- Dołączył: 2010-10-05
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1052
1 stycznia 2011, 13:59
hejka jak tam dziewczyny po sylwestrze kac jest?a może jakiś kac moralny?hehe
jak mineła imprezy tym które gdzies były i tym które wieczór spędziły w domu?ja byłam na domówce wróciłam o 3 nad ranem ,niedawno wstałam ,troche sie ogarnełam pije kawe główa mnie troche boli no i oczywiście siedze na vitalii.:)a wy jak tam?
1 stycznia 2011, 14:01
Ja byłam na domówce u koleżanki, sylwester udał się bajecznie! :) Tyle miłych chwil w tak krótką noc jeszcze mi się nie zdarzyło ;). Kac moralny jest, zjadłam za 3 dni. I normalny kac również się pokazał, głowa boli, niedobrze, ale takie uroki sylwestra. Czym on byłby bez kaca? ^^
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 stycznia 2011, 14:02
kaca nie ma
wrocilam o 4 rano
tez siedze z kawa na vitali i na 16 ide do pracy
1 stycznia 2011, 14:03
a do mnie dotarlo, jak bezsensownie stracilam w tym roku duzo czasu wzdychajac do niewlasciwego czlowieka i powoli staram sie opracować jakiś w miare skuteczny plan dzialania by to sobie w 2011 odbić. ile mozna cierpliwie czekac, znosic wszystko? no wlasnie ;]
- Dołączył: 2010-10-05
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1052
1 stycznia 2011, 14:04
Sikoram3 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
1 stycznia 2011, 14:05
ja wróciłam o 3, kaca nie ma aczkolwiek wielki ból brzucha towarzyszy! nic dziś nie wcisnę chyba więcej ..
- Dołączył: 2010-10-05
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1052
1 stycznia 2011, 14:06
zaczynamstudia nowy rok nowe postanowienia i plany ,nigdy nie jest za pózno na zmiany oby wszystko poszło po twojej mysli i twój plan wypalił:)
1 stycznia 2011, 14:15
A ja spędziłam sylwester na vitalii z dziewczynami! :D i nie żałuje tego. Ja teraz sobie właśnie siedzę na vitalii i popijam zieloną herbatkę o smaku cytrynowym.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
1 stycznia 2011, 14:29
Ja też Sylwestra spędziłam z dziewczynami i rodzynkiem hatezitem na Vitalli i było fajnie :)