Temat: Rzucenie palenia a tycie

Dziewczyny, po 4 latach stwierdziłam, że szkoda mojego zdrowia na papierosy i postanowiłam rzucić palenie. Tupnęłam nogą i powiedziałam: "dość". Już drugi dzień nie paliłam :) wiem, że to niewiele, ale dla kogoś kto dziennie wypalał paczkę taki wyczyn to coś wielkiego. Daję radę, chociaż częściej się denerwuję. Staram się jeść tak jak zawsze, nie podjadam.

Jednak ciągle w głowie siedzą mi słowa koleżanki, która pali i zawsze mówiła, że zaczynając palić traci się kilogramy, a rzucając palenie one przybywają. Boję się, że przytyję.

Pytanie do osób, które też rzuciły: to prawda? Przytyliście po rzuceniu palenia?

I jeszcze jedno: Co zrobić, aby się przed tym uchronić?

Pasek wagi

kardiamit napisał(a):

wg mnie bardzo utyłam, ale od tamtego czasu jestem bardzo aktywną, zdrową, wysportowaną osobą. Oczywiście po utycie wziełam się za siebie i w sumie schudłam 20kg, czyli więcej niż przytyłam :-) WArto. Nawet jak przytyjesz, ale jak zaczniesz robić to z głową, nie grozi Ci utycie. ja zaczęłam żreć pizzę, a żeby było śmieszniej, nie lubie pizzy, hahahah. Taki drugi nałóg mi się włączył. Teraz moim nałogiem jest przede wszystkim rower.

Chcę rzucić, bo mam dość palenia, szkoda mi kasy a na dodatek mam problemy z sercem. I rzucę, muszę, ale jednak obawiam się że przybędzie mi przez to kg... :/ gdzieś wyczytałam, że rzucenie palenia spowalnia metabolizm, dlatego się tyje. Staram się nie podjadać, ćwiczyć i jeść zdrowo, ale jednak ciągle się boję, że to nic nie da i że przytyję, nawet jeżeli będę o siebie dbać i uważać :/

Pasek wagi

NieZadowolona19 napisał(a):

kardiamit napisał(a):

wg mnie bardzo utyłam, ale od tamtego czasu jestem bardzo aktywną, zdrową, wysportowaną osobą. Oczywiście po utycie wziełam się za siebie i w sumie schudłam 20kg, czyli więcej niż przytyłam :-) WArto. Nawet jak przytyjesz, ale jak zaczniesz robić to z głową, nie grozi Ci utycie. ja zaczęłam żreć pizzę, a żeby było śmieszniej, nie lubie pizzy, hahahah. Taki drugi nałóg mi się włączył. Teraz moim nałogiem jest przede wszystkim rower.
Chcę rzucić, bo mam dość palenia, szkoda mi kasy a na dodatek mam problemy z sercem. I rzucę, muszę, ale jednak obawiam się że przybędzie mi przez to kg... :/ gdzieś wyczytałam, że rzucenie palenia spowalnia metabolizm, dlatego się tyje. Staram się nie podjadać, ćwiczyć i jeść zdrowo, ale jednak ciągle się boję, że to nic nie da i że przytyję, nawet jeżeli będę o siebie dbać i uważać :/

nie, jak będziesz robić tak jak do teraz, wszystko będzie okej. Mi minie niedługo 10 lat jak nie palę, hehe, z powodów finansowych przestałam :)

.




© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.