Temat: remont u siąsiadów - pomocy!

Dziewczyny, Chłopaki..

Moi sąsiedzi od początku września remontują mieszkanie ok 40 metrów. Idzie zwariować, od poniedziałku do piątku od 7.30- 8.00 do 18 -19 wiercenie, tłuczenie się, wszystko co się da.. jeszcze wcześniej mi to tak nie przeszkadzało, ale od połowy grudnia jestem ciągle w domu i nie można nic zrobić, bo hałas jest taki ogromny.. nie można odpocząć, popracować, nic! zwariować idzie..

myślicie, że mogę podejść do nich i zapytać ile jeszcze zamierzają robić ten remont? Nosz kurde.. mają takie mieszkanie jak My, więc nie wiem co oni tam robią.. mam wrażenie, że burzą ściany i stawiają je na nowo..! :/

Niestety mają prawo tłuc się w godzinach poza ciszą nocną.... tak długo jak im potrzeba. Ale możesz podejść i grzecznie zapytać jak długo to jeszcze potrwa skoro już 4 miesiące hałasują. 

yes you can :)

fatfrumos napisał(a):

Niestety mają prawo tłuc się w godzinach poza ciszą nocną.... tak długo jak im potrzeba. Ale możesz podejść i grzecznie zapytać jak długo to jeszcze potrwa skoro już 4 miesiące hałasują. 

wiem, że mają prawo.. bardziej chodziło mi czy wypada pójść i zapytać.. bo idzie zwariować..

zapytać zawsze można, powinni odpowiedzieć bez problemu. przecież nie każesz im kończyć od razu, chociaż myślę, że po takim czasie zbliżają się do mety ;) też mam 40 metrów mieszkanie i też burzyłam wszystkie ściany i organizowałam przestrzeń całkowicie od nowa a tyle czasu to u mnie nie trwało...

To samo miałam ostatnio. Istny koszmar. Niestety, nic nie zrobisz

angelitoo napisał(a):

fatfrumos napisał(a):

Niestety mają prawo tłuc się w godzinach poza ciszą nocną.... tak długo jak im potrzeba. Ale możesz podejść i grzecznie zapytać jak długo to jeszcze potrwa skoro już 4 miesiące hałasują. 
wiem, że mają prawo.. bardziej chodziło mi czy wypada pójść i zapytać.. bo idzie zwariować..

Iść zapytać kiedy skończą jak najbardziej wypada. Swoją drogą 40m remontować tyle czasu?

Pepa_ napisał(a):

angelitoo napisał(a):

fatfrumos napisał(a):

Niestety mają prawo tłuc się w godzinach poza ciszą nocną.... tak długo jak im potrzeba. Ale możesz podejść i grzecznie zapytać jak długo to jeszcze potrwa skoro już 4 miesiące hałasują. 
wiem, że mają prawo.. bardziej chodziło mi czy wypada pójść i zapytać.. bo idzie zwariować..
Iść zapytać kiedy skończą jak najbardziej wypada. Swoją drogą 40m remontować tyle czasu?

też się dziwię.. w takim układzie mieszkania nie ma za bardzo co robić tyle czasu.. nawet gdyby wszystko kuli i kładli na nowo..

mam lepsza historię :D  gdy mieszkalam jeszcze w mieszkaniu ( do 2000 roku ), małżeństwo pode mną remontowało swoje mieszkanie przez ...... 7 lat :D  włączaniem wody w trakcie mojej kąpieli , prądu w całym budynku itp. ;D  Gdy się wyprowadzaliśmy, to remont jeszcze trwał - dodam, że mieszkanie 2 pokojowe, w stanie do zamieszkania spokojnie :D 

Pasek wagi

u mnie remont jednej łazienki jakieś 4 m kwadratowe trwał od końca sierpnia do końca listopada, więc jak się samemu robi to trwa to duuużo dłużej, trochę wyrozumiałości 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.