Temat: Ceramiczna vs teflonowa.

ceramiczna!!!

aha, i zadne grube dno, jesli ma to byc patelnia beztluszczowa... nie rozgrzeje sie odpowiednio ni chuchu, znow bedzie to duszenie nie smazenie... chyba, ze jak kolega napisal, wlejesz kupe tluszczu, no ale to po co Ci patelnia beztluszczowa...

oczywiscie zywotnosc takiej patelni to nie tyle co klasycznych, ale do roku jak wytrzyma to znaczy ze ok, te z Lidla po 30-40 zl wytrzymuja.... tefal ma miekka  powloke, dobrze sie uzywa, ale bardzo latwo zarysowac...

Ja używam telfonowej z tefala, dwie które mam są super, ale jedna (inny model) była tak tragiczna, że leży nieużywana, bo tłuszczu bym tam musiała nalać hektolitry chyba. Plus mam jeszcze dwie teflonowe, jedna z ikei - taka najtańsza, mała patelnia, dosłownie za kilkanaście złotych, druga do naleśników wygrzebana gdzieś w tesco (też za grosze) - bez kropli tłuszczu na nich smażę i nic nie przywiera, więc jakiś cud :D Co prawda rysują się szybciej niż te z tefala, no ale kosztują tyle że można z czystym sumieniem je często wymieniać. 

ha wszyscy polecaja teflonowe zapewnie dlatego ze nie uzywali ceramicznej....to ja powiem ceramiczna,do wszystkiego ,smazenia,duszenia i czego tam chcesz:)

ja kupiłam ceramiczną w biedronce parę miesięcy temu i sobie chwalę :) nic się nie przypala, łatwo się czyści. swoją drogą teflonowe też są świetne, ale zraziłam się łatwością uszkodzenia jeśli korzysta z niej więcej niż jedna osoba, a wiadomo, że uszkodzony teflon jest rakotwórczy

jak teflon porysujesz to staje się rakotwórczy.

ja kupiłam ostatnio do naleśników ceramiczną z delimano bo miałam zniżkę pracowniczą i jest zarąbista :D bez oleju nie przywierało i jak czyściłam to serio bez płynu-sama ściereczka ;p polecam.

w biedrze czy w kauflandzie jakieś promocje widziałam na ceramiczne

Używam ceramicznej i sobie chwalę;)

Głupie pytanie, co to jest poteflon? To z tego kawału: -Nie drap po teflonie!!! -Sam jesteś poteflon!!!! ??? Myslałam, ze patelnie sa teflonowe, nie poteflonowe;)

ja mam ceramiczna. nie moge usmazyc zupelnie bez tluszczu, bo by sie przypalilo, ale jedzenie nie przywiera, przyjemniej sie myje i ogolnie bardzo ja lubie.

ale smazenie na teflonowej bez oleju tez to dla mnie troche sciema. zawsze trzeba troche dodac, tak czy siak.

Dziękuję za liczne odpowiedzi. ;)

Cyrica nie sądziłam, że te patelnie mają zgoła inne zastosowanie. Dziękuję za info! :)

Patasola chodzi mi głównie o nieprzywieranie i smażenie na małej ilości tłuszczu. Na moich starych, żeliwnych patelniach smaży się bosko, ale warunkiem jest wylanie hektolitrów oleju.  A niestety i to nie gwarantuje sukcesu przy sporządzaniu niektórych potraw (np. omlet, jajko sadzone, plastry bakłażana itp.).

Ja na teflonie muszę więcej dawać tłuszczu, a na ceramicznej niewiele. Polecam ceramiczną. Mam z pepco za 30 zł chyba i jest idealna.