- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 września 2014, 08:50
Co robić w przypadku gdy 1 pkt mi zabrakło z matury poprawkowej ? można się gdzieś odwołać aby ponownie sprawdzili ? w szkole się pisze takie pismo ? i gdzie muszę jechać ? jak to wygląda ? miał tak ktoś ?
15 września 2014, 08:38
Pracę w której brakuje 1 punktu do zdania, sprawdza kilku egzaminatorów. Oni szukają tego punktu. Jeśli nie znaleźli, to niestety nie ma go. W Twoich rozwiązaniach są błędy, nie ma poprawnego zapisu.wydaje mi się , że ja trafiłam na bardzo konserwatywnego egzaminatora , który tych pkt nie szukał . pominęłam po prostu żeby przyrównać do zera tylko od razu rozłożyłam na nawiasy , ale wynik dobrze wyszedł . w poniedziałek pojadę do mojej szkoły i jeszcze pogadam z moją matematyczką , która też jest egzaminatorką , może rozwieje moje wątpliwości .
dokładnie tak.
Prawda jest taka, że poziom zarówno na studiach, jak i w szkołach średnich jest dużo niższy niż kiedyś. Na studia trafiają ludzie, którzy mają znacznie mniejszą wiedzę niż kiedyś. Nawet widzę to po swojej matematyce - studiowałam na politechnice, a na matmę uczyłam się z książek swoich rodziców z technikum. I pogadałam kiedyś z wykładowcą, i stwierdził że jak kiedyś przychodzili studenci to mógł zacząć z wiedzą bardziej zaawansowaną.
A to co zrobili z poziomem matmy podstawowej po tym, jak weszła jako obowiązkowa - żenada. Popatrz sobie autorko na tamte zadania, jeżeli nie możesz uzbierać 30% z obecnej wersji to co byłoby wtedy. No ale co, mamy kiepskich uczniów to obniżmy poziom matury, a co, będziemy mieli wykształconych ludzi!
A to, co tutaj mówimy to nie jest podcinanie skrzydeł i dołowanie. Matura nie jest wyznacznikiem mądrości życiowej, ale powinien to być egzamin, który w jakiś sposób odsiewa tych z dużą wiedzą od tych z mniejszą. Zwłaszcza że na tej podstawie kwalifikuje się na studia.
15 września 2014, 10:07
Tylko rodzice (nie tylko moi) a także moi starsi znajomi opowiadają jak kto ściągę się chowało w kanapce , jak nauczyciel na maturze im dyktował zadania . Mamie mojej koleżanki matematyczka podrzuciła gotowe rozwiązanie matury a teraz jest to nie do pomyślenia ! Teraz możesz wnieść tylko dowód i długopis czarny , na maturze z matematyki nie może być żadnego nauczyciela z przedmiotów ścisłych aby nie pomogli, jak znajdą przy Tobie telefon choćby był wyłączony to masz unieważnioną maturę . poza tym 3 h bez picia i jedzenia . dawniej to był luz w dodatku było 5 h na zrobienie 10 zadań . widziałam arkusz z 2002 roku i nie sprawia mi najmniejszego problemu . Teraz są niecałe 3 h na zrobienie 34 zadań . możecie powiedzieć , że 25 z nich jest zamkniętych , ale to nie totto lotek i obliczyć też trzeba . I kto mi powie , że kiedyś było trudniej ?
15 września 2014, 10:24
... I kto mi powie , że kiedyś było trudniej ?
Trudniej było się dostać na studia, bo egzaminy wstępne były obowiązkowe i często kilkustopniowe - 2 przedmioty pisemne + 3 ustne.
Na maturze faktycznie latały ściągi, prace oceniali nauczyciele w szkole, ale poziom pytań/zadań był wyższy (bo i podstawa programowa była szersza).
Znalezione:
Rok 1985
Zestaw IV Warszawa Liceum ogólnokształcące, profil podstawowy
1.
W półkole o promieniu R wpisano prostokąt tak, że jeden z boków
prostokąta zawiera się w średnicy półkola. Wyraź pole tego prostokąta
jako funkcję długości boku prostopadłego do średnicy półkola. Naszkicuj
wykres tej funkcji dla .
2. Punkt jest środkiem boku kwadratu wpisanego w okrąg o równaniu
. Znajdź równania prostych zawierających przekątne tego kwadratu.
3.
Z urny zawierającej n kul, w tym pięć białych, losujemy bez zwracania
dwie kule. Dla jakiego n prawdopodobieństwo wylosowania dwóch kul
białych jest większe od ?
4. Rozwiąż równanie:
5. Romb o kącie ostrym i boku
podzielono za pomocą dwóch odcinków poprowadzonych z wierzchołka kąta
na trzy części o równych polach. Oblicz długości tych odcinków.
15 września 2014, 12:26
widziałam arkusz z 2002 roku i nie sprawia mi najmniejszego problemu . Teraz są niecałe 3 h na zrobienie 34 zadań . możecie powiedzieć , że 25 z nich jest zamkniętych , ale to nie totto lotek i obliczyć też trzeba . I kto mi powie , że kiedyś było trudniej ?
ja powiem że było trudniej. sorry ale jeżeli teraz nie możesz z podstawy wyciągnąć 30%, to nie wierzę że z obecną twoją wiedzą poprzednią maturę podstawową byś zdała.
a co do ściąg... masz legalną ściągę - tablice, tam jest wszystko co potrzebne do rozwiązania tych zadań.
