Temat: Kim być?

Witajcie, mam problem bo nie wiem kim być w przyszłości, czy iśc za głosem serca czy rozumu.
Otóż od zawsze pragnęłam zostać policjantką, na samą myśl oczy mi się świeca ale zdaje sobie sprawę że po 1 ciezko się dostać a po 2 kiepskie są zarobki ale to jest moje marzenie. Natomiast moja rodzinka woli abym została księgową lub kimś takim, zawód z tzw przyszłością. No i to jest lohgiczne pod względem finansów ale robić coś co średnio mnie kręci?
Co byście zrobili na moim miejscu?
Siebie jako policjantkę widzisz, pomysł czy widzisz się w roli księgowej? jak będzie wygladało twoje zycie? czy będziesz szczęśliwa? jeśli dasz rade to powinnaś brać to pod uwagę, ale jeśli nie to nie powinnaś sie zmuszac. To tak jak z wyborem męża - to ty będziesz z nim całe zycie, a nie twoja mama wiec to TY masz sie dobrze czuć!

Wcale nie jest powiedziane ze księgowość jest najlepszym rozwiązaniem, bo po studiach może się okazać że przez te 5 lat sporo się zmieniło.

Ja wychodzę z założenia ze przede wszystkim pasjonaci mają szanse na odniesienie sukcesu w swojej branży tak ze policjantka tez może zdobyć dobre stanowisko;)
> masz się męczyć będąc księgową? najlepiej znajdź
> bogatego męża, a sama rób to co chcesz!!

O.. Mam nadzieję, że żartujesz w tym momencie.

Osobiście idę za głosem "rozumu", choć nadal mam dylematy. Ale to raczej konieczność w Polsce.
Pasek wagi
miałam podobną sytuacje ale postawiłam na swoje. w życiu nie zmieniłabym tej decyzji na zadna inna. teraz każdy przyznal mi racje ze dobrze zrobilam. Tobie też to radze.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.