Temat: pierścionek zaręczynowy cd2

Ostatnio pytałam o firmy, w których warto kupić pierścionek zaręczynowy. Dzisiaj byliśmy w kilku sklepach z biżuterią i na około pięćdziesiątki przymierzonych pierścionków spodobały mi się 2. Jeden jest z APARTu, drugi z BRIJU. 

Ktoś z Was zna tą drugą firmę? możecie coś powiedzieć? Pierścionek nie jest tani, bo kosztuje ok 2600 zł stąd trochę się waham.. 

Jaką cenę powinien Waszym zdaniem mieć pierścionek? Wiem, że to zależy od sytuacji finansowej. Nie wiem czy te 2600 to nie przesada lekka, chociaż z drugiej strony nie jest to na zasadzie 'zastaw się, a postaw się..'

ja też sama wybrałam mój pierścionek, mam z apartu 1.390 kosztował, białe złoto z brylantem 0,10. nic sie z nim nie dzieje, taki mi sie spodobał i taki dostałam, wpisuj na liste i już :):):):):) wzór 100.508

Pasek wagi

angelitoo napisał(a):

tuna. napisał(a):

moim zdaniem kobieta nie powinna wybierac sama pierscionka a jedynie zasugerować mężczyźnie w czym gustuje. Już zapominamy na czym polegają zaręczyny... Najważniejszy jest gest twojego partnera i jego deklaracja, ze chce być z tobą na poważnie. Pierścionek ma to tylko symbolizować, no ale jak się chce ładnie wyglądać przed koleżankami... Ja na twoim miejscu dałabym wolną rękę facetowi, bo może on chciałby dac ci jakis pierscionek po mamie/babci itd. ale obawia się twojej reakcji? Nie bądźmy ksieżniczkami :) 
sami tak ustaliliśmy. kochamy się, pierścionek to dodatek. i nie jestem z tych, które zaraz latają i dodają zdjęcia na 'fejsbuczku' swojego cuda. Swojego K. nakierowałam, ale dziś jak mierzyłam moje upodobania się zmieniły i wiem, że tamte, które chciałam nie wyglądają tak ładnie na palcu. Pierścionek zupełnie inaczej wygląda w katalogu niż na palcu.cancri otóż to! chcę się cieszyć tym pierścionkiem, bo to chyba nic złego! :)

Przerabialam juz ten temat na Vitalii kilka razy- zaraz Cie zwyzywaja od materialistek ;D

cancri napisał(a):

angelitoo napisał(a):

tuna. napisał(a):

moim zdaniem kobieta nie powinna wybierac sama pierscionka a jedynie zasugerować mężczyźnie w czym gustuje. Już zapominamy na czym polegają zaręczyny... Najważniejszy jest gest twojego partnera i jego deklaracja, ze chce być z tobą na poważnie. Pierścionek ma to tylko symbolizować, no ale jak się chce ładnie wyglądać przed koleżankami... Ja na twoim miejscu dałabym wolną rękę facetowi, bo może on chciałby dac ci jakis pierscionek po mamie/babci itd. ale obawia się twojej reakcji? Nie bądźmy ksieżniczkami :) 
sami tak ustaliliśmy. kochamy się, pierścionek to dodatek. i nie jestem z tych, które zaraz latają i dodają zdjęcia na 'fejsbuczku' swojego cuda. Swojego K. nakierowałam, ale dziś jak mierzyłam moje upodobania się zmieniły i wiem, że tamte, które chciałam nie wyglądają tak ładnie na palcu. Pierścionek zupełnie inaczej wygląda w katalogu niż na palcu.cancri otóż to! chcę się cieszyć tym pierścionkiem, bo to chyba nic złego! :)
Przerabialam juz ten temat na Vitalii kilka razy- zaraz Cie zwyzywaja od materialistek ;D

niewątpliwie bardzo się wzruszę! :D cholera, każdy wybiera sam jak chce i co chce, a o zdanie zapytać wolno, o! :D

Ja wybierałam z moim facetem i bardzo się z tego powodu cieszę, bo bym dostała pewnie cyrkonię wielkości orzecha włoskiego haha ;) 

Pasek wagi

Margaryncia napisał(a):

Ja wybierałam z moim facetem i bardzo się z tego powodu cieszę, bo bym dostała pewnie cyrkonię wielkości orzecha włoskiego haha ;) 

i właśnie żeby tego uniknąć pojechalam z Moim! :D

A wg mnie niech każdy robi co uważa za lepsze dla niego. Ja np jeśli chodzi o zaręczyny to nie chciałabym o nich wiedzieć, wolałabym żeby to był gest faceta, a więc co za tym idzie pierścionka nie ma opcji w tej sytuacji wybrać :) Za to obrączki bardzo chętnie sama bym wybrała :D Ale mam takie szczęście, że cokolwiek z biżuterii, ba nawet z ubioru, nie dostałam, zawsze mi się bardzo podobało także jeśli facet się nie zmieni to w tym wypadku nie martwię się że mi się nie spodoba :P hehe ale np moja kumpela dostała tak wielki i brzydki pierścionek, do tego nie wygodny, że patrząc na to też czasami myślę że może lepiej samej wybierać jak się nie ma zaufania do gustu faceta :P 

FitAmatorka napisał(a):

A wg mnie niech każdy robi co uważa za lepsze dla niego. Ja np jeśli chodzi o zaręczyny to nie chciałabym o nich wiedzieć, wolałabym żeby to był gest faceta, a więc co za tym idzie pierścionka nie ma opcji w tej sytuacji wybrać :) Za to obrączki bardzo chętnie sama bym wybrała :D Ale mam takie szczęście, że cokolwiek z biżuterii, ba nawet z ubioru, nie dostałam, zawsze mi się bardzo podobało także jeśli facet się nie zmieni to w tym wypadku nie martwię się że mi się nie spodoba :P hehe ale np moja kumpela dostała tak wielki i brzydki pierścionek, do tego nie wygodny, że patrząc na to też czasami myślę że może lepiej samej wybierać jak się nie ma zaufania do gustu faceta :P 

nooo właśnie! :D dla mnie niespodzianką będzie data, forma, wzór poniekąd też, bo pokażę Mu kilka do wyboru. Gdybym zaufała Mu, pewnie by trafił, ale jednokamieniowy. A dziś zakochałam się w wielokamieniowych... :D

na ładnej smyczy musi być twój chłopak :D 2600 zł za pierścionek zaręczynowy ? Dzieci w Polsce nie mają co jeść, ludzie po śmietnikach grzebią a ty wymuszasz  na facecie i zaręczyny i drogi pierścionek. 

paul_kellerman napisał(a):

na ładnej smyczy musi być twój chłopak :D 2600 zł za pierścionek zaręczynowy ? Dzieci w Polsce nie mają co jeść, ludzie po śmietnikach grzebią a ty wymuszasz  na facecie i zaręczyny i drogi pierścionek. 

haha! :D uwierz, że smyczy to on nie ma żadnej! :D poza tym ja nic nie wymuszam, sam zaczął temat! a sama całego świata nie zbawię, tyle ile mogę to biednym pomagam.

co do ceny pierścionka to kiedyś gdzieś usłyszałam, że pierścionek powinien kosztować dwie wypłaty faceta :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.