Temat: Pomocy chlopak ze mna zerwal

Czesc dziewczyny mam problem moj chlopak od tego roku zapisal sie na uniwersytet i nie ma dla mnie czasu napisze moze jednego sms-a na dzien widzimy sie tylko w sobote , jest mi ciezko ale staralam sie zeby go nie martwic.. Wczoraj nagle do mnie przyjechal i mowi ze nie moze ze mna byc bo zdal sobie sprawe ze jest jak jego ojciec ze praca (uniwersytet) jest dla niego najwazniejszy i ze moje zycie bedzie nieszczesliwe , do wczoraj rano mowil ze mnie kocha ze zalezy mu na mnie i ze nie moze beze mnie zyc.. Nie wiem o co chodzi powiedzialam ze chce sprobowac bo go kocham a on ze nie bede miala z nim zycia , jestem zalamana  nie widze sensu zycia naprawde.. Dziekuje za pomoc

Byłam "zapisana na uniwersytet" 5 lat, udało mi się go nawet skończyć ;) Mieszkałam z dziewczyna z medycyny i NIE BYŁO takiego dnia (ani u niej, ani u mnie) żebyśmy nie miały czasu napisać smsa, zadzwonić czy z kimś normalnie pogadać ;) Także moim zdaniem to wymówka. 

Może kogoś poznał, może się odkochał, może mu coś innego nie pasuje. To już nie Twój problem. Nie chciałabym być z osoba, która mi nawet wprost nie powie o co chodzi. 

Teraz się zajmij sobą, humor się powinien zacząć stopniowo poprawiać. 

Zrób coś, z czego potem będziesz dumna do końca życia - NIE ODZYWAJ SIĘ DO NIEGO TERAZ 

Pasek wagi

Dehihoho napisał(a):

taka mala anegdotka jak wrocil do domu to skasowal mnie z wszystkich portali spolecznosciowych zablokowal na viberze itp. Tak jak ja bym mu cos zlego zrobila na prawde nie rozumiem czuje sie jak jakas idiotka

To się nie czuj, bo z tego co właśnie napisałaś wygląda, że to on wyszedł na idiotę. Oj nie wart zachodu, głupi, sorry...

A najlepszym lekarstwem na złamane serce jest nowa miłośc :) Naprawdę. U mnie zadziałała :)

Pasek wagi

Nie jestes pierwsza "porzucona" z dnia na dzien, i nie ostatnia. Poplaczesz sobie, poplaczesz, i Ci przejdzie. A moze do siebie wrocicie.

Wiem powinnam dac sobie spokoj ale tak trudno mi jest to zrobic .. To byl moj pierwszy chlopak mialam nadzieje ostatni.. Dziekuje wam dziewczyny za rady 

Ja nie chce zeby wracal .. To byl moj blad ze na tyle mu pozwolilam zostawil mnie w samochodzie nawet nie raczyl wejsc do domu .. Jak jakos prostytutke a na koniec powiedzial mi wyjdz juz mi z samochodi ale ja bylam glupia ale serce nie sluga

sluchaj, nikt Ci tego nie wyjasni... moze byc to klasyczna wymowka, a moze tez byc tak, ze czlowiek stosunkowo jeszcze mlody niekoniecznie jest w stanie tak gospodarowac czasem i zaangazowaniem, zeby wszystko ze soba pogodzic, wiec wybral jak wybral... tym bardziej ze Twoje przywiazanie do niego jest ogromne i wczesniej czy pozniej wypominalabys mu brak spotkan, olewanie czy cos podobnego...

osobiscie znam dziewczyne, ktora tak wlasnie postapila, rozstala sie z chlopakiem kiedy zaczela studia (wymagajacy kierunek) i doprawdy, nie bylabym w stakie uznac, ze przyszlo jej to latwo i ze intencja byl czysto egoistyczna...

Dehihoho napisał(a):

taka mala anegdotka jak wrocil do domu to skasowal mnie z wszystkich portali spolecznosciowych zablokowal na viberze itp. Tak jak ja bym mu cos zlego zrobila na prawde nie rozumiem czuje sie jak jakas idiotka

idiota kompletny i tyle...

prawdopodobnie ma kogoś, bo tak się zachowują wtedy faceci...polecam fajny i lekki podręcznik na otarcie łez...może w tej trudnej sytuacji uda Ci się  nawet pośmiać...

pozdrawiam,

http://pu.i.wp.pl/k,NDY3NzIzNDMsNDY2MTIwNzI=,f,Greg_Behrendt__Liz_Tuccillo_-__Nie_zalezy_mu_na_Tobie.pdf

Wiem, że zaboli, ale daj sobie z nim spokój. Nie chce być z Tobą to go nie zmusisz, nawet żeby spróbować naprawić to co się zepsuło. Strzelam, że poznał kogoś i tyle. Jakby chciał być z Tobą to na pewno znalazłby dla Ciebie czas. Kiepsko tylko, że jeśli tak właśnie się stało, to nie był z Tobą szczery.

Pasek wagi

A może po prostu poznał kogoś innego i zerwał z Tobą. Bo może być brak czasu mój chłopak też ma pracę jako ma i w tym tyg np cały czas się mijamy ale to nie powód żeby zrywać. Jak dla mnie poznał kogoś i tyle, ale nikt ci nie powie co się stało, za jakiś czas może się odezwać a najlepsze co możesz zrobić to go olać. Może i dobrze, że cię wykasował przynajmniej nie będziesz patrzyła się na foty które być może będzie wstawiał z kimś nowym ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.