Temat: Nietrafione prezenty

Temat stary jak świat i regularnie poruszany - co robicie, kiedy otrzymacie nietrafiony prezent? Dziękujecie i chowacie na dnie szafy? Mówicie wprost, że nie jest w waszym guście?

Ja jestem teraz właśnie w takiej sytuacji - dostałam już wczesne prezenty gwiazdkowe i od teściów dostałam naszyjnik i bransoletkę z Pandory, te do których dokupuje się różne drobiazgi i je dokłada do tych branzoletek, zapewne wiecie, o co mi chodzi (chyba nazywa się to "charms"). Widać, że prezent z pomyślunkiem, są tam elementy, które bardzo lubię (motyle), więc nie jakieś z przypadku, kolorystycznie też dopasowane do mnie - na pewno poświęcili trochę czasu wybierając to, wiem też że nie są to najtańsze rzeczy... Problem w tym, że ja nigdy nie rozumiałam, o co chodzi w tego typu biżuterii (łagodnie rzecz ujmując). Nawet kiedyś dostałam coś podobnego od koleżanek z pracy i nawet nie wyjęłam z pudełka, no nie lubię tego straszliwie i już. Najprościej byłoby pewnie uśmiechnąć się i podziękować i tyle, ale przypuszczam, że grozi to kolejnymi rzeczami z Pandory do kolekcji przy każdej okazji. Szkoda mi trochę ich czasu i pieniędzy, ale jednocześnie doceniam gest i miło mi, że się w ogóle pofatygowali... Ech...

Co wy robicie w takich sytuacjach?

oddaj mi :P ja uwielbiam takie blyskotki heheheh

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.