Temat: Porozmawiajmy o przesądach :)

Dziś zostałam poproszona przez mamę, która robiła przetwory na zimę, abym to ja zakręciła słoiki, ponieważ ona ma miesiączkę i nie będą trzymały... No po prostu zwaliła mnie z tym z nóg.

Podczas miesiączki nie będzie też piekła ciast, bo wyjdzie zakalec, a podczas burzy rosół na pewno się zepsuje.

Natknęłyście się na podobne przesądy? Wierzycie w nie?

Pasek wagi

Żadnych przesądów na temat okresu... 

Nie przechodzę jednak pod trójkątami (typu drabina, słupy z linami do ziemi itp.) bo takie kształty odbijają w naszym kierunku złą energię ;)

Płacę też symbolicznie ćwierć dolarów z prezenty takie jak zegarek (odlicza czas do rozstania), noże (pogorszenie relacji) i buty (odejście od siebie) Nie są to wierzenia obsesyjne, ale nie chcę ryzykować. Raz za zegarek nie zapłaciłam, dostałam go od najlepszego przyjaciela, nasze relacje rozluźniły się skrajnie w ciągu kilku miesięcy. Bez powodu. Cholera wie jak to jest ;)

nie wierze w żadne czarne koty, przechodzenie pod słupem czy piątki 13

6 litrów mleka zepsuło mi się w lodówce miało jeszcze ponad tydzień ważności, właśnie podczas burzy. 

pff co za durnoty, ja nie wierzę w przesądy.

Z tą burzą może być coś na rzeczy np. duszna i gorąca pogoda, źle wietrzone pomieszczenia, ale na pewno nie ozon.

Pasek wagi

EgyptianCat napisał(a):

Żadnych przesądów na temat okresu... Nie przechodzę jednak pod trójkątami (typu drabina, słupy z linami do ziemi itp.) bo takie kształty odbijają w naszym kierunku złą energię ;)Płacę też symbolicznie ćwierć dolarów z prezenty takie jak zegarek (odlicza czas do rozstania), noże (pogorszenie relacji) i buty (odejście od siebie) Nie są to wierzenia obsesyjne, ale nie chcę ryzykować. Raz za zegarek nie zapłaciłam, dostałam go od najlepszego przyjaciela, nasze relacje rozluźniły się skrajnie w ciągu kilku miesięcy. Bez powodu. Cholera wie jak to jest ;)

podświadomość działa?;)

Pasek wagi

brzmi jak jakieś wierzenia szamanów :D

Ja wierzę, bo każdorazowo, we wszystkich przypadkach mi się to sprawdza (mowa o czasie z @) a rosół i mleko to tez racja i ta zmiana pogody. Pisze to bo na własnych przykładach każdorazowo tak mam. 

Ja często łapię się na tym że może nie "wierzę" ale czuje się zaniepokojona sytuacjami z przesądów (może to ciemnogród, ale fajnie mi się z tym żyje). Wynika to z tego że wszelkie tematy magii i tym podobnych niewytłumaczalnych rzeczy (w tym klątwy i uroki) są bardzo bliskie mojemu sercu i często się otaczam tym w życiu- chyba w poprzednim wcieleniu byłam wiedźmą :P Znam w związku z tym mnóstwo przesądów, ale o tych zakalcach, słoikach i rosołach to pierwsze słyszę- nie doświadczyłam dotąd takiej zależności na własnej skórze. Piątki trzynastego i czarne koty odbieram jako bodźce do wytężonej uwagi danego dnia, stąd często są to dla mnie symbole szczęśliwe, za to wszystkie życiowe niepowodzenia zawsze zwalam na te wszystkie potłuczone w moim życiu lustra :D

Pasek wagi

bluuue napisał(a):

Dziś zostałam poproszona przez mamę, która robiła przetwory na zimę, abym to ja zakręciła słoiki, ponieważ ona ma miesiączkę i nie będą trzymały... No po prostu zwaliła mnie z tym z nóg.Podczas miesiączki nie będzie też piekła ciast, bo wyjdzie zakalec, a podczas burzy rosół na pewno się zepsuje.Natknęłyście się na podobne przesądy? Wierzycie w nie?
ci powiem, że o tym okresie mnie koleżanki w gimnazjum uświadomiły, z nic nie wychodzi :P i faktycznie ciasto przy @ nigdy mi nie wyszło idealnie (smiech)

Pasek wagi

a z takich moich mama mi mówiła jak w ciąży byłam, nie wieszaj prania, bo jak chodzisz pod sznurkami dziecko się pępowiną owinie, nie łap się za brzuch jak się przestraszysz, bo będzie mieć znamię, nie wstawaj lewą nogą, bo będziesz mieć zły dzień(  to się sprawdza ) (smiech).

teściowa nie obcinaj włosów, nie maluj paznokci, nie używaj perfum w ciąży, bo będzie chore...  gadanie takie w ciąży na nerwy mi działało, aż mój mąż w końcu zgasił jej zapał na te zabobony :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.