- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 grudnia 2014, 09:22
Czy któraś z Was postanowiła zapuścić swoje włosy? W sensie, że wcześniej farbowałyście i zachciało wrócić się Wam do naturalnego koloru? Jeśli tak, to ile m/w zajęło Wam to czasu, przy oczywiście uwzględnieniu długości włosów w trakcie podjęcia decyzji, ewentualnym ścinaniu i odrośnięciu włosów do danej długości.
Choć wiem, że to kwestia indywidualna, jak szybko rosną włosy, ale jestem ciekawa jak długo zajęło to Waszym. Mnie samą korci powrót do "korzeni"..
Edytowany przez cd83404d8974da112d4ccdd447db542a 3 grudnia 2014, 09:23
4 grudnia 2014, 08:14
wlosy rosna przecietnie 1-1,5 cm miesiecznie, w zaleznosci od ogolnej kondycji organizmu, pory roku i pierdyliona innych czynnikow...
gorzej, ze co rosnie to rosnie, a to co sie na dole wykrusza/urywa, to zupelnie inna sprawa... inna rzecz, ze w zaleznosi od ksztaltu glowy, ilosci wlosow, tego czy sa przylizane czy odbite od skory, rowne czy pocieniowane np. 3-cm odrost moze wygladac zupelnie inaczej na dlugosci... mysle, ze trzeba zalozyc, ze 10 cm w ciagu roku mozna zyskac, bo podcinac tez trzeba...
a co do zmiany koloru, to zmienia sie on za zycia czlowieka praktycznie bez przerwy, maja na to wplyw kosmetyki, wilgotnosc/suchosc, ilosc slonca w roku, klimat w jakim sie przebywa... a takze wszelkie zludzenia optyczne i zawodnosc pamieci... ;)
4 grudnia 2014, 08:24
4 lata schodzenia z bardzo jasnego blondu, po 4 się poddałam i zafarbowałam całe naturalną farbą, zbliżoną do mojego koloru włosów. Włosy mają 80 cm, teraz prawdopodobnie nadal jest odrost, ale już go wcale nie widzę, nawet w sztucznym, mocnym świetle.
4 grudnia 2014, 11:41
Około 2-3 lat. Mówię o w całości swoich włosach, a nie efekcie - nie widać, że były farbowane. W międzyczasie obcinałam się na taka długość do połowy ucha.
4 grudnia 2014, 12:35
zapuszczam naturalne wlosy od 2 lat, rosna mi 1,5cm/mies i mam ich obecnie 36 cm. same naturalki siegaja troche za ramiona (sa sciete na prosto, gorna warstwa jest najdluzsza), ale ogolem wlosy mam dluzsze o 10cm, bo nie chce scinac farbowanych. powolutku je sobie podcinalam i w ciagu tych 2 lat scielam tyle farbowanych ile mi uroslo naturalnych. mam jeszcze 10cm farbowanych, ale nie scinam ich juz, bo nie wyglada kontrast zle przy mojej obecnej dlugosci, a teraz priorytetem jest dla mnie zapuszczenie wlosow do 55cm i kazdy cm ponadprogramowy scinac gdy osiagne cel. jeszcze 9cm zapuszczania, czyli bite pol roku. kolejne pol na powolne scinanie farbowancow. ehh, po co ja kiedys farbowalam?
wlosy rosna przecietnie 1-1,5 cm miesiecznie, w zaleznosci od ogolnej kondycji organizmu, pory roku i pierdyliona innych czynnikow...gorzej, ze co rosnie to rosnie, a to co sie na dole wykrusza/urywa, to zupelnie inna sprawa... inna rzecz, ze w zaleznosi od ksztaltu glowy, ilosci wlosow, tego czy sa przylizane czy odbite od skory, rowne czy pocieniowane np. 3-cm odrost moze wygladac zupelnie inaczej na dlugosci... mysle, ze trzeba zalozyc, ze 10 cm w ciagu roku mozna zyskac, bo podcinac tez trzeba...a co do zmiany koloru, to zmienia sie on za zycia czlowieka praktycznie bez przerwy, maja na to wplyw kosmetyki, wilgotnosc/suchosc, ilosc slonca w roku, klimat w jakim sie przebywa... a takze wszelkie zludzenia optyczne i zawodnosc pamieci... ;)
5 grudnia 2014, 10:40
Mój odrost prezentuje się tak:
7 XII mija rok, odkąd nie farbuję włosów. Na początku było najtrudniej wytrzymać w postanowieniu. Ręce strasznie świerzbiły, aby sięgnąć po farbę, ale nie dałam się :) No, może raz zafarbowałam włosy, wyłącznie henną khadi- ciemny brąz, ale jak widać po hennie ani śladu :D
Edytowany przez chocolatecream 28 grudnia 2014, 16:18
5 grudnia 2014, 10:53
Mój odrost prezentuje się tak: 7 XII mija rok, odkąd nie farbuję włosów. Na początku było najtrudniej wytrzymać w postanowieniu. Ręce strasznie świerzbiły, aby sięgnąć po farbę, ale nie dałam się :) No, może raz zafarbowałam włosy, wyłącznie henną khadi- ciemny brąz, ale jak widać po hennie ani śladu :D