- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2015, 20:31
Gdzieś w listopadzie przeziębiłam sobie zęba. Bolał. Zrobiła się ropna bańka przy policzku na dziąśle. Ząb przestał boleć ale do dziś na dziąśle mam jakby kanalik z którego co jakiś czas wypływa kremowa maź ropna z krwią. Czy dentysta to wyleczy, czy mam się udać najpierw do lekarza rodzinnego po antybiotyk? Myślałam, ze to zejdzie ale nie zapowiada się na to.
18 stycznia 2015, 20:36
poszłabym do dentysty - też przecież może przepisać antybiotyk jeśli będzie taka potrzeba. Po co tracić czas na podwójne siedzenie w poczekalni jeśli LR stwierdzi, że musisz jednak do dentysty
18 stycznia 2015, 20:37
może być tak, że w zębie nerw się zasymilował ( martwica zęba ) a stan zapalny trwa , dobrze, że jest przetoka. Na pewno wizyta i rtg
18 stycznia 2015, 20:41
Od razu do dentysty!! Lekarz rodzinny nic Ci nie poradzi!! Jesli bol ustal to znaczy to bardzo prawdopodobnie ze nerw juz obumarl i zab jest martwy. Tak czy siak jest to dalej infekcja. Idz do dentysty. Dostaniesz na pewno antybiotyk i zab mysle ze bedzie musial zostac usuniety... (pracuje jako asystentka) pozdrawiam
18 stycznia 2015, 21:01
przetoka to nic strasznego, to taki otworek bezpieczenstwa ;-) wystarczy wyczyścić kanały zęba i załozyć taki opatrunek do środka, a przetoka sama się wygoi. Nawet nie trzeba będzie antybiotyku doustnego. A i usunięcie nie będzie koniecznością, jeśli nie pojawią się powikłania.
Jeśli przez ok 2-3 tyg po założeniu opatrunku nic się nie będzie działo (nie będzie bolał i przetoka na dziąśle się wygoi) można zęba wypełnić i zamknąć na gotowo. Ale do dentysty musisz się umowić :)