Temat: Lesbijki o geje - Wasze opinie. ;

Heeej. ; ) 

co sądzicie o parach homoseksualnych?

Pytam, bo jakoś tak przypomniała mi się wczorajsza  wiadomość, że Elton John ma dziecko,. ;D


Mnie żal tych dzieci- ale nie dlatego, że będą wychowywane przez homoseksualnych rodziców, sama jestem biseksualistką i szczerze mówiąc nie widzę w tym żadnego problemu. Tu chodzi o ludzi, którzy nawet w tym temacie mówili "nie mogą mieć dzieci", "to nie naturalne", "nie mają prawa". Też sobie mogę wymyślić że ten z tą nie mogą mieć dziecka bo tak.
Homo też mają szanse, ale skutecznie im taka większość ją odbiera...

ŁOOŁ. widzę, że tenat się rozkręcił nieźle. 

ciekawie

Ja tam nie mam nic do gejów czy lesbijek to są tacy sami ludzie jak my tylko wolą dziewczyne / chłopaka ;-)
Nikt nie ma prawa pakować się obcym ludziom pod kołdrę: ich to sprawa, czy wolą kobietę, faceta lub w ogóle grupowo lub tylko w samotności przed komputerem. Żyj i daj żyć innym. Jestem tolerancyjna, ale nie tolerują wpieprzania się z butami w cudzą moralność, jeśli nie szkodzi ona innym.
Jestem również za posiadaniem dzieci, ale wolałabym adopcję niż in vitro, etc., bo i tak jest już tyle niechcianych dzieci.
A publicznie połykanie twarzy (głównie na przystankach) uważam za niekulturalne i niesmaczne bez względu na zestawienie płciowe pary.
ja nie ma nic, dla mnie to są normalni ludzie, jak każdy inny ;*
Swoją drogą śmieszy mnie dzielenie ludzi na homo/hetero.
Ja dzielę ludzi na takich, z którymi chcę spędzać czas i takich, z którymi nie chcę mieć nic wspólnego, tj. mądrych vs. głupich.
Nie wiem w czym problem który dotyczy gejów i lesbijek. Jak w ogóle człowiek który nikomu nie robi krzywdy może stwarzać jakiś problem natury społecznej? To wszystko się wzięło stąd, że ludzie za bardzo siedzą w tym co mówili i robili ich rodzice, dziadkowie itd. Np. dla pokolenia moich rodziców czy dziadków, to zjawisko było obce, a jeśli już się pojawiało to było jakimś złem ponieważ tak nie można i już. A dlaczego tak nie można? Bo nie. Wspaniały, tłumaczący wszystko argument. Natura stworzyła takich ludzi i wiedziała najwyraźniej co robiła, i wbrew pozorom z tego nie da się wyleczyć. Tak więc nie można tych ludzi jakąś kreską oddzielać od reszty społeczeństwa, są i moim zdaniem powinni mieć takie prawa jak wszyscy inni.
A co do posiadania przez takie pary dzieci to wiele lat byłam przeciwna, po czym zmieniłam zdanie. Bo właściwie jest w Polsce, na świecie, w naszym otoczeniu mnóstwo ludzi wychowujących się bez matki, bez ojca, albo w rodzinie patologicznej i to nie znaczy że dziecko dąży do takiego wzorca swojej rodziny w przyszłości. Jedyny negatyw w tej sprawie leży w tym "co ludzie powiedzą" a jak wiadomo społeczeństwo nie należy do miłej zbiorowości i takie dziecko z dwoma mamusiami czy dwoma tatusiami byłoby zwyczajnie wyklęte w szkole, czy nawet przez potencjalnych partnerów w przyszłości. Każda inność od pospolitości i schematu jest postrzegana źle i dużo czasu upłynie nim "większość" palnie się w czachy i to zrozumie.
Nie mam nic przeciwko gejom i lesbijkom ale na wychowywanie dzieci jesteśmy za bardzo "niedorozwiniętym" społeczeństwem nie oszukujmy się dzieci miały by ciężko np w szkole dzień matki wszystkie mamy przychodzą a tu tatuś-mama , wytykanie palcami , śmianie się , wyzwiska....  i tekst "TO NIE JEST NORMALNE" a co do cholery jest????? 
W Pl może nie przejść za granicą tak...według mnie lepsze to niż żeby np dziecko miało być w domu dziecka...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.