I jest jeszcze jedna kwestia - kiedyś do matury podchodziło znacznie mniej osób niż teraz - więc nie dziwmy się, że jednak niektórzy poradzić sobie nie mogą. Ale kurcze nie róbmy matury po to żeby ją wszyscy zdali, jak tak ma być to zaoszczędźmy pieniądze na organizację egzaminu, z marszu drukujmy świadectwa.
15 września 2014, 13:22
Tylko rodzice (nie tylko moi) a także moi starsi znajomi opowiadają jak kto ściągę się chowało w kanapce , jak nauczyciel na maturze im dyktował zadania . Mamie mojej koleżanki matematyczka podrzuciła gotowe rozwiązanie matury a teraz jest to nie do pomyślenia ! Teraz możesz wnieść tylko dowód i długopis czarny , na maturze z matematyki nie może być żadnego nauczyciela z przedmiotów ścisłych aby nie pomogli, jak znajdą przy Tobie telefon choćby był wyłączony to masz unieważnioną maturę . poza tym 3 h bez picia i jedzenia . dawniej to był luz w dodatku było 5 h na zrobienie 10 zadań . widziałam arkusz z 2002 roku i nie sprawia mi najmniejszego problemu . Teraz są niecałe 3 h na zrobienie 34 zadań . możecie powiedzieć , że 25 z nich jest zamkniętych , ale to nie totto lotek i obliczyć też trzeba . I kto mi powie , że kiedyś było trudniej ?
Owszem, było trudniej. Jak po maturze próbnej z nauczycielką rozwiązywaliśmy zadania to nad jednym siedzieliśmy kilka godzin aby rozwiązać, i to nie że uczeń rozwiązywał a nauczycielka tylko się patrzała tylko zadania były robione razem.
Przykładowe zadania poniżej, porównaj sobie z tym co teraz jest na maturze:
1) Rozwiąż równanie
2) Rozwiąż nierówność , gdzie p jest prawdopodobieństwem wyrzucenia co najmniej dwa razy reszki w trzech rzutach symetryczną monetą
3) Wyznacz zbiory , jesli:
4) w czworokątnym prawidłowym ostrosłupie kat dwuścienny miedzy płaszczyznami dwóch kolejnych ścian bocznych ma miarę 120 stopni. wyznacz miary pozostałych katów dwuściennych w tym ostrosłupie
5) W kulę o promieniu R wpisano walec o
możliwie największej objętości. Wyznaczyć stosunek objętości kuli do
objętości tego walca.
6) Dany jest trójkąt równoramienny ABC, w którym , długość podstawy
równa się
i miara kąta
równa się
. Na bokach
tego trójkąta obrano odpowiednio takie punkty
i
, że
i
. Obliczyć długość odcinka
i zbadać, dla jakiej wartości
spełniony jest warunek
7) Dane jest równanie z niewiadomą x: , gdzie
. Dla jakich wartości
równanie ma dwa różne pierwiastki rzeczywiste o jednakowych znakach?
8) Na egzamin przygotowano zestaw 45 pytań, z których zdający losuje 4.
Uczeń otrzymuje ocenę bardzo dobrą za poprawną odpowiedź na 4 pytania;
ocenę dobrą za poprawną odpowiedź na 3 pytania; a ocenę dostateczną za
poprawną odpowiedź na 2 pytania. Jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania
oceny bardzo dobrej, a jakie oceny co najmniej dostatecznej, jeśli
uczeń umie odpowiedzieć na pytań z zestawu?
9) Dany jest zbiór trójkątów o wspólnym wierzchołku . Boki tych trójkątów przeciwległe wierzchołkowi A zawierają się w prostej o równaniu
i każdy z nich ma długość 4. Napisać równanie krzywej, która jest zbiorem środków okręgów opisanych na tych trójkątach.
Ile z tych zadań była byś w stanie rozwiązać po powiedzmy tygodniu pracy? Bo tyle mniej więcej konieczne jest aby przygotować się do obecnej matury. Te zadania co są teraz na maturze ja rozwiązywałam pod koniec podstawówki więc nie pisz bredni że jest trudniej.
Co do ściąg, może i niektórzy mieli, ja się z tym nie spotkałam, poza tym biorąc pod uwagę że i tak później były jeszcze dodatkowe egzaminy na studia to ściągi nie miały sensu ponieważ i tak trzeba się było tego nauczyć, zwłaszcza że matura z matmy nie była obowiązkowa.
Poza tym tak jak piszą dziewczyny, jeżeli komuś brakuje punktu, dwóch, to tych punktów szukają sprawdzający.
Chcesz się iść wykłócać o ten jeden punkt, proszę bardzo, droga wolna, nikt nikomu nic nie zabrania, ale przestań robić z siebie ofiarę tego jednego punktu.
Edytowany przez 15 września 2014, 14:15