Temat: Usuwanie PROSAKÓW, Wrocław, kto poleci..

Cześć,

Czy któraś z Was ma problem z prosakami w okolicach oczu i wie jak sobie z tym problemem poradzić?

Może któraś z Was wie gdzie we Wrocławiu można usunąć je i nie zapłacić przy tym" jak za zboże" ? ;- ) Zdążyłam się dotąd dowiedzieć, że można je potraktować za pomocą elektrokoagulacji (metoda laserowa)  lub usunąć nietrwale u kosmetyczki ,jednak one się odnawiają.  Byłabym b.wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki..

Oto one: 

(zdjęcie z internetu).

Ja sobie sama poradziłam przy pomocy igły i nigdy się nie odnowiło.

Pasek wagi

dziewczyny jeszcze raz dziekuje za podpowiedzi.zdcydowalam sie najpierw skorzystac z oczyszczania twarzy u kosmtyczki, jesli to nie pomozezainwstuje w dermatologa.

Daj znać jak było :-)

meryZpakamery napisał(a):

Daj znać jak było :-)

Byłam na zabiegu oczyszczania twarzy, Pani kosmetolog usunęła mi tylko 1 z  3 :/, pozostałe się bała, są blisko gałki ocznej, więc i tak czeka mnie wizyta u deramatologa i usuwanie laserowe tego ustrojstwa. Żałuję, że od razu nie poszłam...

u kosmetyczki usuniesz je trwale, jednak pojawią się w innych miejscach. nawet gdybyś ich nie ruszyła to w tych innych miejscach i tak się pojawią, a nie warto chodzić z tym na twarzy. jest niemal niemożliwe pozbyć się na trwale prosaków, zostaje tylko ich regularne usuwanie gdy dojrzeją (a nie dojrzewają szybko). przejdź się po kosmetyczkach i popytaj o cenę, a jak się wstydzisz to dzwoń szukając telefonów w internecie. mnie prosakami zaraziła kosmetyczka, rozsiała mi je na cały policzek, było ich kilkadziesiąt, jeden na drugim, a zgarnęła za swój zabieg 200zł. gdy do kolejnej poszłam za miesiąc zdziwiona co to jest to powiedziała mi co to i że już nigdy się tego nie pozbędę ;/. usunęła mi wszystkie, od tego czasu ze 2x do roku sama sobie usuwałam - wystarczyło odpowiednio podważyć skórę, a potem zdezynfekować dobrze miejsce. odtwarzały się, więc raz poszłam za radą mamy, żeby wyciągać je pojedynczo i pomiędzy kilka miesięcy przerwy. w ten sposób po usunięciu wszystkich od kilku ostatnich lat nie pojawił mi się żaden nowy, więc licze na to że problem już jest za mną :)

mynte napisał(a):

u kosmetyczki usuniesz je trwale, jednak pojawią się w innych miejscach. nawet gdybyś ich nie ruszyła to w tych innych miejscach i tak się pojawią, a nie warto chodzić z tym na twarzy. jest niemal niemożliwe pozbyć się na trwale prosaków, zostaje tylko ich regularne usuwanie gdy dojrzeją (a nie dojrzewają szybko). przejdź się po kosmetyczkach i popytaj o cenę, a jak się wstydzisz to dzwoń szukając telefonów w internecie. mnie prosakami zaraziła kosmetyczka, rozsiała mi je na cały policzek, było ich kilkadziesiąt, jeden na drugim, a zgarnęła za swój zabieg 200zł. gdy do kolejnej poszłam za miesiąc zdziwiona co to jest to powiedziała mi co to i że już nigdy się tego nie pozbędę ;/. usunęła mi wszystkie, od tego czasu ze 2x do roku sama sobie usuwałam - wystarczyło odpowiednio podważyć skórę, a potem zdezynfekować dobrze miejsce. odtwarzały się, więc raz poszłam za radą mamy, żeby wyciągać je pojedynczo i pomiędzy kilka miesięcy przerwy. w ten sposób po usunięciu wszystkich od kilku ostatnich lat nie pojawił mi się żaden nowy, więc licze na to że problem już jest za mną :)

W sumie nie wstydzę się tego, że mam na twarzy w okolicach oczy kilka prosaków, problem jak milion innych tylko jest to urpierdliwy problem. Próbowałam już po wizycie w gabinecie, w domu, sama usunąć te których ona nie potrafiła, ale strasznie boli próba przekłócia tego dziadostwa, więc więcej nie próbuję. Pójdę do dermatologa i niech mi to usunie laserowo, trudno. 

Kosmetolog mi powiedziała, że b. ważne jest nawilżanie skóry, ja mam płytko unaczynioną i to też mogła być przyczynia ich wystąpienia (choć jakoś nie chce mi się w to wierzyć, wydaje mi się, że to niestety kwestia dziedziczna, moja babcia też miała takie problemy ze skórą, jakieś dziwne blodawki itp.) ...

Fajnie, że Ci się udało tego pozbyć!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.