- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2015, 22:34
Co byście pomyślały widząc 30stoletnią kobietę podróżującą ze swoim ojcem na zorganizowanej wycieczce objazdowej? Czy to nie wyglądałoby... dziwnie?
1 marca 2015, 22:36
A czym się przejmować? Jak ma się fajnych rodziców to nie powinno się patrzeć na to, co ludzie powiedzą, tylko spędzać z nimi tyle czasu ile da się wycisnąć.
1 marca 2015, 22:38
Moim zdaniem to wyglądałoby uroczo i tylko pozazdrościć tej córce relacji z tatą. Nie ma w tym nic złego, tylko brać przykład. Ja ze swoim tatą chętnie bym na taką wycieczkę się wybrała i nie widzę w tym nic wstydliwego :)
Edytowany przez 21ee76c0c6cc17a27d2b0690490ee933 1 marca 2015, 22:38
1 marca 2015, 22:38
dlaczego dziwnie? wlasnie fajnie!
1 marca 2015, 22:38
Nie. Nie było by to dziwne. Fajnie popatrzeć jak córkę i ojca łączą wspólne pasje do zwiedzania i ich dobre relacje. Pozazdrościć w dobrym znaczeniu.
1 marca 2015, 22:41
nie :) moja szwagierka tak jeździ z tatą :)
A śpią w jednym pokoju? Czy biorą osobne? Bo tu bym miała dylemat.
1 marca 2015, 22:41
Strasznie nie lubię jak ktoś się wstydzi podróżować z własnymi rodzicami/rodzicem. To nic dziwnego.
1 marca 2015, 22:43
No, prawde mowiac, slodko gdzies bym to miala :-P niech kazdy robi, co mu pasuje. Wedlug mnie to super, ze maja fajna, bliska relacje. Ja mam 25 lat i lubie spedzac czas z tata. Na wakacje sami bysmy moze nie pojechali, ale to tylko dlatego, ze mam jeszcze mlodszego brata i by sie obrazil, gdybysmy go olali ;-P