Temat: Alkohol i para młoda

Właśnie usłyszałam opinię, że pewien Pan (będąc Panem Młodym) nie wyobraża sobie żeby razem ze świadkiem nie mógł pić na własnym weselu.  Na ilu weselach bym nie była młodzi i świadkowie zawsze w butelkach mieli wodę. Jak było u Was na weselach? Piliście z gośćmi wódkę?

Edit: Będę wdzięczna za opinię par młodych, a nie gości :)

Pasek wagi

nigdy się z tym nie spotkałam, na swoim miałam alkohol i piłam normalnie ale z umiarem, wiadomo. Ważne też żeby świadkowie mieli mocną głowę- moi mieli  :)

ja miałam obiad weselny dla 16 osób na którym z alkoholi było tylko wino ... byłam tak zestresowana że nawet nie wiem kiedy mi się kieliszki opróżniały i jak wieczorem dojechaliśmy do domu i wszystko ze mnie zeszło to myślałam że mi głowa eksploduje.

Ale mąż mówił że nie było widać żebym miała wypite no i też się nie czułam - stres robi też swoje.

i ja piłam i mój też pił a wesele skończyło sie o 4 i to my je "zamykaliśmy" i to nie na czworaka bo później w trakcie nocy poślubnej łyknęliśmy jeszcze butelkę szampana 8)(smiech)

Pasek wagi

yokunia napisał(a):

nigdy się z tym nie spotkałam, na swoim miałam alkohol i piłam normalnie ale z umiarem, wiadomo. Ważne też żeby świadkowie mieli mocną głowę- moi mieli  :)
moja świadkowa już przed północą skapitulowała (smiech) ale potem sie otrząsnęła i dotrwała do końca 8)

Pasek wagi

na swoim piliśmy z mężem wino bo wódka nie bardzo nam pasowała;) ale np męża brat na swoim miał schowanych kilka butelek z wodą zamiast wódki bo tak to mogło być ciężko wypić kieliszek z każdym gościem;)

Raz byłam na weselu, na którym mój chłopak był świadkiem, a raz siedział obok młodych zamiast świadkowej (był bratem panny młodej), bo świadkowa była z trójką małych dzieci. Na tym pierwszym panna młoda nie piła w ogóle, bo była w ciąży, a młody normalnie, bo to wesele było na 70 osób i dawał radę się napić z każdym, kto tego chciał. Na tym drugim weselu kantowali wodą, żeby dotrwać do końca, ale trochę też popili.

Pasek wagi

Ja na swoim weselu piłam drinki, a mój mąż normalnie wódkę. Nie był pijany, nie zataczał się, tylko normalnie z umiarem pił. Nie wyobrażam sobie żeby pił wodę:)

Milutka21 napisał(a):

co???  na weselach, na których byłam pan młody chodził i pił po kielichu z tym kto chciał z nim dziabnąć i to uważam za prawidłowe;D

tez pierwsze slysze ;p na kazdym weselu na jakim bylam, mlodzi chodzili od pary do pary i trzepali kielicha. nie wyobrażam sobie inaczej ;p 

rozumiem, że ktos nie chce pic bo cos tam, ale jakies kłamanie z wodą itp. to dla mnie lipa

Pasek wagi

Milutka21 napisał(a):

MiLadyyy napisał(a):

Nie spotkaliście się z tym no bo jak pan i pani młoda mają stanąć na stole i wykrzyczeć, że w butelkach na ich stole jest woda ;)??? A z gościem też mając w swojej butelce wodę da się wypić ;) Nigdy się nie zastanawialiście dlaczego wujek Krzysiek po 10 kieliszkach opiera się o ścianę a młody po przejściu przez pół stołu stoi w pionie? ;)EDIT:I przepraszam przyszłych Młodych ;) chyba wypeplałam jedną z weselnych tajemnic ;)
nie kumam, czyli co w swojej butelce po wódce pan młody ma wodę, podchodzi do kogoś, ma się z nim napić i co?  sobie polewa z tej butelki gdzie ma wodę, a komuś? też tą wodę daje??? czy ktoś leje sobie z innej butelki gdzie jest wódka

no dokładnie... na weselach, na ktorych bylam para mloda pila z tych samych butelek co reszta gosci, a nie chodzili od pary do pary z wlasna 

Pasek wagi

jasne, ze pilismy. nie uchlalismy sie, oczywiscie, ale przeciez kazdy chcial wypic z mlodym :)

a ja bylam tak zestresowana, ze nie mialam czasu. A szkoda, bo w sumie wypilabym ciut wiecej niz 3 kieliszki. :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.