Temat: kluski z makiem?

na Wigilie najlepsze są śląskie makówki;) nie można się im oprzeć

Ja robię takie kluski z makiem. Mak oczywiście gotowy, z puszki, można ewentualnie dodać jakieś  bakalie. Kluski robię z gotowanych ziemniaków i mąki, takie jak na kopytka. Tylko zamiast gotować piekę je piekarniku. Po upieczeniu wykładam na talerz a na to mak. Mówię Wam, jakie to pyszne!!! Moja babcia robiła kiedyś, tylko kluski smażyła. Niebo w gębie:)

ja nie znam kuti ani klusek z makiem nawet nie iwem czy to to samo ....u mnie sa makówki .... a ja nienawidziłąm kompotu z suszonych śłiwek był poprostu nie do przełniecia pózniej mama zrezygnowała na rzecz kompotu z brzoskwiń

Moja mama robila kutie,nigdy tego nie lubilam ale jak pamietam byla z makaronem domowej roboty,duzo maku bakali,miodu,ale pszenicy nie przypominam sobie musze zapytac mame jak to bylo.

m a k ó w k i  są przepyszne;)
chociaż "ze słyszenia" nie wydają się aż tak apetyczne (słodka bułka nasączona mlekiem, przekładana ze zmielonym makiem z miodem, migdałami, orzechami włoskimi.. wychodzi taki kremowo-czarny przekładaniec, hmm)

kluski z makiem....pychotka
U mnie mówi się, ze to są MAKIEŁKI.
Koniecznie musi być mak przygotowany przez siebie (zaparzony, zmielony parę razy z cukrem). Ten z puszki zmienia smak i jest niedobry. A do tego rożne bakalie i czasami dodaje się mleka...
Aaaaa no i kluski muszą być własnej roboty....w tym cały smak!