© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2015, 12:27
Odlozylam ciasto drozdzowe do wyrosciecia, ale w ogole nie uroslo, kula byla takie samej wielkosci co przed odstawieniem. Drozdze byly wazne do 12.02, ale napoczete juz od 5 dni, ma to jakies znaczenie? Zauwazylam jeszcze, ze czasami drozdze sa bardzo kruche (te takie byly), a czasami kleiste, zalezy to od firmy...Zawsze wydawalo mi sie, ze te kruche sa bardziej swieze. Mimo ze to ciasto nie uroslo, normalnie je uformowalam i wsadzilam do piekarnika, jest szansa ze w piekarniku urosna i ciasto bedzie smaczne po upieczeniu?
7 lutego 2015, 12:31
a jaki mialas przepis... mi aie nie zdazylo zeby nie rosly... drozdze lubia cieplo wiec najpierw mieszam je z cieplym ale nie goracym mlekiem i odstawiam zeby urosly potem dodaje do ciasta i tez czekam az urosnie... gorace mleko zabija drozdze... a w zimnie nie urosna...musza miec cieplo
7 lutego 2015, 12:32
Powinno ciasto urosnąć, jeszcze się nie spotkałam z tym aby drożdże nie działały.
7 lutego 2015, 12:38
Może jest za zimno w pomieszczeniu gdzie go trzymasz, połóż gdzieś przy kaloryferze i przykryj ścierką...
7 lutego 2015, 12:41
Też obstawiam, że jest za zimno wokół.
7 lutego 2015, 12:42
A ja obstawiam, że po prostu je zaparzyłaś:) Woda ma byc ciepła ale nie gorąca:)
7 lutego 2015, 13:49
też stawiam że je zaparzyłaś ,
7 lutego 2015, 14:22
1 posypalas za duzo soli na drozdze
2 tak jak dziewczyny pisza zaparzylas je
3 temperatura ma male znaczenie dla drozdzy ,ja np robie ciasto drozdzowe ktore rosnie w lodowce ,wiadomo jak cieplo jest to tylko przyspiesza proces rosniecia ale nie ma wplywu na ogolny wzrost
Edytowany przez prawdziwakobieta 7 lutego 2015, 14:24
7 lutego 2015, 15:47
