- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2015, 06:05
Słyszeliście o czyms takim? Jakiś czas temu spotkałam sie ze swoim znajomym i mowi, ze na festiwalu widział dwie dziewczyny ( znajome): "paszteta z nadwagą" i "blond bóstwo". Zaczyna podbijać do "paszteta". Gada z nią, prawi komplementy, spędził z nimi kilka godzin, olewa faktyczny obiekt zainteresowania, blond bóstwo wkurzone, ze chlopak ja olewa, "pasztet" dumny, cytując "naprawdę myślała, ze sie nią zainteresowałem" i coraz bardziej flirtujący. Skończyło sie na tym, ze kiedy "pasztet" na chwile odszedł po piwo, blondynka była mega nim zainteresowana. Wziął numer od dwoch, "paszteta" wyrzucił, a do blondyny zadzwonił i przez pewien czas sie spotykali.
I najlepsza reakcja pozostałych kolegów, w tym mojego faceta: przecież to sposób stary jak swiat! A dodam, ze to porządni, inteligentni faceci. Żadne szesnastolatki. Niby to tylko flirt, ale troche nieładnie.
Faceci obrzydliwcze! :D
3 lutego 2015, 06:10
naprawdę Ci gimnazjaliści nie maja większych problemów...może i Twoi koledzy nie maja po 16 lat, ale jak widze sa niedorzali i mentalnie z gimnazjum...:-/
3 lutego 2015, 06:22
Czym się tu chwalić, że w głowie hula wiatr, a zawartość wypełnia szczątkowo jedynie sznurek między uszami, żeby od głowy nie odpadły. Co kto lubi, ale jakby byli tacy wartościowi i super, za jakich się mają to by od razu flirtowali z blondyną, pewni swoich atutów, a tak to tylko smutne chłopaczki.
3 lutego 2015, 07:03
Co w tym dziwnego?
Pasztet to pasztet, a bóstwo to bóstwo :D
3 lutego 2015, 07:17
Pewnie sam jest mało atrakcyjny, więc chciał tym sposobem wzbudzić zazdrość u pustej blondyny.
3 lutego 2015, 07:26
Właśnie to nie są smutne chłopaczki! Obiektywnie rzecz biorąc, przystojni, wygadani, inteligentni faceci! Z całkiem rozsadnymi wartościami. Poznałam w życiu wielu bezwartościowych zadufanych facetów (jako znajomych z bogatej hipsterkiej warszaffki) po których widziałam miliony razy gorsze akcje, którzy traktowali piękne i nieglupie dziewczyny jak bydło (i które same się dawały tak traktować), ale po nich się nie spodziewałam, ze co prawda w małym stopniu, ale tez obrzydliwcami są:D aż strach się zastanawiać, ile razy było się 'pasztetem':p
3 lutego 2015, 07:46
tych absurdalnie przystojnych facetów wyrywa się dokładnie w ten sam sposób. Sprawdzałam ;)
3 lutego 2015, 08:00
Pewnie sam jest mało atrakcyjny, więc chciał tym sposobem wzbudzić zazdrość u pustej blondyny.
3 lutego 2015, 08:08
naprawdę Ci gimnazjaliści nie maja większych problemów...może i Twoi koledzy nie maja po 16 lat, ale jak widze sa niedorzali i mentalnie z gimnazjum...:-/
zgadzam się. naprawdę masz dziwnych kolegów. w przeciągu całego zycia miałam wielu kolegów ( i porządnych i tych mniej ), ale żaden z nich nie podrywał " na paszteta ". i na bank ten sposób działa w drugą stronę ;D
jak czytam takie posty, to natychmiast doceniam swojego męża i jego znajomych :)