Temat: Największe wady Twojego faceta

Jakie są największe wady Twojego faceta? Za co czasem masz ochotę go udusić?


Ma szczuplejsze nogi ode mnie... (pot)

Pasek wagi

hmm po 3 latach związku nadal nie ma wad :D

Pasek wagi

Jest szczuplejszy ode mnie ;) A tak serio: ja jestem przytulakiem, on niekoniecznie. Poza tym zawsze jak proszę o podwiezienie czy pomoc w czymś to mam wrażenie, że robi mi łaskę, choć on twierdzi, że nie. I niektóre drobne, codzienne rzeczy ;)

hmmm....czasem jest jak dziecko, nie umie prawic komplementow, nie jest romantykiem:P:P

dzieki Bogu nie pije nie pali bo za to bym dusiła:)

Wmawianie mi czegos tak idiotycznego, ze rece opadaja typu "niebo jest pomaranczowe a kury lataja" i robi ze mnie kretynke , ze to ja sie myle a oczywiste jest, ze to ja mam racje :? Potrafi spac caly dzien i nie widzi w tym najmniejszego problemu.Nie potrafi nikomu odmawiac.

moj jest niepoprawnym optymista do takiego stopnia,ze czasem doprowadza mnie to do szalu. I to w sumie tyle.:)

że ciągle śpi, albo gra, albo czyta i nawet odniesienie talerza do kuchni to dla niego za dużo do zapamiętania

Za wcześnie chodzi spać! O dwudziestej już odpływa, wytrzymuje max do 22 i to z powiekami na zapałkach. Śpi nawet jak ma gości w domu :). Później budzi mnie skoro świt. Jest zbyt małomówny, a kiedy już mówi bywa okropnie monotematyczny - później tygodniami słucham o grach albo o tymczasowym "koniku" chłopiny i nie mam serca mu przerywać, bo się cieszy, że wykazuje minimum zainteresowania. W sumie wszystko te jego "wady" to część jego uroku i ciepło mi się robi na sercu, kiedy sobie o nich pomyślę :)

spoznia sie i nie pomysli aby mnie o tym poinformowac, czasem wysmysla takie glupie wymowki ze az mi rece opadaja wtedy zastanawiam sie czy ma 5 lat czy 25... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.