Temat: Domowe wypieki

A jeszcze dodam że szwagierke mam co pracuje od 15 lat  w cukierni tam nie dojrzysz prawdziwego jajka wszystko robią  na jajkach w proszku i mleko w proszku  a jak pieką np bananowca to ciężko dojrzeć tam kawałek banana plus aromaty bananowe. Dla porównania w takim moim domowym bananowcu jest kilo banana 3 kawałki pod galaretka i reszta w kremie. No ale cena mojego a ich z cukierni jest oczywiście wyższa bo i składniki lepsze jakościowo.  i trochę nie rozumiem tych wypowiedzi ze lepie kupić taniej w cukierni niż od jakiejś pani . To tak jakby kupić gotowa szynkę w mięsnym naszpikowana konserwantami i wodą i zarazem tańsza niż taką która samemu się upiecze.  Smak nieporownywalny ale cenowo drożej. Porównując kawałek tej samej wielkości. 

Gdybym sama nie piekła ciast, byłabym Twoją stałą klientką.

Jak dla mnie zdecydowanie za drogo, niestety, ale bym nie dała tyle za tort. 
Ta cena składników za tort rafaello... chyba lekko przesadziłaś :P Chyba, że idziesz do sklepu i kupujesz wszystko, co najdroższe (mam tu na myśli głównie ten likier amaretto).
Poza tym.. nie przeraża Cię, że zysku z takiego tortu masz tylko 18 zł? A i od tego musisz odliczyć prąd, gaz, wodę i płyn do mycia naczyń (powiedzmy jakieś dobre 5 zł)... Zostaje 13 zł, a nie jest to stawka za godzinę, tylko taki tort pewnie za 3 godziny robisz? Może po prostu tak drogiego tortu w wykonaniu nie opłaca się robić? Może uwzględnij w swoim "menu" torty takie, których składniki będą kosztować Cię 50-60% wartości ciasta, tak, żebyś jeszcze była w stanie coś na tym zarobić.
Nie mniej jednak - powodzenia w interesie! Ja nie, ale wiele ludzi kupi od Ciebie takie torty ;)

No wlasnie chcąc jak najsmaczniej to wybieram właśnie te droższe produkty nie chce oszukiwac na składnikach. Czasem ludzie oczekują takiego właśnie bardziej eleganckiego ciasta czy tortu. Już sama nie wiem. Dlatego analizuje rynek.

Ciekawa jestem jak wyglądają  Twoje torty, bo za takie jak z "moichwypieków" mogłabym zapłacić i dwa razy tyle. Wyglądają obłędnie i pewnie tak samo smakują. Nie wiem jak inni, ale ja najpierw jem oczami. Nawet jeśli tort będzie nie wiadomo jak dobry i na super składnikach, a wyglądem mnie nie powali to sorry wolę kupić w cukierni. 

No ale.... Analizując skład tego nieszczęsnego Rafaello.... Oczywiście nie wiem, ile masz miejsca w domu i jakie możliwości przechowywania, ale teraz np zbliżają się święta, więc takich "luksusowych produktów" jest w sklepach więcej i często są na nie promocje. Może warto się rozejrzeć i kupić wtedy produkty na zapas. Ja nie mówię tu o produktach typu twaróg na sernik, bo wiadomo, że to może się popsuć, jeśli będzie niewykorzystane, ale np alkohol - czasem zdarza się, że jest Ameretto w biedronce - jest bardzo dobre (wg mnie oczywiście) i ma bardzo korzystną cenę. Na tym też można zaoszczędzić, nie rezygnując z jakości. Albo jakieś płatki migdałowe - dużo taniej kupić 1kg płatków, niż 4x250g. Tylko musiałabyś mieć jakiś słoik do przechowywania reszty tych płatków. Myślę, że po przeliczeniu jeszcze raz mogłabyś zaoszczędzić więcej niż te 18zł (13 zł?). Zastanów się, które produkty bez względu na cenę mają taki sam smak. Te płatki migdałowe - nie ważne, czy kupione w opakowaniu drożej czy tańszej firmy - to nadal płatki migdałowe, które są tak samo pociachane i tak samo smakują, więc nie ma co przepłacać :) 

Jestem oszczędną osobą. Sama też próbuję piec, ale takie ciasta z chęcią bym kupiła. Cena nie jest wygórowana. Szkoda, że mieszkam tak daleko, miałabym ciasto na święta.

ale co innego kupić lepsze mięso i zrobić szynke a co innego tak podniecać się drogimi skladnikami w torcie przecież to się je na jakieś okazje, a po drugie to te ciasta ładnie dla mnie nie wyglądaja widać że to domowej roboty takie wieśniackie trochę (Te zdjęcia poniżej) o wiele ładniejsze są kupne. i tak np. na urodziny dla dziecka nie sądzę że dziecko bedzie patrzyć ze to na wiejskich jajkach tylko czy jest jego ulubiony bohater na torcie. Ja nie powierzyłabm ( a szykuję sie do komuni) na takie wypieki SORRY, ale to nie wyglada dobrze...... więc tak się nie ekscytuj tymi plackami tylko weź się do normalnej roboty

mam identyczne zdanie!!!!!

Jejku, serio wolisz zjeść jakieś pasci z proszku z cukierni bo ładnie wyglądają? Przecież te torty są tak słodkie i mdłe, że szkoda gadać ;D Jeśli ktoś sam umie coś dobrego stworzyć to fajnie ale osobom jak ja - czyli tych dla których zrobienie babeczki z kubeczka w mikrofali to szczyt możliwości cukierniczych to Znacznie lepsze rozwiązanie. Zawsze to co domowe jest lepsze niż to, co jest robione w skali przemysłowej. Wygląd To jedno ale co z tego, jak smak tortu z cukierni jest zwyczajnie sztuczny. 

Ale zgodzę się z niektórymi dziewczynami odnośnie produktów. Czasem to co tańsze nie jest wcale gorsze. Jeśli faktycznie się tym zajmiezz to poszukaj w swoich okolicach hurtowni przypraw, miody kupuj prosto z pasieki (pod Krakowem są Kozie Kąty, miód mają świetny i całkowicie naturalny). Nawet kupowanie przez allegro nie jest złym pomysłem takich rzeczy jak suszone owoce, orzechy itp (ja tak ostatnio robiłam i zaoszczedzilam jakąś 1/3 kwoty a to tylko do użytku prywatnego ;).