Temat: Kim być?

Witajcie, mam problem bo nie wiem kim być w przyszłości, czy iśc za głosem serca czy rozumu.
Otóż od zawsze pragnęłam zostać policjantką, na samą myśl oczy mi się świeca ale zdaje sobie sprawę że po 1 ciezko się dostać a po 2 kiepskie są zarobki ale to jest moje marzenie. Natomiast moja rodzinka woli abym została księgową lub kimś takim, zawód z tzw przyszłością. No i to jest lohgiczne pod względem finansów ale robić coś co średnio mnie kręci?
Co byście zrobili na moim miejscu?
Wybierz to co lubisz,nie to co Twoi rodzice by chcieli.Moim zdaniem lepiej zarabiac mniej i robic to co sie lubi,ale jak kto woli.
Ja nie chce zarabiac milionów ale chciałabym w przyszłosci pomóc mamie wiadoma rzecz ze każada kasa sie przyda
troszke to skrajne prawda?zrob zawodowy rachunek sumienia, porozmawiaj z bliskimi, jeszcze raz wypisz Za i Przeciw..zycze powodzenia w wyborze drog zyciowych.Zoyka
"się nie boję tego że się nie dostanę bo ja całe swoje życie przygotowywałam do tej roli, ale nie chcę spotkać się z  sytuacją że będę robić to co kocham a moja rodzina będzie mnie utrzymywac bo będe miała niską pensję, wtedy powiedzią "a nie mówiliśmy""
no, już bez przesady, to nie są aż tak niskie zarobki:P

Moja mama miała coś podobnego. Marzyła o psychologii, ale dziadek powiedział, że albo prawo, albo nic i jej nie da pieniędzy. Musiała iść do urzędu i przez całe życie tego żałowała...
Chyba policja jednak, gdy się nie uda wówczas pójdę za rozumem, ale muszę spróbować. Po prostu jak ktoś widzi radiowóż i mu serce ściska to musi być przeznaczenie.
Ja jestem obecnie w liceum w klasie mundurowej o profilu 'policyjnym'. Po rozmowie z policjantem wyższego stopnia, wiem, że oni cenią sobie ludzi z wyższym wykształceniem, więc nie obawiaj się studiować. W policji nie musi się wcale mało zarabiać, jest to praca, w której cały czas możesz się rozwijać i awansować. Przechodziłam już test sprawnościowy/kondycyjny i na prawdę nie jest źle.:) Jeszcze będąc w gimnazjum śmiałam się, że w życiu nie pójdę w tym kierunku, ale zmieniło się moje myślenie jak poszłam do tej szkoły. Obecnie nie widzę się w przyszłości w innym zawodzie. Chyba, że coś pokrewne policji. :)
Bycie policjantem w "tych" czasach niesie za sobą ogromne ryzyko. Większość ludzi jest do niech negatywnie nastawiona (niestety) i wiąże to się z niebezpieczeństwem, tym bardziej, że jesteś dziewczyną. 
Poza tym, zwróć uwagę, że w ostatnich latach zainteresowanie zawodem policjanta i zbliżonych stało się strasznie popularne i będzie się bardzo ciężko dostać.
A kiedyś, gdy będziesz chciała założyć rodzinę taki zawód będzie ci niestety przeszkadzał..

Co do księgowości: powiem ci, że zawód świetny. Znam 3 osoby i wszystkie świetnie zarabiają, na pracę nie narzekają.
Ale jeżeli nie chcesz tak bardzo zostać księgową - nie rób tego, nic na siłę.

Osobiście z tych dwóch propozycji wybrałabym drugą - idąc za głosem rozumu.
A co to zmeinia, że jest dziewczyna? Mysle, że oni tam na pewno przechodza jakies kursy samoobrony. Poza tym też jak bedzie miała dobrą kondycje to ebdzie ok. no i wiadomo, ze pałke czy tam gaz tez dostanie hehehe A to, że znasz 3 osoby, którym sie ksiegowosc pdooba to nic nie znaczy, przeciez to zależy od charakteru danej osoby.
Pasek wagi
Ile ludzi tyle opinii. Ja uważam, że życie mamy jedno, więc róbmy to, co lubimy
ja zawsze chciałam być weterynarzem co kocham, ale kończę studia prawnicze - zgodnie z rozumem... ale zawsze można chyba jakiś kompromis znaleźć? Ja chcę nadal i będę robic wszystko zeby zajmować się zwierzętami. A Ty? nie wiem jak pogodzić karierę policyjną z księgowością... Ale powiem Ci, że mam koleżankę studiuje razem ze mną prawo i już pracuje w policji :D Na razie w biurze, ale mówi, że stopniowo będzie dostawała coraz poważniejsze zajęcia ;) Może tak kombinuj?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.