© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2015, 15:08
Hej :)
Co myślicie o imieniu dla dziecka "Aron"? Bardzo podoba mi się to imię i w przyszłości chciałabym je nadać swojemu synowi. Jestem ciekawa co o nim myślicie, bo nie spotkałam się jeszcze z takim imieniem w Polsce :)
6 lutego 2015, 00:31
I zostaję! Co więcej...moje dzieci nie mają polskiego obywatelstwa..a ja też zastanawiam się nad zmianą...No to gratuluję. Zostań w tamtym pięknym, tolerancyjnym kraju.wiesz...to w PL ludzie się dziwują wszystkiemu i wszystko krytykują...rodziłam swoje dzieci w innym kraju niż nasza piękna ojczyzna i tutaj NIKT nie dziwuje się, ani nie komentuje imion, jakie nadaje się dzieciom, bo jest tu taki kocioł kulturowy, międzynarodowy i każdy daje imię takie jakie się mu podoba...Pamiętam, że gdy byłam w ciąży i szukałam imienia dla swojej córki, spodobało się mi jedno imię słowiańskie...rzadko nadawane w Polsce. Chciałam zobaczyć znaczenie tego imienia i kiedy są imieniny. Weszłam więc na internet i to co przeczytałam, utwierdziło mnie, że ludzie w Pl są nie tylko zawistni, ale mają poprzestawiane w głowach....a mianowicie, było większość opinii, że imię które chciałam nadać dziecku kojarzone jest z osobą pustą, prostytutką wręcz...wulgarną dziewuchą /na podstawie jednego jakiegoś, mało popularnego filmu, gdzie to imię wystąpilo/...Dodam, że nie zrażona tym, tak właśnie ma na imię moja córka...i jestem z niej bardzo dumna.
Zrzeklas sie za dzieci obywatelstwa?
6 lutego 2015, 01:00
Rybka dobrze, ze nie maja obywatelstwa a Ty zmien tak samo.Ba , ja bym juz nawet po polsku nie pisala....z reszta Twoja sprawa. ...
Dla mnie to jest nie do zrozumienia, ale kazdy robi jak chce....
6 lutego 2015, 01:09
Zrzeklas sie za dzieci obywatelstwa?I zostaję! Co więcej...moje dzieci nie mają polskiego obywatelstwa..a ja też zastanawiam się nad zmianą...No to gratuluję. Zostań w tamtym pięknym, tolerancyjnym kraju.wiesz...to w PL ludzie się dziwują wszystkiemu i wszystko krytykują...rodziłam swoje dzieci w innym kraju niż nasza piękna ojczyzna i tutaj NIKT nie dziwuje się, ani nie komentuje imion, jakie nadaje się dzieciom, bo jest tu taki kocioł kulturowy, międzynarodowy i każdy daje imię takie jakie się mu podoba...Pamiętam, że gdy byłam w ciąży i szukałam imienia dla swojej córki, spodobało się mi jedno imię słowiańskie...rzadko nadawane w Polsce. Chciałam zobaczyć znaczenie tego imienia i kiedy są imieniny. Weszłam więc na internet i to co przeczytałam, utwierdziło mnie, że ludzie w Pl są nie tylko zawistni, ale mają poprzestawiane w głowach....a mianowicie, było większość opinii, że imię które chciałam nadać dziecku kojarzone jest z osobą pustą, prostytutką wręcz...wulgarną dziewuchą /na podstawie jednego jakiegoś, mało popularnego filmu, gdzie to imię wystąpilo/...Dodam, że nie zrażona tym, tak właśnie ma na imię moja córka...i jestem z niej bardzo dumna.
nie zrzekłam się, ale też się nie starałam ich zarejestrowac w pl...przede wszystkim ze wzgledu na koszty konsularne....a latac specjalnie do pl zeby wyrobic im drugie obywatelstwo..po co...jak beda dzieci kiedys chciały miec polsknie /w dokumntach/, bo prawnie juz je maja, to wyrobimy pesel...
widze, ze wiele osób nie rozumie problemów emigracyjnych i przypina swoje łatki..
6 lutego 2015, 01:14
Rybka dobrze, ze nie maja obywatelstwa a Ty zmien tak samo.Ba , ja bym juz nawet po polsku nie pisala....z reszta Twoja sprawa. ...Dla mnie to jest nie do zrozumienia, ale kazdy robi jak chce....
no właśnie nie rozumiesz, nawet nie wnikasz...pisałam, ze zastanawiam sie nad zmiana...czyli staraniem sie o podwójne...chyba musze jeszcze dojrzec..pewnie ze wzgledu na wiele aspektów zycia, byłoby to łatwiejsze..
6 lutego 2015, 01:28
no właśnie nie rozumiesz, nawet nie wnikasz...pisałam, ze zastanawiam sie nad zmiana...czyli staraniem sie o podwójne...chyba musze jeszcze dojrzec..pewnie ze wzgledu na wiele aspektów zycia, byłoby to łatwiejsze..Rybka dobrze, ze nie maja obywatelstwa a Ty zmien tak samo.Ba , ja bym juz nawet po polsku nie pisala....z reszta Twoja sprawa. ...Dla mnie to jest nie do zrozumienia, ale kazdy robi jak chce....
