- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 września 2014, 21:31
Dokończcie zdanie :)
Moi mówili, że jak będę niegrzeczna to przyjdzie cygan albo "bądź cicho, bo przyjdzie Zdzicho". Bardzo długo wierzyłam, że ten Zdzicho mieszka na strychu i mnie tam zabierze jak będę za bardzo się wygłupiać :) Mam koleżankę, którą rodzice straszyli nietoperzami i teraz ma fobię :/ Jak było u was? Czym straszyli was rodzice i czy nadal się tego boicie? :D
ps. wiem, że straszenie dzieci, to patolka
13 września 2014, 21:37
Mnie babcia straszyła, że zabierze mnie Baba Jaga jak będę niegrzeczna, teraz oczywiście się już nie boję Baby Jagi xdd Kiedyś też lubiłam bawić się na piętrze domu babci, ale koleżanka mi powiedziała, że są tam duchy i sama więcej tam nie wchodziłam. Teraz jednak muszę, bo tam mieszkam :3
13 września 2014, 21:37
nie, rodzice nigdy mnie nie straszyli, ale jak bylam mala to sama.sobie uroilam ze za lodowka mam.krokodyla...nie wiem skad mi sie to.wzielo
13 września 2014, 21:38
Mnie mama straszyła, że pójdzie z domu i nie wróci jak będę niegrzeczna; już raz nawet biegłam za nią po klatce schodowej hahaha
13 września 2014, 21:41
straszyli mnie, że w krzakach nad rzeczką mieszka niejaki GRDYL. Ostrzegali mnie także żebym nie połykała pestek cytryny bo wyrośnie mi z tyłka cytrynowe drzewko.
13 września 2014, 21:45
nie, rodzice nigdy mnie nie straszyli, ale jak bylam mala to sama.sobie uroilam ze za lodowka mam.krokodyla...nie wiem skad mi sie to.wzielo
ahahahahhaa! Nie wierzę :D
13 września 2014, 21:46
że jak będę niegrzeczna to nie przyjdzie do mnie święty Mikołaj, albo przyjdzie i przyniesie mi tylko piżamę (co jak miałam te 5 lat było gorsze niż brak prezentu w ogóle :) I, że jak będę robić szpagat tak z biegu, bez wcześniejszego wyrozciągania się to sobie zerwę ścięgna - dotarło do mnie, że to nie było tylko strasznie jakoś w szkole już na biologii, ale na szczęście nic sobie nigdy nie zrobiłam. A, i jeszcze że jak będę spać z kotami w łóżku to mi się któryś położy na szyi w nocy i się uduszę :P Ale jakoś żyję
Edytowany przez Wilena 13 września 2014, 21:47
13 września 2014, 21:47
Mnie straszyli, że jak nie pójdę spać to przyjdzie dziad z worem i mnie porwie.
Było też coś o stworkach mieszkających za lodówką, które patrzyły czy zjadam do końca. Sama nazwałam je dupaki w mojej wyobraźni wyglądały jak te pupy z reklamy leku na hemoroidy. Przez nie bałam się siedzieć sama w kuchni.
13 września 2014, 21:50
Moich rodziców prawie nigdy nie było więc nie straszyli mnie niczym ;)