Temat: :)

Spokojnie :)

No tak :) I wtedy pytanie typu ,,dlaczego" będzie chyba zbędne :) Bo i tak powie swoje :)
A tak swoją drogą, to jak Ci się podoba życie studenckie?:) :D:D

Niunia, jesli w technikum hotelarskim to źle nie jest. Jednak , nie gniewaj się, ale gdy czytam tę pracę, mam wrazenie, iż jest ona zlepkiem zdań z różnych opracowań. Do tego czasem karkołomne sformułowania w stylu : "W literackiej wizji wszechświata podczas epoki Renesansu" - przepraszam, ale ta czesc jest nielogiczna, powinna brzmiec np. " W dzielach renesansowych mistrzów odnajdujemy ( tu przymiotnik ) wizję wszechswiata ". Nie mozna powiedziec, ze coś mialo miejsce "podczas epoki renesansu", tak jak "podczas II wojny światowej".
Mam nadzieję, ze troszkę wytłumaczyłam. W moim LO ( parę lat temu ;) ) byłoby tez 3, są blędy, o których wspomniałam, jest troszkę chaotycznie, no i mało tego czegos od autora ;) Ale to była klasa humanistyczna, wymagania duze.
W technikum hotelarskim faktycznie mogła Cię nauczycielka łagodniej ocenic :)

EDIT : Podobnie tutaj , gdy piszesz : "W momencie stworzenia piesni , autor czuł się w pełni spelniony", raz, ze masło maślane, dwa, ze nie tak ;) Moze coś w stylu "Pieśń przypada na okres twórczości poety, który cechują ( i tu odpowiednie okreslenia ). "

Jeśli mamy się naprawdę przypieprzać, to w każdym zdaniu coś się znajdzie. Ale zgadzam się z tym, że to nie jest nie-wiadomo-jaka-szkoła-nie-wiadomo-czego, więc również oceniłabym pracę wyżej.

u nas każda praca musi zawierać jak najwięcej cytatów  ; o 

Milosniczka, a fakt, zaczytałam się w to zadanie i sie rozpedzilam. A z duzej litery pisalam, bo to był cytat, zauważ ;)
No co tego , jak to okreslilaś, "przypieprzania", no to jeśli mamy komuś pomóc, chyba lepiej podać konkretne przykłady, gdzie jest bląd , niż powiedziec, ze praca super, ale w kazdym zdaniu coś by się znalazło ;)
Nie atakuję Cię, tylko jesli możesz, pomóż dziewczynie konkretnie, bo myślę, ze takim poklepywaniem po plecach utwierdzamy ją w przekonaniu, ze nauczycielka jest niesprawiedliwa. A ja sama bym nie dała 4 za tą pracę jednak :(

polonistki takie są, w poniedzialek oddala nam prace klasowe, myslalam,ze mi dobrze poszlo, mialam napisane tak jak wszyscy pdoobnie i dostalam szmate, wiec pozdro ;]

MissHepburn, a jak można się nauczyć nie robić takich błędów?:) Bo ja je widzę dopiero, kiedy mi ktoś wytknie, a gdy piszę, to nie... :)

a może do tej pracy jest jakiś magiczny klucz tak jak na maturze i nie masz w niej zawartej oczekiwanej treści

Niunia, to co powiem, pewnie Cię wkurzy na maksa, bo to trywialna rada, ale czytać jak najwiecej. Z czasem przychodzi samo. Ale myslę, ze plus 3 powinna byla dać !

jaxaam ma rację ! Może był jakis klucz ( o d. rozbic takie klucze :/ )