- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2015, 11:17
Jakie słowa są według Was obraźliwe, a używane dość często? Czy według Was "cygan" lub "murzyn" to określenia neutralne, czy już wykraczają granice dobrego smaku?
14 stycznia 2015, 11:21
murzyn nie, cygan już troszkę tak. nie jest bardzo obraźliwe i jak ktoś chce to może użyć dużo gorszych określeń, ale osobiście nie używam takich słów " przy ludziach ". w rozmowie ze znajomymi wyglada to troszke inaczej
14 stycznia 2015, 11:21
Cyganie i murzyni - dla mnie to normalne słowa, neutralne, występujące w języku polskim od wielu wielu lat, znaczące to samo co Romowie i czarni ludzie, czyli określające grupy etniczne. Gorsze jest czarnuch albo ciapaty.
Edit:
Trochę szkoda w sumie, że te słowa zostają teraz nadużywane w negatywnym kontekście, bo tak na prawdę obydwa są dość tradycyjne, mówią o kulturze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Murzyn http://www.polskieradio.pl/8/478/Artykul/947985,Ni...
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 14 stycznia 2015, 11:52
14 stycznia 2015, 11:29
Dla mnie slowo murzyn jest neutralne, tak jak murzynek Bambo. I uwazam je za wiele bardziej kulturalne niz "czarny". Afroamerykaninem osoby z Somalii nazywac nikt przeciez nie bedzie.
Dziwie sie osobom, ktore stawiaja slowo murzyn na rowni ze slowem brudas czy ciapaty, ktore zostaly od razu stworzone i wykorzystywane w kontekscie obrazy/umniejszenia wartosci osob pochodzenia arabskiego.
Cygan zyskalo znaczenie pejoratywne. Mnie jednak bardziej ROM kojarzy sie z patologia i barakami na przedmiesciach niz cygan. Cyganie to dla mnie muzyka i kolorowe suknie, jak w piosence.
Nienawidze poprawnosci politycznej i tej ogolnoswiatowej histerii na jej punkcie.
14 stycznia 2015, 11:36
Cygan zyskalo znaczenie pejoratywne. Mnie jednak bardziej ROM kojarzy sie z patologia i barakami na przedmiesciach niz cygan. Cyganie to dla mnie muzyka i kolorowe suknie, jak w piosence.
Zgadzam się z Tobą :) Pytam, bo potrzebne mi to jest do projektu na studiach :)
14 stycznia 2015, 11:43
Cyganie i murzyni - dla mnie to normalne słowa, neutralne, występujące w języku polskim od wielu wielu lat, znaczące to samo co Romowie i czarni ludzie, czyli określające grupy etniczne. Gorsze jest czarnuch albo ciapaty
Zgadzam się
14 stycznia 2015, 12:11
Dopóki określenia nie spadną na poziom : czarnuch, asfalt , nigger itp ...albo rumun, brudas, ciapak, terrorysta, to nie uważam, że trzeba się obawiać nawiązań do ras. Murzyn wie , że jest czarny, a jeżeli nie jest przewrażliwiony na tym punkcie to nie strzeli focha na stwierdzenie : W Białymstoku jest wielu czarnoskórych studentów medycyny... z kumplem z erasmusa nawet przezywaliśmy się w żartach gorzką i białą czekoladą. No..ale nie padały teksty typu : bambus, albo blada twarz.
14 stycznia 2015, 12:27
Dla mnie ani murzyn ani czarny to nie jest obrazliwe okreslenie. Ale to dla mnie, moze dla nich jest, trzeba by chyba ich zapytac. Okresla to kolor skory i tyle a jaki ten kolor jest to kazdy widzi i sie tego ukryc nie da, mozna tez kogos nazwyc bialym albo zoltym.
14 stycznia 2015, 13:51
słownikowo ani cygan, ani murzyn obraźliwe nie są, z cyganem w ogóle nie powinno być problemu, bo jego etymologia powszechnie nie jest kojarzona, z murzynem o tyle, że "mieć murzyna" jeszcze w XX wieku znaczyło mieć niezbyt cenionego sługę, wykorzystywanego jak kiedyś niewolnicy i było używane.
ale skoro obie grupy sobie tych określeń nie życzą, uważam że można sie przy nich nie upierac :)