Temat: Obraźliwe słowa

Jakie słowa są według Was obraźliwe, a używane dość często? Czy według Was "cygan" lub "murzyn" to określenia neutralne, czy już wykraczają granice dobrego smaku?

murzyn nie, cygan już troszkę tak.  nie jest bardzo obraźliwe i jak ktoś chce to może użyć dużo gorszych określeń, ale osobiście nie używam takich słów " przy ludziach ". w rozmowie ze znajomymi wyglada to troszke inaczej 

Pasek wagi

Cyganie i murzyni - dla mnie to normalne słowa, neutralne, występujące w języku polskim od wielu wielu lat, znaczące to samo co Romowie i czarni ludzie, czyli określające grupy etniczne. Gorsze jest czarnuch albo ciapaty.

Edit:

Trochę szkoda w sumie, że te słowa zostają teraz nadużywane w negatywnym kontekście, bo tak na prawdę obydwa są dość tradycyjne, mówią o kulturze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Murzyn http://www.polskieradio.pl/8/478/Artykul/947985,Ni...

Dla mnie slowo murzyn jest neutralne, tak jak murzynek Bambo. I uwazam je za wiele bardziej kulturalne niz "czarny". Afroamerykaninem osoby z Somalii nazywac nikt przeciez nie bedzie. 

Dziwie sie osobom, ktore stawiaja slowo murzyn na rowni ze slowem brudas czy ciapaty, ktore zostaly od razu stworzone i wykorzystywane w kontekscie obrazy/umniejszenia wartosci osob pochodzenia arabskiego.

Cygan zyskalo znaczenie pejoratywne. Mnie jednak bardziej ROM kojarzy sie z patologia i barakami na przedmiesciach niz cygan. Cyganie to dla mnie muzyka i kolorowe suknie, jak w piosence.

Nienawidze poprawnosci politycznej i tej ogolnoswiatowej histerii na jej punkcie.

kirsikka napisał(a):

Cygan zyskalo znaczenie pejoratywne. Mnie jednak bardziej ROM kojarzy sie z patologia i barakami na przedmiesciach niz cygan. Cyganie to dla mnie muzyka i kolorowe suknie, jak w piosence.

Zgadzam się z Tobą :) Pytam, bo potrzebne mi to jest do projektu na studiach :)

laliho napisał(a):

Cyganie i murzyni - dla mnie to normalne słowa, neutralne, występujące w języku polskim od wielu wielu lat, znaczące to samo co Romowie i czarni ludzie, czyli określające grupy etniczne. Gorsze jest czarnuch albo ciapaty

Zgadzam się

Dopóki określenia nie spadną na poziom : czarnuch, asfalt , nigger itp ...albo rumun, brudas, ciapak, terrorysta, to nie uważam, że trzeba się obawiać nawiązań do ras. Murzyn wie , że jest czarny, a jeżeli nie jest przewrażliwiony na tym punkcie to nie strzeli focha na stwierdzenie :  W Białymstoku jest wielu czarnoskórych studentów medycyny... z kumplem z erasmusa nawet przezywaliśmy się w żartach gorzką i białą czekoladą. No..ale nie padały teksty typu : bambus, albo blada twarz.

Pasek wagi

Dla mnie ani murzyn ani czarny to nie jest obrazliwe okreslenie. Ale to dla mnie, moze dla nich jest, trzeba by chyba ich zapytac. Okresla to kolor skory i tyle a jaki ten kolor jest to kazdy widzi i sie tego ukryc nie da, mozna tez kogos nazwyc bialym albo zoltym.

Pasek wagi

słownikowo ani cygan, ani murzyn obraźliwe nie są, z cyganem w ogóle nie powinno być problemu, bo jego etymologia powszechnie nie jest kojarzona, z murzynem o tyle, że "mieć murzyna" jeszcze w XX wieku znaczyło mieć niezbyt cenionego sługę, wykorzystywanego jak kiedyś niewolnicy i było używane.

ale skoro obie grupy sobie tych określeń nie życzą, uważam że można sie przy nich nie upierac :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.