Temat: z cyklu na ile wygladam?

zaczyna mnie to wkurzac,bo
a)najczesciej mozna wejsc do pamietnika danej osoby i zobaczyc pasek
b)czesto pokazuja sie chudziutkie dziewczatka z mina,ale jestem gruuuuba,o mamo na ile wygladam 35kg???
c)zdjecia nie oddaja faktycznego stanu rzeczy
d)pewno sciagne na siebie lawine krytyki,po co w ogole poruszam temat i po co wchodze na tego typu watki
Ale wkurza mnie to,dlatego napisalam.pozdrawiam
Pe.Es obecnie ja wygladam na wiecej niz mam,wiec waga a figura to dwie rozne sprawy
> > no zazwyczaj 1.75 i 48 kilo i o jaaaa jaka ja>
> jestem gruba....ja pier.dole, nie>
> dręczcie....mozemy tylko wspólczuć opóznienia>
> psychicznegotroche chyba przesadziłas,  przy
> wzroscie 175 cm i wadze 48 kg, to jeszcze nie
> widziałam (nie czytałam) tu dziweczyny zeby się
> nad sobą użalała.... Bo to już chyba anorektyczka.

Nie chyba, tylko na pewno. : )
Nie mam nic przeciwko takim tematom, nawet jeśli zakładają je szczupłe dziewczyny, ale jest jeden warunek. Jeśli w wątek jest sformuowany na zasadzie: "oceńcie miją figurę, nad czym powinnam popracowac, co myślicie etc" to jest ok - nawet jeśli dziewczyna jest szczupła, nie ma problemu, chce się dowartośćiować - proszę bardzo. Wkurza mnie jedno - szczupłe dziewczyny piszące że są grube- tego nie moge znieść. 
Zawsze waga a figura to dwie różne sprawy.
Te wychudzone dziewczyny zwykle szukaja poklasku jakie sa szczupłe i komplementów.
Ale jak moj strzał dotyczacy ich wagi sprawi komuś przyjemność to czemu nie?
Bardzo lubie takie watki :)  widze jak bardzo sie mylilam co do oceny danej osoby :)  z reszta kazdy ma prawo do zalozenia dowolnego watku.Wiec wg mnie ZADEN,absolutnie ZADEN nie powinien byc krytykowany.  Widzac naglowek tematu nikt nie kaze czytac.                                         

> A ja lubię takie wątki, są chude- ich szczęście,
> można pochwalić, grube-trzeba motywować do pracy,
> powiedzieć nad czym można popracować. Takie jest
> moje zdanie.

Ja mam identyczne zdanie.
wiem , że przesadziłam ale w ten sposób chciałam pokazać, że niektore naprawde sa szczuple :D
Spójrzcie na dzisiejszą młodzież... je dużo słodyczy nie tyje gdy utyje trochę chudnie bo wszystkie w klasie są patyki 45kg.. i to mnie denerwuje:) mam też takie w klasie.. prawie wszystkie dziewczyny a ja jestem inna od nich ... czasami to boli  bo nie wygladam tak jak wszystkie ale czuje sie dobrze...
Moja przyjaciółka waży 43 kg przy wzroście 170 wygląda jak anorektyczka, ale dobija mnie każdego dnia i mówi ,że musi schudnąć. Bardzo denerwuje mnie coś takiego. Dołuje mnie i wprowadza w kompleksy jeszcze bardziej 
Ja mam siostrę jest chuda jak zacznie mi się żalić,że jest gruba i musi schudnąć to jej mówię ,że ma przestać żreć,bo wyglądasz jak bekon i na pewno w drzwiach garażowych się nie zmieścisz,bo schudnąć u ciebie i tak nie ma z czego ewentualnie z mózgu,którego już nie masz,bo się spalił z tkanką tłuszczową.A MOJEJ SIOSTRZE PO PROSTU CHODZI O TO,ŻEBY SIĘ POSZCZYCIĆ JAKA ONA CHUDA I JAK ZACZNIE MÓWIĆ,ŻE GRUBA TO KAŻDY JEJ KOMPLEMENTY WALI.ALE NIE JA POPROSTU JEJ DOCINAM,SKORO MÓWI,ŻE GRUBA TRZEBA PO PROSTU NIE WYPROWADZAĆ JEJ Z BŁĘDU
Nie, chodzi po prostu o to, żeby swoje zdanie wyrażać tak, aby zmotywować a nie obrażać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.