- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
7 stycznia 2011, 12:48
zaczyna mnie to wkurzac,bo
a)najczesciej mozna wejsc do pamietnika danej osoby i zobaczyc pasek
b)czesto pokazuja sie chudziutkie dziewczatka z mina,ale jestem gruuuuba,o mamo na ile wygladam 35kg???
c)zdjecia nie oddaja faktycznego stanu rzeczy
d)pewno sciagne na siebie lawine krytyki,po co w ogole poruszam temat i po co wchodze na tego typu watki
Ale wkurza mnie to,dlatego napisalam.pozdrawiam
Pe.Es obecnie ja wygladam na wiecej niz mam,wiec waga a figura to dwie rozne sprawy
7 stycznia 2011, 19:26
Także wyraziłam swoje zdanie, rób więc jak chcesz
- Dołączył: 2010-02-08
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 438
7 stycznia 2011, 19:56
ja zauwazylam ze, osoby ktore sa na przytyciu zadko tyja, chyba tylko jeden pamietnik czytalam gdzie dziewczyna przytyla, a reszta to mam wrazenie, ze tylko gada ze chce przytyc, a obnosci sie ze swoja "chudoscia"
to taka odwrotnosc tych chudych co gadaja ze sa grube
one mowia ze sa chude i chca przytyc, tylko jakos slabo im idzie a przeciez to takie proste
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 917
7 stycznia 2011, 19:56
ej a co wam to przeszkadza??? jak cos mnie wkurza to nie czytam nikt od tego nie z biednieje, wiec co za problem!
Przestanmy byc tacy anty, jesli komus ma taka opinia w czyms pomoc to czemu nie??
7 stycznia 2011, 20:25
"one mowia ze sa chude i chca przytyc, tylko jakos slabo im idzie a przeciez to takie proste". Zdziwiłabyś się, nabycie wagi jest jeszcze trudniejsze niż jej zrzucenie, parę lat temu miałam z tym problem- chyba, że faktycznie Twoja niedowaga zależy tylko od tego, że sama się do tego doprowadziłaś, ale jak w grę wchodzi coś innego to jest to duuży kłopot.
Tulipan, popieram całkowicie. Ja nie czytam i nie komentuję ale jakoś po co mieć coś przeciwko?
- Dołączył: 2010-02-08
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 438
7 stycznia 2011, 20:47
ja nie mowie o osobach, ktore maja problemy i dlatego maja niedowage
mowie o tych co w pamietnikach pisza, ze musza przytyc, jedza 3000kcal dziennie i nic, no to cos jest "nie halo"
generalnie ani takie panie ani te co sa chude a mowia, ze sa grube mi nie przeszkadza, wejde, przeczytam i nie skomentuje...tyle
Edytowany przez ela1981 7 stycznia 2011, 20:48
7 stycznia 2011, 21:11
No tak, mnie wkurza na przykład to, że widać, że "jest coś nie halo" a dziewczyny wolą w siebie wpychać Bóg wie ile śmieci a do lekarza nie pójdą.
Dokładnie. Nie ma obowiązku komentowania przecież, lepiej przemilczeć po prostu jak coś nie odpowiada. Ja tak robię: tak samo na postach typu "na ile wyglądam".