- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
7 stycznia 2011, 12:48
zaczyna mnie to wkurzac,bo
a)najczesciej mozna wejsc do pamietnika danej osoby i zobaczyc pasek
b)czesto pokazuja sie chudziutkie dziewczatka z mina,ale jestem gruuuuba,o mamo na ile wygladam 35kg???
c)zdjecia nie oddaja faktycznego stanu rzeczy
d)pewno sciagne na siebie lawine krytyki,po co w ogole poruszam temat i po co wchodze na tego typu watki
Ale wkurza mnie to,dlatego napisalam.pozdrawiam
Pe.Es obecnie ja wygladam na wiecej niz mam,wiec waga a figura to dwie rozne sprawy
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 380
7 stycznia 2011, 13:47
> > no zazwyczaj 1.75 i 48 kilo i o jaaaa jaka ja>
> jestem gruba....ja pier.dole, nie>
> dręczcie....mozemy tylko wspólczuć opóznienia>
> psychicznegotroche chyba przesadziłas, przy
> wzroscie 175 cm i wadze 48 kg, to jeszcze nie
> widziałam (nie czytałam) tu dziweczyny zeby się
> nad sobą użalała.... Bo to już chyba anorektyczka.
Nie chyba, tylko na pewno. : )
7 stycznia 2011, 13:54
Nie mam nic przeciwko takim tematom, nawet jeśli zakładają je szczupłe dziewczyny, ale jest jeden warunek. Jeśli w wątek jest sformuowany na zasadzie: "oceńcie miją figurę, nad czym powinnam popracowac, co myślicie etc" to jest ok - nawet jeśli dziewczyna jest szczupła, nie ma problemu, chce się dowartośćiować - proszę bardzo. Wkurza mnie jedno - szczupłe dziewczyny piszące że są grube- tego nie moge znieść.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
7 stycznia 2011, 13:58
Zawsze waga a figura to dwie różne sprawy.
Te wychudzone dziewczyny zwykle szukaja poklasku jakie sa szczupłe i komplementów.
Ale jak moj strzał dotyczacy ich wagi sprawi komuś przyjemność to czemu nie?
- Dołączył: 2010-05-02
- Miasto: Kraj
- Liczba postów: 111
7 stycznia 2011, 14:04
Bardzo lubie takie watki :) widze jak bardzo sie mylilam co do oceny danej osoby :) z reszta kazdy ma prawo do zalozenia dowolnego watku.Wiec wg mnie ZADEN,absolutnie ZADEN nie powinien byc krytykowany. Widzac naglowek tematu nikt nie kaze czytac.
7 stycznia 2011, 14:05
> A ja lubię takie wątki, są chude- ich szczęście,
> można pochwalić, grube-trzeba motywować do pracy,
> powiedzieć nad czym można popracować. Takie jest
> moje zdanie.
Ja mam identyczne zdanie.
7 stycznia 2011, 14:07
wiem , że przesadziłam ale w ten sposób chciałam pokazać, że niektore naprawde sa szczuple :D
7 stycznia 2011, 18:15
Spójrzcie na dzisiejszą młodzież... je dużo słodyczy nie tyje gdy utyje trochę chudnie bo wszystkie w klasie są patyki 45kg.. i to mnie denerwuje:) mam też takie w klasie.. prawie wszystkie dziewczyny a ja jestem inna od nich ... czasami to boli bo nie wygladam tak jak wszystkie ale czuje sie dobrze...
7 stycznia 2011, 18:17
Moja przyjaciółka waży 43 kg przy wzroście 170 wygląda jak anorektyczka, ale dobija mnie każdego dnia i mówi ,że musi schudnąć. Bardzo denerwuje mnie coś takiego. Dołuje mnie i wprowadza w kompleksy jeszcze bardziej
- Dołączył: 2010-06-01
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 98
7 stycznia 2011, 18:41
Ja mam siostrę jest chuda jak zacznie mi się żalić,że jest gruba i musi schudnąć to jej mówię ,że ma przestać żreć,bo wyglądasz jak bekon i na pewno w drzwiach garażowych się nie zmieścisz,bo schudnąć u ciebie i tak nie ma z czego ewentualnie z mózgu,którego już nie masz,bo się spalił z tkanką tłuszczową.A MOJEJ SIOSTRZE PO PROSTU CHODZI O TO,ŻEBY SIĘ POSZCZYCIĆ JAKA ONA CHUDA I JAK ZACZNIE MÓWIĆ,ŻE GRUBA TO KAŻDY JEJ KOMPLEMENTY WALI.ALE NIE JA POPROSTU JEJ DOCINAM,SKORO MÓWI,ŻE GRUBA TRZEBA PO PROSTU NIE WYPROWADZAĆ JEJ Z BŁĘDU
7 stycznia 2011, 19:19
Nie, chodzi po prostu o to, żeby swoje zdanie wyrażać tak, aby zmotywować a nie obrażać.