- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2014, 19:55
Zainspirowana tematem samoistnie włączającego się telewizora zakładam inny. Czy mieliście kontakt ze zjawiskami paranormalnymi, lub byłyście w miejscach których straszy? np na autostradzie po Koninem podobno straszy, ja tam nie przejeżdżam, ale podobno ok północy dzieją się tam różne dziwne rzeczy... a wy znacie jakieś historie ?
9 grudnia 2014, 20:03
Bliski znajomy mojej siostry mial w domu Ducha! Serio. Opowiadal ze wynajal mieszkanie (anglia) i po jakims czasie zaczelo perfidnie straszyc! opowiadał ze kiedys wstal w nocy a w wannie szubienica ze sznurka, jakies napisy na lustrze..
Ze jego siostre cos za noge ciagnelo w nocy ze koldre sciagalo. Praktycznie odrazu sie wyprowadziili.
9 grudnia 2014, 20:10
ja pijany obudziłem się w nocy i zobaczyłem dziewczynke z klątwy ale się wtedy spociłem od tamtej pory nie oglądam filmów pod wpływem
9 grudnia 2014, 20:13
jego siostre cos za noge ciagnelo w nocy ze koldre sciagalo. Praktycznie odrazu sie wyprowadziili.
9 grudnia 2014, 20:15
Moja mama opowiadała jak po śmierci mojego dziadka, a jej ojca zobaczyła go w nocy, a wcześniej usłyszała jak idzie. Był ubrany w to, co na pogrzebie i nie opowiedziała mi tego, żeby mnie nastraszyć, bo miałam wtedy tylko około 12 lat ;o
Ale podobno tak jest, że przez jakiś czas po śmierci dusza się błąka po świecie, ale nie wiem, czy w to wszystko wierzyć :)
Edytowany przez hacziko97 9 grudnia 2014, 20:16
9 grudnia 2014, 20:15
właśnie dlatego przed zaśnięciem muszę mieć obie nogi pod kołdrąjego siostre cos za noge ciagnelo w nocy ze koldre sciagalo. Praktycznie odrazu sie wyprowadziili.
9 grudnia 2014, 20:16
właśnie dlatego przed zaśnięciem muszę mieć obie nogi pod kołdrąjego siostre cos za noge ciagnelo w nocy ze koldre sciagalo. Praktycznie odrazu sie wyprowadziili.
Hehehe ja to samo :D
9 grudnia 2014, 20:17
mi ostatnio w mieszkaniu zaczęły spadać różne rzeczy, tydzień temu to było. Wszytsko działo się jednego wieczoru, najpierw spadły z półki fioletowe świeczki (które podobno odpędzają złe dusze), później po chwili w kuchni spadło jabłko. Poszłam więc do pokoju zapalić te świeczki żeby odgonić duchy, i wtedy jeszcze spadły książki. Ubrałam się i z płaczem wybiegłam z mieszkania. Wróciłam z chłopakiem, zapaliliśmy świece w każdym pokoju i na razie cisza
9 grudnia 2014, 20:18
aż temat dodałam do obserwowanych bo może być ciekawie :-D