Temat: Czy Wasi partnerzy wiedza ze macie konto na Vitalii??

zastanawiam sie nad tym, bo ja powiedzialam mojemu niedawno, ze tu zaglada, bo ciagle mial do mnie pretensje i nie chce nawet myslal co sobie juz ukladal w tej swojej glowie:)) glupio mi bylo o tym mu mowic jakos tak niezrecznie sie czulam, ale juz jest po wszystkim,ale mojego pamietnika nie czytal. A jak o jest u Was??? czy Wasi partnerzy/ mezowie wiedza ze macie konto i czy czytaj Wasze pamietniki???
Wie,ale pamiętnika nie czyta :), może dlatego że nie wie jak go włączyc :P ale zagląda mi do kompa jak coś tu pisuje :D
wie... czyta... a pozniej x pytań ;) ale dobrze.. interesuje się hehe
Moj chlopak wie ale go to nie interesuje
wie,ale nie czyta
Wie, jak mam otwarty pamiętnik to czasem zajrzy ale generalnie nie czyta. Często z nim rozmawiam o tym, co znalazłam lub przeczytałam tutaj. Razem się pośmiejemy, razem podyskutujemy, niektóre ciekawe teksty czytuję mu w całości. Mąż doskonale wie, że jestem uzależniona od Vitalii.
Pasek wagi
U mnie wiedzą, że wchodzę na tą stronę ale nie znają mojego nicka :).

I w życiu bym komuś go nie podała ! :)

Nie wie i raczej uznałby to za kolejny chory babski pomysł  Tacy już są Ci faceci. A jakby wiedział napewno by absolutnie nie był ciekaw co dokładnie tu piszemy ;)

moj wie ale nie czyta, malo tego twierdzi ze to jakas sekta :P
bo co popatrzy to ja na V siedze :P
Pasek wagi
> moj wie ale nie czyta, malo tego twierdzi ze to
> jakas sekta :P bo co popatrzy to ja na V siedze :P

mam tak samo ;P
Sam pamiętnik mam zablokowany bo piszę tam różne, dosyć osobiste rzeczy i nie chciałabym żeby ktoś to czytał. O koncie raczej nikt nie wie bo i po co?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.