- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 stycznia 2011, 16:38
6 stycznia 2011, 17:45
6 stycznia 2011, 17:48
ale kobiety pracują w gornictwie pomimo nastawienia zacieszonej :D
a tak na poważnie... rozumiem oczywiście, że chodzi o stereotypy i walkę z nimi. ja generalnie nie lubię jak ktoś (ktokolwiek) narzuca mi swój punkt widzenia - bez względu na to, czy tym kimś jest manuela gretkowska czy fanatyk lpr :-).
uważam, że skoro konstytucja gwarantuje mi równość praw w stosunku do mężczyzn, to powinnam mieć równe zarobki... z drugiej strony mozna uzasadniać tę nierówność tym, że wiek emerytalny mężczyzn jest opóźniony w stosunku do wieku kobiet... uważam jednak, że to jest płaszczyzna na ktorej dyskusje powinny się toczyć i doprowadzić do konstruktywnych i sprawiedliwych wniosków.
co do kształtu związku, podziału praw i obowiazków, to jeżeli jest tak, że kobieta lubi prace domowe, to niech sobie sprząta - jej sprawa :), mnie to naprawdę nie przeszkadza. ja swojemu księciu powiedziałam, że jeśli ON nie bedzie sprzątał, to zginiemy w syfie, bo ja tego robic nie bedę, ale nie zamierzam w tej kwestii nawracać nikogo (poza nim :P) na jedyna wlasciwą ścieżkę, bo takiej nie ma. niech ludzie sami decydują, jaki chcą mieć podział obowiazkow w domu.
6 stycznia 2011, 18:00
6 stycznia 2011, 18:07
Mysle, ze domowy podzial obowiazkow a rownouprawnienie, to tak jak jablka a pomarancze
racja, pozwoliłam sobie na małą dygresję :). chodziło mi o to, że co do podziału obowiazków niektórzy też lubią wygłaszać swoje idee przy okazji równouprawnienia, a tak naprawde nie tu lezy najistotniejszy problem.
Edytowany przez danaegarden87 6 stycznia 2011, 18:08
6 stycznia 2011, 18:10
6 stycznia 2011, 18:10
6 stycznia 2011, 18:28
tak, i sniadanko do łózka! i kwiaty w dzień kobiet!
ale całowanie w rekę jest be :P przynajmniej ja nie lubię...
(to w ramach kolejnej dygresji) ;)
6 stycznia 2011, 18:30
6 stycznia 2011, 18:35