Temat: Wstydzę się rozebrać przed facetem !

Hmm też się kiedyś bardzo wstydziłam moich rozstępów przed facetem :) powiedziałam mu nawet o tym, a on co zrobił? Pokazał mi swoje na plecach. Jeśli Wasza relacja jest poważna, nie jest to dla niego tylko zabawa to na pewno nie zwróci na te rzeczy uwagi. Dodatkowo mi takie otwarcie się przed mężczyzną, jego akceptacja i to że lubi moje ciało, mega podniosło samoocenę, czego życzę też i Tobie.

faceci tez maja rozstepy, moj ma pelno, wiecej ode mnie, glownie od rozrostu miesni, wiec nie ma co sie przejmowac.Oni sie nie przejmuja.:D

Jestem w zwiazku 10 lat,byl okres,ze wazylam 116kg i sie nie wstydzilam a teraz waze 73kg i zaczelam sie wsydzic;/ Sama nie wiem czemu,bo on ciagle mowi jak bardzo mnie kocha i,ze sie mu podobam...A ja widze tylko moj brzuch....Ciezko cos mi doradzic,ale wiem,ze faceci nie zwracaja,az tak uwagi na rozstepy itp....jak my kobiety.

Kup gorset. I brzuch zakryje, i cycki podniesie, i jako bielizna erotyczna też może się liczyć ;d

Jeśli Cię kocha i go podniecasz - to wystarczy mu, że będziesz naga, serio, nawet wtedy nie zauważy tego i tamtego :) Przy poprzednim facecie nabrałam pewności siebie, bo pomimo tego, że miałam 13 kg więcej niż teraz nie miałam problemu by się przy nim rozebrać, a flagę miał podniesioną zawsze

O tak, dobra bielizna też dodaje pewności siebie :D jeśli masz problem z pokazaniem brzuszka to możesz ubrać basquetke jakąś

kupuj seksowną bieliznę i koniecznie noś dobrze dopasowane biustonosze. obejdź kilka sklepów z bielizną (żadne triumphy czy calzedonie, a butiki z porządną rozmiarówką, gdzie pani która się zna bo jest po kursach, a najlepiej braffiterka, będą ci doradzać, wchodzić do przymierzalni i pokazywać jak ułożyć piersi, same stwierdzą czy potrzebujesz większego rozmiaru. jak ci nie będą doradzać to idź dalej aż znajdziesz. świetne seksowne majtki są w tkmaxx, napatrzeć się nie mogę. jak się niepewnie czujesz to dopilnuj całej otoczki - świeże i ładnie ułożone włosy, lekki makijaż, wspomniana bielizna (mniej nie znaczy więcej), mani i pedicure, zadbana skóra (peeling, może samoopalacz, z pewnością krem), perfumy.

Też kiedyś miałam ten problem. Mąż skutecznie mnie oduczył takich zachowań, ale początkowo "ratowałam" się gorsetami, żeby zakrywały moje "mankamenty". Niepotrzebnie jak się okazało. Odwagi!

i tak to jest, jak ludzie oczekuja, ze po schudnieciu swiat i oni sami sie nagle odmienia... 

wlozylas ogromny wysilek w prace nad cialem, a zapomnialas o duszy... a czlowiek przeciez jest caloscia... co zrobic? zadbac o siebie w sferze duchowej, nauczyc sie widziec dobre strony, sprobowac spojrzec na siebie oczami tego mezczyzny, bo przeciez sa jakies powody dla ktorych Cie wybral...