecko. W dodatku z innych przedmiotów też muszę się uczyć (a nic nie umiem)
11 marca 2015, 16:00
z godzinę co dwa dni, książki, może jakiś program na laptopaPróbuj - nic nie tracisz, a czas i tak upłynie. Masz jakiś plan/pomysł na naukę we własnym zakresie?
Edytowany przez 8be8c8fc2937ab3b9d4066d82c62dea8 11 marca 2015, 16:01
11 marca 2015, 16:01
Próbuj. Ja ogarnęłam chemię w pół roku siedząc nad nią 2h dziennie od podstaw.
gratuluję =)
11 marca 2015, 16:03
Do tego jak oglądasz film/serial ściągnij sobie napisy angielskie, połowy pewnie nie zrozumiesz, ale trochę w pamięci zostanie ;)
11 marca 2015, 16:03
.
Edytowany przez 6d914b83e874645d940a50ab1bdc2c5d 11 marca 2015, 21:46
11 marca 2015, 16:03
dziewczyno, to spokojnie dasz radę :)Angielski jest językiem banalnym, a do matury podstawowej naprawdę nie trzeba wiele wiedzieć.Ja miałam 78% a tak naprawdę ani be, ani me ;) Trzeba systemu się nauczyć, bo matura polega głównie na dopasowywaniu, a wypracowanie nie musi być zbyt mądrze napisane.z godzinę co dwa dni, książki, może jakiś program na laptopaPróbuj - nic nie tracisz, a czas i tak upłynie. Masz jakiś plan/pomysł na naukę we własnym zakresie?
dla Mnie banalny jest niemiecki, jego mogłabym się uczyć bez problemu. A angielski to wogóle nie mogę zrozumieć i zapamiętać
11 marca 2015, 16:05
Ach tu rozszerzenie.
Czekolada a skąd wiesz co ja umiem? Maturę pisałam 5 lat temu. Później miałam rozszerzenie na studiach.
wampirka próbuj, bo nawet jak nie zdasz rozszerzenia to nic się nie stanie :)
11 marca 2015, 16:05
Do tego jak oglądasz film/serial ściągnij sobie napisy angielskie, połowy pewnie nie zrozumiesz, ale trochę w pamięci zostanie ;)
dobry pomysł =)
11 marca 2015, 16:06
Próbuj - nie wiemy jak szybko się uczysz i czy masz łeb do języków. Ale niestety, jeśli chce się czegoś nauczyć (szczególnie języka co nie jest tylko wykuciem na blachę) to czas trzeba poświęcac. Wygospodaruj godzinę dziennie i regularnie do tego siadaj, najpierw kurs multimedialny aby załapać podstawy, potem podręcznik. Dojezdzasz do pracy? Są programy audio, możesz puszczać w aucie/autobusie, przy gotowaniu. Ja w pracy się uczę słówek często (co prawda nie z angielskiego), co jakiś czas czytam kilka, powtarzam jak mam trochę wolnego (ale mam średnio wymagająca prace przez większość czasu wiec mogę sobie na to pozwolic). Niestety, godzina raz na dwa dni i nic więcej nie sprawi, że będziesz posługiwać się językiem albo będziesz w stanie zdać z niego egzamin na wyższym poziomie niż podstawowa matura.
11 marca 2015, 16:07
.
Edytowany przez 6d914b83e874645d940a50ab1bdc2c5d 11 marca 2015, 21:46