- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2014, 15:47
Jak wyglądały u Was relacje , rozmowy o seksie między rodzicami przy Was ?
Bo ja mam już dość mojego ojca, ciągle gada o seksie, jest natrętny, mama już nie ma do tego siły, kiedyś usłyszałam rozmowę rodziców jak mama mówiła tacie, że już nie ma siły i nie da rady tak dłużej, że Jego potrzeby są okropnie duże.
Kiedyś oglądał pornografię dzień w dzień po kilka h, ale mama to wyczaiła i już nie ogląda
Czasami mama nie zablokuje telefonu i wyświetla się sms, są tam można powiedzieć wulgarne słowa o seksie, co będzie jej robił wieczorem;
Przy mnie i przy mojej 10 letniej siostrze mówi, że na gardło kobiet najlepsza jest sperma. I teraz co taka 10 letnia dziewczynka może pomyśleć ;o
Kiedyś oglądamy Mam talent i CHylińska się wypowiada, że " To było lepsze niż orgazm', na to mój ojciec ' Ty wiesz co to w ogóle jest orgazm jak masz chujowego chłopa'
Albo siedzimy wszyscy przy stole jemy obiad mama mówi, że później pójdziemy na lody, a mój tata mówi do niej tak ( przy nas)
" Mi możesz zrobić w płynie, ale to wieczorem"
Wyganiają nas z domu, tzn, tata szuka pretekstu żeby pozbyć się nas z domu, bo po prostu słychać jak rozmawiają o tym.
Mój tata ma 45 lat, ale wszystko w granicach rozsądku nie muszą przy nas tak obrzydliwie o tym rozmawiać.
Rzygać mi się chce jak na niego patrzę, jest tak 'wszechwiedzący' , taki cwaniak , grr
Edytowany przez 31233d9df0ab9bf9da4a43c5d4e24ffe 21 października 2014, 15:49
22 października 2014, 10:18
Boże...nie pozwól na to. To jest jakiś dramat. To naprawdę może mieć ogromny wpływ na Twoją (i Twojej siostry) psychikę... Wyobrażam sobie, że gdybym była w Twojej sytuacji to miałabym problem w kontakcie z innymi facetami. Nie umiałabym im zaufać i bałabym się, że wszyscy tacy są.
22 października 2014, 11:40
Obejrzyj jakiś pornos a potem "Tato, a bo ty tak dużo wiesz w tym temacie, to może mi powiesz: no bo wiesz, jak już doszliśmy do 3 bazy to mi się ta a tak stało. To jak to obejść?" Mina ojca - bezcenna
22 października 2014, 12:10
U mnie w domu o seksie rozmawiałam tylko z mamą. Z tatą nigdy bo oboje się wstydziliśmy :P
Zachowanie Twojego ojca jest identyczne jak mojego sąsiada. On też ma około 45 lat i ciągle każdy temat nawiązuje do seksu. Ma wulgarne odzywki do swojej żony. Nawet w czasie mijania na klatce schodowej potrafi rzucić tekstem typu " zrobię zakupy i wracam Wioli minetkę strzelić" ! Koszmar. Obrzydliwy gość.
22 października 2014, 12:16
Kolejny temat nie na ten portal....
Proponuję zapoznać się z działami forum. Temat założony w pogaduszkach a tam można rozmawiać na wszystkie tematy.
Edytowany przez Aspenn 22 października 2014, 12:17
22 października 2014, 14:21
Jak mama reaguje na takie ordynarne odzywki w obecności Twojej siostry? Napisałaś o tym, że jest zmęczona jego wybujałymi potrzebami i o tym rozmawiała z mężem, jednak czy sygnalizuje sprzeciw w momencie mimowolnego "seskualizowania" dzieci (w tym dziesięciolatki!!!)? Nie uważam, że powinno się udawać, że rodzice nie mają życia erotycznego, ale epatowanie nim na dzieci w możliwie najbardziej rynsztokowy i obleśny sposób nie jest... normalne.
To wszystko jest bardzo niepokojące i bardzo Tobie współczuję. Bez względu na to, czy to zwykłe buractwo i specyficzne dowartościowywanie/udowadnianie swojej męskości czy też jakieś zaburzenie jest potrzebna moim zdaniem interwencja. Mam pewne wątpliwości, czy rzeczowa rozmowa pomoże, chciałabym wierzyć, że tak się da, ale skoro ten stan trwał tyle lat, to próba zburzenia dotychczasowego "porządku" może się spotkać z ostrym sprzeciwem/niezrozumieniem.
Nie wiem, czy gaszenie chłodnym tonem i zawstydzanie to dobry pomysł (choć przyszło mi to do głowy), więc pewnie robiłabym wszystko, aby wyprowadzić się z domu. Najlepiej z siostrą i mamą.
22 października 2014, 14:30
współczuję Ci
6 listopada 2014, 17:03
Kolejny temat nie na ten portal....
Dziewczyna ma ogromny problem, szuka pomocy, a Ty jeszcze w ten sposob piszesz? Postaraj sie ja chociaz troche zrozumiec i oszczedz sobie swoje uwagi tego typu, bo nawet nie wiesz jak takie cos moze wplynac na jej dalsze losy!