Potem napisałaś, ze rozpatrujesz zmiane, po czym okazuje sie, ze chodzi tylko o nabycie drugiego - w takim wypadku w Polsce zawsze będziesz Polka (Twoje dzieci rownież, co oznacza, ze TEORETYCZNIE maja obowiązek posługiwania sie polskimi dokumentami).
I ja akurat doskonale to wszystko rozumiem, moje dzieci maja po trzy obywatelstwa, ja mogłabym miec dwa od wielu lat, ale nie mam, bo mi to do niczego niepotrzebne. A dzieci nazwałam tak, jak mi pasowało i sie podobało, nie zważając na komentarze innych.
6 lutego 2015, 01:42
rybko, to ty wydajesz sie nie rozumieć pewnych spraw, a co najmniej piszesz o nich w sposób, ktory nie ułatwia zrozumienia - napisałaś, ze dzieci nie maja obywatelstwa. Otóż maja, nawet jezeli ich nie zarejestrowałeś nigdzie. Polska automatycznie nadaje dzieciom obywateli polskich polskie obywatelstwo, zeby go nie miec, trzeba sie go aktywnie zrzec.Potem napisałaś, ze rozpatrujesz zmiane, po czym okazuje sie, ze chodzi tylko o nabycie drugiego - w takim wypadku w Polsce zawsze będziesz Polka (Twoje dzieci rownież, co oznacza, ze TEORETYCZNIE maja obowiązek posługiwania sie polskimi dokumentami).I ja akurat doskonale to wszystko rozumiem, moje dzieci maja po trzy obywatelstwa, ja mogłabym miec dwa od wielu lat, ale nie mam, bo mi to do niczego niepotrzebne. A dzieci nazwałam tak, jak mi pasowało i sie podobało, nie zważając na komentarze innych.no właśnie nie rozumiesz, nawet nie wnikasz...pisałam, ze zastanawiam sie nad zmiana...czyli staraniem sie o podwójne...chyba musze jeszcze dojrzec..pewnie ze wzgledu na wiele aspektów zycia, byłoby to łatwiejsze..Rybka dobrze, ze nie maja obywatelstwa a Ty zmien tak samo.Ba , ja bym juz nawet po polsku nie pisala....z reszta Twoja sprawa. ...Dla mnie to jest nie do zrozumienia, ale kazdy robi jak chce....
tak, trochę niejasno pisałam /pisałam jedną ręką/...wiem, że dzieci mają już w momencie urodzenia podwójne obywatelstwo jednak obowiązek rejestracji w urzędzie stanu cywilnego jest w kraju, gdzie dzieci się rodzą i mają tutejszy pesel ...co do siebie...to myślę o podwójnym...przede wszystkim sprawy administracyjno-prawne....a co do dzieci....nie mam obowiązku wyrobić im dokumentów polskich...dzwoniłam do ambasady..to jest moja sprawa i moja decyzja.../skoro mają paszporty inne/....znam też tutaj podobne dzieci, dorosłe, które jeżdżą do dziadków do polski, na innych niż polskie paszportach....i nigdy nie wyrabiały sobie polskich dokumentów, bo nie było takiej potrzeby...również tutaj na vitalii mam kilka znajomych, polaków , a dzieci mają obywatelstwo niemieckie tzn nie zgłoszone do polski...nie trzeba..i jak wspomniałam...koszty, chyba, że się jedzie do pl..ale my na ten moment nie jeździmy.
6 lutego 2015, 01:50
poczytaj o pułapce paszportowej.
W praktyce moje dzieci tez polskich paszportów nie maja, jeździmy regularnie na rożnych (znaczy ja jeden, one drugi, wiec nawet nie moge walić sciemy, ze ja nie mam polskiego obywatelstwa) i nikt sie nie przyczepił. Jednak jak ktos bedzie chciał Wam zrobic pod gorke, to zrobi. Plus jakbyście wpadli w kłopoty, mieli sprawę do policji, ktos Was okradnie, napadnie, etc, to polskie dokumenty mogą sie przydać. A umiejscowic akt urodzenia moze np. twój rodzic.
6 lutego 2015, 02:11
staranie sie o zmiane i staranie sie o podwójne obywatelstwo, to sa dwie różne rzeczy. ...ja tez moglabym sie starac o podwojne, le tego nie potrzebuje
6 lutego 2015, 11:38
staranie sie o zmiane i staranie sie o podwójne obywatelstwo, to sa dwie różne rzeczy. ...ja tez moglabym sie starac o podwojne, le tego nie potrzebuje
zmianę-w sensie o podwójne obywatelstwo, a nie zrzekniecie się...rzeczywiście można to wielorako interpretować
6 lutego 2015, 13:50
akurat słowo 'zmiana' nie zostawia wiele miejsca na interpretacje.
