Temat: Podryw na paszteta

Słyszeliście o czyms takim? Jakiś czas temu spotkałam sie ze swoim znajomym i mowi, ze na festiwalu widział dwie dziewczyny ( znajome): "paszteta z nadwagą" i "blond bóstwo". Zaczyna podbijać do "paszteta". Gada z nią, prawi komplementy, spędził z nimi kilka godzin, olewa faktyczny obiekt zainteresowania, blond bóstwo wkurzone, ze chlopak ja olewa, "pasztet" dumny, cytując "naprawdę myślała, ze sie nią zainteresowałem" i coraz bardziej flirtujący. Skończyło sie na tym, ze kiedy "pasztet" na chwile odszedł po piwo, blondynka była mega nim zainteresowana. Wziął numer od dwoch, "paszteta" wyrzucił, a do blondyny zadzwonił i przez pewien czas sie spotykali. 

I najlepsza reakcja pozostałych kolegów, w tym mojego faceta: przecież to sposób stary jak swiat! A dodam, ze to porządni, inteligentni faceci. Żadne szesnastolatki. Niby to tylko flirt, ale troche nieładnie. 

Faceci obrzydliwcze! :D

naprawdę Ci gimnazjaliści nie maja większych problemów...może i Twoi koledzy nie maja po 16 lat, ale jak widze sa niedorzali i mentalnie z gimnazjum...:-/

Life is brutal.

Pasek wagi

Czym się tu chwalić, że w głowie hula wiatr, a zawartość wypełnia szczątkowo jedynie sznurek między uszami, żeby od głowy nie odpadły. Co kto lubi, ale jakby byli tacy wartościowi i super, za jakich się mają to by od razu flirtowali z blondyną, pewni swoich atutów, a tak to tylko smutne chłopaczki.

Co w tym dziwnego? 
Pasztet to pasztet, a bóstwo to bóstwo :D

Pewnie sam jest mało atrakcyjny, więc chciał tym sposobem wzbudzić zazdrość u pustej blondyny.

Właśnie to nie są smutne chłopaczki! Obiektywnie rzecz biorąc, przystojni, wygadani, inteligentni faceci!        Z całkiem rozsadnymi wartościami. Poznałam w życiu wielu bezwartościowych zadufanych facetów (jako znajomych z bogatej hipsterkiej warszaffki) po których widziałam miliony razy gorsze akcje, którzy traktowali piękne i nieglupie dziewczyny jak bydło (i które same się dawały tak traktować), ale po nich się nie spodziewałam, ze co prawda w małym stopniu, ale tez obrzydliwcami są:D aż strach się zastanawiać, ile razy było się 'pasztetem':p

tych absurdalnie przystojnych facetów wyrywa się dokładnie w ten sam sposób. Sprawdzałam ;)

Pasek wagi

izabela19681 napisał(a):

Pewnie sam jest mało atrakcyjny, więc chciał tym sposobem wzbudzić zazdrość u pustej blondyny.

Że blond to od razu pusta? Ktoś jest zazdrosny :D

DULSKA napisał(a):

naprawdę Ci gimnazjaliści nie maja większych problemów...może i Twoi koledzy nie maja po 16 lat, ale jak widze sa niedorzali i mentalnie z gimnazjum...:-/

zgadzam się. naprawdę masz dziwnych kolegów.  w przeciągu całego zycia miałam wielu kolegów ( i porządnych i tych mniej ), ale żaden z nich nie podrywał " na paszteta ".  i na bank ten sposób działa w drugą stronę ;D 

jak czytam takie posty, to natychmiast doceniam swojego męża i jego znajomych :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.