- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2015, 22:39
Dziewczyny, po 4 latach stwierdziłam, że szkoda mojego zdrowia na papierosy i postanowiłam rzucić palenie. Tupnęłam nogą i powiedziałam: "dość". Już drugi dzień nie paliłam :) wiem, że to niewiele, ale dla kogoś kto dziennie wypalał paczkę taki wyczyn to coś wielkiego. Daję radę, chociaż częściej się denerwuję. Staram się jeść tak jak zawsze, nie podjadam.
Jednak ciągle w głowie siedzą mi słowa koleżanki, która pali i zawsze mówiła, że zaczynając palić traci się kilogramy, a rzucając palenie one przybywają. Boję się, że przytyję.
Pytanie do osób, które też rzuciły: to prawda? Przytyliście po rzuceniu palenia?
I jeszcze jedno: Co zrobić, aby się przed tym uchronić?
17 lutego 2015, 17:46
wg mnie bardzo utyłam, ale od tamtego czasu jestem bardzo aktywną, zdrową, wysportowaną osobą. Oczywiście po utycie wziełam się za siebie i w sumie schudłam 20kg, czyli więcej niż przytyłam :-) WArto. Nawet jak przytyjesz, ale jak zaczniesz robić to z głową, nie grozi Ci utycie. ja zaczęłam żreć pizzę, a żeby było śmieszniej, nie lubie pizzy, hahahah. Taki drugi nałóg mi się włączył. Teraz moim nałogiem jest przede wszystkim rower.
Chcę rzucić, bo mam dość palenia, szkoda mi kasy a na dodatek mam problemy z sercem. I rzucę, muszę, ale jednak obawiam się że przybędzie mi przez to kg... :/ gdzieś wyczytałam, że rzucenie palenia spowalnia metabolizm, dlatego się tyje. Staram się nie podjadać, ćwiczyć i jeść zdrowo, ale jednak ciągle się boję, że to nic nie da i że przytyję, nawet jeżeli będę o siebie dbać i uważać :/
Edytowany przez NieZadowolona19 17 lutego 2015, 17:46
17 lutego 2015, 17:55
Chcę rzucić, bo mam dość palenia, szkoda mi kasy a na dodatek mam problemy z sercem. I rzucę, muszę, ale jednak obawiam się że przybędzie mi przez to kg... :/ gdzieś wyczytałam, że rzucenie palenia spowalnia metabolizm, dlatego się tyje. Staram się nie podjadać, ćwiczyć i jeść zdrowo, ale jednak ciągle się boję, że to nic nie da i że przytyję, nawet jeżeli będę o siebie dbać i uważać :/wg mnie bardzo utyłam, ale od tamtego czasu jestem bardzo aktywną, zdrową, wysportowaną osobą. Oczywiście po utycie wziełam się za siebie i w sumie schudłam 20kg, czyli więcej niż przytyłam :-) WArto. Nawet jak przytyjesz, ale jak zaczniesz robić to z głową, nie grozi Ci utycie. ja zaczęłam żreć pizzę, a żeby było śmieszniej, nie lubie pizzy, hahahah. Taki drugi nałóg mi się włączył. Teraz moim nałogiem jest przede wszystkim rower.
nie, jak będziesz robić tak jak do teraz, wszystko będzie okej. Mi minie niedługo 10 lat jak nie palę, hehe, z powodów finansowych przestałam :)
17 lutego 2015, 19:19
.
Edytowany przez 5caf090b5e2f5b07aed440ae8b5d428b 18 lutego 2015, 01:07