Temat: Porozmawiajmy o przesądach :)

Dziś zostałam poproszona przez mamę, która robiła przetwory na zimę, abym to ja zakręciła słoiki, ponieważ ona ma miesiączkę i nie będą trzymały... No po prostu zwaliła mnie z tym z nóg.

Podczas miesiączki nie będzie też piekła ciast, bo wyjdzie zakalec, a podczas burzy rosół na pewno się zepsuje.

Natknęłyście się na podobne przesądy? Wierzycie w nie?

Pasek wagi

Mnie tam właśnie wtedy wychodzą najlepsze rzeczy bo mam najbardziej wyczulony smak i węch ;) no może prawie wszystkie, bo już raz potłukłam żaroodporne naczynie a zawartość w postaci zapiekanki wylądowała na całej podłodze w kuchni i części piecyka - ale to kwestia rozkojarzenia

kapuczino napisał(a):

z burza to nie sa żadne przesądy tylko zwyczajna prawda i reakcje chemiczne.

jakie?

Pasek wagi

Zalatana napisał(a):

no nie dalej niż z miesiąc temu dziewczyna na vitalii pytała, czy robić gołąbki/bigos/flaki czy nie, bo burza idzie 

podczas burzy czegoś tam w powietrzu jest więcej i to wchodzi w reakcję z takim bigosem czy zupa i sie psuje. nie ma w tym żadnej magi.

KotkaPsotka napisał(a):

kapuczino napisał(a):

z burza to nie sa żadne przesądy tylko zwyczajna prawda i reakcje chemiczne.
jakie?

nie wiem jakie. tłumaczyła nam to nauczycielka w szkole. nie pamiętam. żyłuję ze nie zapisałam, wtedy mnie to nie interesowało. ja proponuje pozosatwic taką zupę  w czasie burzy w garnku  na stole. gwarantuję ze się zepsuje.

kapuczino napisał(a):

Zalatana napisał(a):

no nie dalej niż z miesiąc temu dziewczyna na vitalii pytała, czy robić gołąbki/bigos/flaki czy nie, bo burza idzie 
podczas burzy czegoś tam w powietrzu jest więcej i to wchodzi w reakcję z takim bigosem czy zupa i sie psuje. nie ma w tym żadnej magi.

śmietana się nie ubije ;-)

no co wy...

Wtedy chyba kazda cukierniczka/piekarka/kucharka musialaby brac wolne w czasie okresu.... A podcAs burzy w restauracji nie powinni podawac posilkow:p

nigdy nie wierzyłam w żadne przesady, moja rodzina też nie.  a zakalec to mi wychodzi, czy mam okres czy nie ;P 

Pasek wagi

w pieczenie ciast podczas okresu wierze- nieraz wyszly mi zakalce, a ostatnio jak pieklam babeczki cale mi wyplynely z foremek :)

nie farbuje tez wlosow podczas okresu- farbowalam 2 razy i za kazdym razem kolor wogole nie chwycil

jak widze zakonnice spluwam 3 razy (no nie doslownie spluwam ale tfu tfu tfu)

jak widze kominiarz lapie sie za guzik i szukam mezczyzny w okularach (bron boze nie kobiety bo to nieszczescie przynosi)

ja wierze w takie przesady, mimo ze jest to ogromnie smieszne i glosno sie do tego nigdy nie przyznaje:) - oczywiscie nie jakos fanatycznie, ale jednak :) wiem jest to totalnie nienormalnie:)

Pasek wagi

mi śmietana się nie chciała ubic jak miałam okres ale nie wiem czy to do tego :D

Pasek wagi

nie przechodzę pod słupem :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.