3 stycznia 2011, 20:03
Hej kochane ;) Ile ważą Wasi partnerzy ? Pozwalacie im na to aby nosili Was na rękach a może się wzbraniacie ?:) Pozdrawiam ;)
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
3 stycznia 2011, 20:21
hahaha, ja się wzbraniam, rzadko mi się nie udaje!:p
3 stycznia 2011, 20:25
Mój mąż to chudzielec. Przy 185cm myślę, że waży ok. 70kg.
Nosi mnie na rękach, ale to raczej nie zasługa jego siły, czy mojej niskiej wagi, ale mego wzrostu. Wysokiemu facetowi nie trudno poderwać do góry kurdupla, który mierzy ok. 157 :}
3 stycznia 2011, 20:25
Ach...i wzbraniam się, bo mam lęk wysokości xD
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 773
3 stycznia 2011, 21:25
Mój chłopak też ma 185 cm wzrostu i waży jakieś 69/70 kg... niby chudzinka taka, a jednak silna bestia, bo nosi mnie na rękach, a ostatnio nawet ćwiczył przysiady trzymając mnie w objęciach :D Na początku się wzbraniałam, ale skoro obojgu nam sprawia to przyjemność, to po co sobie ją odbierać? :D
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15634
3 stycznia 2011, 22:04
Mój mąż: 194 cm/ 105 kg :) Ja mam 160 więc czuje się przy nim malutka i drobniutka :) Ale rzadko mnie podnosi :) Jedynie kiedy przenosi mnie z salonu do sypialni w wiadomym celu :P
3 stycznia 2011, 22:04
mój 185 cm - waga od 64 do 67 więc chudzielec ale czasami mnie podnosi, lubię to choć mnie trochę to denerwuję bo mam wrażenie że mu jest strasznie ciężko. Był taki czas że ważyliśmy prawie tyle samo :/
- Dołączył: 2010-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 576
3 stycznia 2011, 22:10
Mój ma 175 i waży 66 kg :P
3 stycznia 2011, 22:25
MOJ 192 CO WAGA 68
..TAAA NOSI NA REKACH ..A NAJSMIESZNIEJ JEST JAK PRZEWIESZA SOBIE MNIE PRZEZ RAMIE GDY NIE CHCE GDZIES ISC...CZUJE SIE JAK MALENKA ISTOTKA PRZY NIM CHCOC TAK NIE JEST ...
ALE LUBIE JAK NIE NOSI
- Dołączył: 2007-11-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 557
3 stycznia 2011, 22:27
mój ma 183cm i waży 79kg i lubi mnie podnosić i ja lubię jak to robi :) czuję się wtedy taka leciutka :)
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
3 stycznia 2011, 23:10
ja jak ważyłam 5 kg więcej i jeszcze kogoś miałam (65kg-170cm) to chłopak często miał zachcianki brać mnie a to na ręce a to na barana, a ja zawsze się darłam, bo bałam się że coś mu się stanie lub po prostu nie wytrzyma przeciążenia.
a i chłopak jak chłopak-około190cm i na oko miał max 75kg