© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 listopada 2014, 17:40
Co będzie lepsze? Dodam, że z matematyki raczej zawsze byłam słaba.
23 listopada 2014, 17:52
23 listopada 2014, 18:01
Pracować w jakimś biurze.
23 listopada 2014, 18:11
nie lepiej administracja? tam zawsze jakas ciepla posadke znajdziesz...:-)
23 listopada 2014, 18:24
nie lepiej administracja? tam zawsze jakas ciepla posadke znajdziesz...:-)
taa
23 listopada 2014, 18:35
kiepska z maty i chce na rachunkowość, ehh pominę to, ale zastanów się.
Po techniku musisz odbyć 2 letni staż, często bezpłatny. Jak Ci się uda, to może 800 zł Ci zaproponują miesięcznie, a jak po stażu znajdziesz pracę, to będziesz robiła to samo co osoba po studiach..... z tym, że nigdy za takie same pieniądze. Może potem z podwyżkami etc., choć w naszym kraju podwyżki to rzadkość.
Natomiast po studiach, masz tylko 5 do 6 miesięcy stażu.
Moze to Ci pomoże w decyzji ;)
23 listopada 2014, 18:45
na studiach masz matmę, ale chyba na pierwszym roku tylko. moja koleżanka powiedziała ze najlepiej zrobić kursy, ale tylko jeśli chcesz byc asystentem księgowego. Jedynie po studiach można, zdaje sie, zostać taką pełnoprawna księgową.
23 listopada 2014, 18:47
kiepska z maty i chce na rachunkowość, ehh pominę to, ale zastanów się.Po techniku musisz odbyć 2 letni staż, często bezpłatny. Jak Ci się uda, to może 800 zł Ci zaproponują miesięcznie, a jak po stażu znajdziesz pracę, to będziesz robiła to samo co osoba po studiach..... z tym, że nigdy za takie same pieniądze. Może potem z podwyżkami etc., choć w naszym kraju podwyżki to rzadkość.Natomiast po studiach, masz tylko 5 do 6 miesięcy stażu.Moze to Ci pomoże w decyzji ;)
koleżanka przez całe technikum miała tróje z matmy, dziś ma swoje biuro rachunkowe. Matma do niczego jej nie potrzebna
23 listopada 2014, 18:50
koleżanka przez całe technikum miała tróje z matmy, dziś ma swoje biuro rachunkowe. Matma do niczego jej nie potrzebnakiepska z maty i chce na rachunkowość, ehh pominę to, ale zastanów się.Po techniku musisz odbyć 2 letni staż, często bezpłatny. Jak Ci się uda, to może 800 zł Ci zaproponują miesięcznie, a jak po stażu znajdziesz pracę, to będziesz robiła to samo co osoba po studiach..... z tym, że nigdy za takie same pieniądze. Może potem z podwyżkami etc., choć w naszym kraju podwyżki to rzadkość.Natomiast po studiach, masz tylko 5 do 6 miesięcy stażu.Moze to Ci pomoże w decyzji ;)
Bez urazy ja rozumiem komputeryzacja i tak dalej, ale mam nadzieję, że nigdy nie trafię do biura Twojej koleżanki ;)
23 listopada 2014, 18:54
Jeśli rachunkowość to tylko studia moim zdaniem. Nie chciałabym korzystać z usług księgowej bez studiów.
