Temat: Mężczyzna - Misiaczek

Temat zakładam totalnie z nudów ale widząc jak kobiety wywalają ozora za super wysportowanymi, przypakowanymi facetami zastanawiam się czy gust taki jak mój już wymarł? 

Otóż lubię jak mężczyzna jest trochę misiowaty, nie tłusty, nie spasiony brzydko mówiąc ale misiowaty. Mój mąż bardzo schudł i już mi się to nie podoba mimo, że wygląda dobrze.

Zapraszam do dyskusji...;)

Pasek wagi

Ja od chuderlaczków (nawet gdy ćwiczą) wolę zdecydowanie takich z lekkim brzusiem i szerokimi ramionami ;)

XXkilo napisał(a):

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa...Całe zycie miałam nadwagę. Był baardzo krótki okres kiedy moja waga była w normie i to był czas kiedy dopiero zaczynałam sie interesowac płcia przeciwną. Czy wg Was może miec to wpływ na gust co do postury mężczyzny? Czy szczupłe wola szczupłych i wysportowanych a pulchniejsze zadowola się Misiami...?

Wątpię. Nawet kiedy ważyłam 50 kg, podobali mi się "misiowaci" faceci :)

keepbalance napisał(a):

o tak, tak, tak!  Misie i to koniecznie z brodą, a najlepiej i z brodą, i z tatuażami 

(zakochany)

Ja lubię jak facet jest dobrze zbudowany (i nie nie chodzi tu o mięśnie) ale wystający brzuch dla mnie jest not:) 

mnie tam misie nie kręcą zupełnie, ale szczerze mówiąc wolałabym już misia, niż jakiegoś kulturystę z pękatym bickiem ^^ dla mnie optymalny męzczyzna to facet-szczypiór, szczupły,wysoki, z uroczo cieniuchnymi rączkami i nóżkami <3

Pasek wagi

A jak się fajnie głowę trzyma na takim troszkę większym brzuchalu! <3 i przy przytulaniu idealnie parkuje pod biust :D Zdecydowanie nie lubię chudych.

gitarra88 napisał(a):

A jak się fajnie głowę trzyma na takim troszkę większym brzuchalu! <3 i przy przytulaniu idealnie parkuje pod biust :D Zdecydowanie nie lubię chudych.

Może nie brzuchal od razu ale lekki brzusio - poduszka lepsza niż jasiek pod głowę.

Chude szczypiory z patykami zamiast kończyn....oł noł..Każdy ma swój gust.

Pasek wagi

Tak! Zarowno moj byly jak i obecny facet to ten typ mezczyzny ktory opisujesz - wysoki, lekko przypakowany, ale jednoczesnie ma troche ciala, jak dla mnie taki wariant jest o wielw bardziej pociagajacy od typowego kaloryfera ;)

Lubiłam misie, dopóki mój mąż nie doprowadził się do 106 kilogramów. Teraz ma ogromny brzuch i mnie przygniata nim w każdej możliwej okazji. :P

moze dopasowujecie sie waga? bo widze, ze wiekszosc sie wypowiadajacych tez ma kilka kg wiecej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.