- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2015, 13:37
Widziałyście Klik-Klik_Tutaj
Mnie rozbawił ten filmik i myślę, że jest ok dla dzieciaków. Ale opinie są podzielone, niektórzy są zbulwersowani.
A jak Wy uważacie? :-)
P.S "Pojawił się także głosy, że bajka była... ukierunkowana genderowo: Siusiak miał kapelusz, a Cipka umalowane rzęsy.
Edytowany przez lunncja 15 stycznia 2015, 13:38
15 stycznia 2015, 20:21
mam syna (5 lat) i corke (3 lata), na razie oboje mowia: siurak i psipsia :)
15 stycznia 2015, 20:39
nie chce mi sie ogladac ;pi nie podoba mi sie slowo cipka - uważam je za wulgarne . ale sama nie mam lepszego. chyba nie jestem za taką edukacją dla przedszkolaków... w sumie nie wiem ;) wiem na pewno, że moja 3.5 latka jest za mała na takie rzeczy. a ukierunkowanie genderowe ? - bzduuuura
Słowo 'srom' jeszcze gorsze :) W tłumaczeniu wstyd, a bez tłumaczenie to prawie jak s r a m :/
15 stycznia 2015, 20:51
O ile snopp przetlumaczpne jest poprawnie jako siusiak, o tyle branie snippan jako cipki nie bardzo pasuje... Sa to wyrazy uzywane tylko przez dzieci i do dzieci, wiec bardziej odpowiednie byloby tlumaczenie "siuska" , czy cos w ten desen...
Mieszkam w Szwecji i tu wychowuje swoje dziecko i sama pracuje w przedszkolu i bardzo podoba mi sie podejscie Szwedow do spraw, ktore w Polsce ciagle sa tabu, jesli chodzi o edukacje malych dzieci.
Sama pamietam, ze mama z tata nigdy nie rozmawiali ze mna na "takie tematy", jak bylam mala czyt. przed szkola, a w zerowce dowiedzialam sie wszystkiego w lekko wypaczonej wersji od bardziej "wyedukowanych" kolezanek (dzieci z biedniejszych rodzin, czesto majace sypialnie z rodzicami, bedace swiadkami roznych seksualnych sytuacji...). jak sobie pomysle, ze moja corka rowniez mialaby miec takie kolezanki, to przechodza mi ciarki.
I coz za glupoty mowicie, ze najpierw siusiak i cipka, a pozniej zabawy w seks itp. - przeciez w Pl jest nieporownywalnie wiecej nastoletnich matek niz w Szwecji.
15 stycznia 2015, 21:51
Ja uwazam, ze wlasnie w Polsce jestesmy zbyt pruderyjni. Nie uwazam, ze dzieciaki i dorosli maja sie puszczac na lewo i prawo, to nei ma ze soba zwiazku. Natomiast drazni mnie ta pruderyjnosc, ze dziecko nigdy nei widzi ojca albo matki nago, dla mnei to troche patologiczne jest.Nie zapominajmy, ze program jest wyswietlany w Szwecji, gdzie podenjscie do ludzkiego ciala jest naprawde inne niz w Polsce. W Szwecji cialo ludzkie nie jest tematem tabu, dzieci widza swoich rodzicow nago, obcych ludzi nago na basenie i pod prysznicem i nikt nie robi z teo halo. W Polsce potrzebujemy na to jeszcze ze 100 lat...
a odnośnie tematu nie kumam o czym piosenka, ale ogólnie nie widzę nic złego, im wcześniej dziecko zaczniemy edukować tym lepiej...i tak dzieci są ciekawe, zaglądają sobie pod spódniczki, więc nie wiem co ukrywać, robić tabu skoro to wszystko jest naturalne. ja nie zamierzam dzieciom wmawiać że bocian je przyniósł...
15 stycznia 2015, 21:53
nie chce mi sie ogladac ;pi nie podoba mi sie slowo cipka - uważam je za wulgarne . ale sama nie mam lepszego. chyba nie jestem za taką edukacją dla przedszkolaków... w sumie nie wiem ;) wiem na pewno, że moja 3.5 latka jest za mała na takie rzeczy. a ukierunkowanie genderowe ? - bzduuuura
15 stycznia 2015, 22:05
zgadzam się że wulgarne...mam 24 lata i do mamy bym tak nie powiedziała, że ogólnie publicznie. pipka jeśli już. piśka. ale nie cipka. to prawie cip*nie chce mi sie ogladac ;pi nie podoba mi sie slowo cipka - uważam je za wulgarne . ale sama nie mam lepszego. chyba nie jestem za taką edukacją dla przedszkolaków... w sumie nie wiem ;) wiem na pewno, że moja 3.5 latka jest za mała na takie rzeczy. a ukierunkowanie genderowe ? - bzduuuura
Dlatego wlasnie tlumaczenie "snippan" na "cipka" jest calkowicie bledne... Snippan jest okresleniem dzieciecym i powinno byc przelozone na polski jako " siuska", "piska" itp.
A piosenka jest po prostu o tym ze chlopcy maja siusiaki a dziewczynki siuski i uzywaja ich do siusiania - nie ma w niej nic niedpowiedniego dla dzieci.
15 stycznia 2015, 23:10
Nie wiem czy to ma faktycznie nie wiem jaki sens, dzieci i tak będą eksplorować i zaglądać innym dzieciom w majtki by porównać co oni tam ciekawego mają.
15 stycznia 2015, 23:57
ja tez uwazam ze super. moze nie chodzic nago przy dzieciach ale zeby to nie bylo tabu
16 stycznia 2015, 08:17
śmiszne, ale czy ja wiem czy takie konieczne. Dorośli wstydliwe dla siebie sprawy w kontaktach z dziećmi próbują infantylizować, co, moim zdaniem, zapala dziecku lampkę, że coś w tym temacie jest nie tak. Same dzieci uprzedzeń do ciała nie mają.
Fakt, że w języku polskim słowa określające genitalia są albo medyczne, albo wulgarne. Ale to ludzie ustalają ich odbiór. Nie ma nic złego w samych słowach siusiak i cipka, penis i wagina, dopóki ktoś nie nada im negatywnego wydźwieku.
Co do latania nago przy dzieciach. Ja latałam, nie mam z tym problemu, do czasu kiedy w dziecku nie zaczyna sie budzić seksualnośc (nie mylić z erotyzmem). Lepiej, żeby dzieciak nie zapałal zainteresowaniem do własnego rodzica, a to się czasami zdarza w okresie edypalnym
Edytowany przez Cyrica 16 stycznia 2015, 08:21