Temat: Jak wykafelkować łazienkę

Proszę o pomoc pomysłowe Vitalijki! Jak wykafelkować łazienkę mikroskopijnych rozmiarów? Miałam robiony projekt łazienki, jednak Pan "projektant" nie popisał się zbytnio:

Tłumaczyłam Panu, że nie preferuję kolorowej glazury, że projekt ma zostać wykonany w kolorach bieli i szarości - to raz, a dwa - te dobijające przykryte do połowy kafelki przez lustro, szafkę... Załamałam się gdy to zobaczyłam.

Dzisiaj o 15:00 przychodzi fachowiec wykafelkować nam łazienkę. Glazura już kupiona (z zapasem). Kafelki z połyskiem 20x36cm w odcieniach bieli, szarości i dekory (takie jak na powyższych zdjęciach). Blat i szafka będą z połyskiem z płyty mdf, bez żadnej mozaiki.. z kolei lustro aż do samego sufitu. Zależy mi na optycznym powiększeniu tej dziupli. Co byście radziły? ;)

A mnie projekt się kompletnie nie podoba. Wszystko przez tą turkusową glazurę. Dla mnie ta łazienka na pierwszy rzut oka jest zielona, nie szara, ani nie biała. No i 200zł dla mnie jest kupą pieniędzy, ponieważ dopiero kupiłam z narzeczonym mieszkanie, które gruntownie remontujemy. Na dodatek za pół roku bierzemy ślub i odprawiamy wesele. Te 200zł wolałabym inaczej spożytkować niż wrzucić do kieszeni niepomocnego "projektanta", który odbębnił projekt w 5 minut.
Skąd wiem, że w 5 minut? Ponieważ przy nas wykonał ekspresowo projekt toalety. Oczywiście musiałam palcem pokazywać jak ma kłaść płytki, bo on załamywał ręce stękając, że toaleta jest mała i on nie wie za bardzo co tutaj zrobić.

ja bym postawila na jasny szary lub bezowy i ew dekory, i nie robic roznokolorowych pasow. aa, i jeszcze nie laduj kafli do samego sufitu, wiecej pierdzielenia z myciem i polerowaniem niz to wszystko warte (jak to sie mowi) :D ja mam kafelki na wysokosc kabiny a powyzej malowane. cieply bez. mozna siegnac przy myciu. w domu rodzinnym mam kafelki do sufitu i trzeba uzywac mopa tego plaskiego zeby umyc wszystko, albo stawac na taboreciei wyginac sie jak zyrafa

lazienke mam 1,4 na 1,4 

Pasek wagi

Dzięki wrdnababa :) Wiem, że z glazurą połozona do sufitu jest dużo roboty, ale raczej już przykryjemy nią wszystkie paskudne ściany, które są w tej łazience...

agacik1988 napisał(a):

A mnie projekt się kompletnie nie podoba. Wszystko przez tą turkusową glazurę. Dla mnie ta łazienka na pierwszy rzut oka jest zielona, nie szara, ani nie biała. No i 200zł dla mnie jest kupą pieniędzy, ponieważ dopiero kupiłam z narzeczonym mieszkanie, które gruntownie remontujemy. Na dodatek za pół roku bierzemy ślub i odprawiamy wesele. Te 200zł wolałabym inaczej spożytkować niż wrzucić do kieszeni niepomocnego "projektanta", który odbębnił projekt w 5 minut. Skąd wiem, że w 5 minut? Ponieważ przy nas wykonał ekspresowo projekt toalety. Oczywiście musiałam palcem pokazywać jak ma kłaść płytki, bo on załamywał ręce stękając, że toaleta jest mała i on nie wie za bardzo co tutaj zrobić.

no ale przecież wiadomo jaki jest główny cel takich usług - naciągnięcie ludzi na zakup płytek w ich sklepie i jak widać działa. gdybyś zamówiła projekt w normalnej firmie zapłaciłabyś kilka tysięcy, ale miała taki efekt jak chcesz. a skoro cię nie stać to nie wiem po co ci był projektant zwłaszcza, że sama wiesz co chcesz i jak to urządzić. poza tym mówisz, że mogłabyś te pieniądze inaczej spożytkować, więc trzeba było tak zrobić.

jak dla mnei chłopak pewnie chciał ocieplić trochę tą dziupelkę. Biało szary da jej bardzo zimny wygląd i tak też w niej się będziesz czuła.

Jak wiedziałaś jak to ma wyglądać to lepiej trzeba było pogadać z fachowcem, który będzie to kładł, oni mają dużo lepsze pomysły niż projektanci.

Chyba że to nie fachowiec a "fachowiec", a wtedy nawet projekt za kilka tysięcy nie pomoże ....

ja zamaist turkusu wklepalabym ten dekor na cala scianke gdzie szaffka z lustrem i tyle

Toż to żaden wysiłek. Najwięcej pracy wykonaliśmy my sami. Kucie ścian, żeby przenieść grzejnik, wszystkie rurki doprowadzające wodę, odpływy, wykuwanie ze stropu starego syfonu i wstawienie nowego po niskoposadzkowy brodzik. Przeniesienie grzejnika na inną ścianę, przeniesienie umywalki na inną ścianę, pozbycie się junkersa i rur gazowych.... to wszystko bez projektu. 

Facet w sklepie po podaniu przez nas dokładnych wymiarów wszystich mozliwych elementów w łazience, łącznie z naszą kabiną, pralką i szafką, (którą dopiero sami będziemy zamawiać na wymiar) oraz lustrem (tu troche sie pomylił, bo zaznaczałam, ze chcemy aż do sufitu) wykonał największy banał jaki kiedykolwiek widziałam! Połączył się z bazą danych płytek, które mają na stanie i przyklejał sobie do scian. Jeszcze sie śmiał, że to jak gra w Simsy...

wiesz co, mi się wydaje że ten projektant przekombinował (swoją drogą, nawet jeśłi wziął małe pieniądze to powinien dostosować projekt do twoich wymagań).

Wywal wszystko z prysznica, zostaw tam jeden kolor, najlepiej ten beżowy. W ogóle ten szary bym wywaliła, kawałek turkusu przy lustrze zostaw, dodaje koloru ponurej łazience, jak nie lubisz turkusu to zamień to na czerwony.

Pasek wagi

Kiepski ten Wasz projektant. Niedawno też urządzałam łazienkę,robiłam projekt w salonie płytek (300 zł) i wszystko było tak jak ja chciałam a nie jak projektant.

Co do płytek: na Twoim miejscu nie dawałabym tego dekoru na turkusowej ścianie za lustrem a przeniosła go na ścianę w prysznicu (zamiast paska szaro-turkusowego) lub w ogóle nie dawała- teraz  w ogóle tam nie pasuje.

Lustro macie wklejane pomiędzy płytki?? jeśli nie to rozważyłabym taką opcję-bardzo fajne rozwiązanie.

Jeśli już chcesz mieć dekor przy lustrze to rozważyłabym opcję dwóch pasków dekoru na środku lustra.

Życzę powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.