- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 czerwca 2014, 15:46
Strasznie dziecinny temat, ale..
czy wy drogie dziewczyny dostajecie wiadomości na facebooku od nieznajomych, w których to zalewają was komplementami i naciskają na bliższe poznanie?
Mnie osobiście wydaję się to dosyć zabawne i zaraz włącza się lampka "spadaj".
Odpisujecie na takie wiadomości ?
Wybrałyście/ wybrałybyście się kiedyś na spotkanie z taką osobą ?
30 czerwca 2014, 15:50
raz w życiu umówiłam się z gościem poznanym przez fejsa.. ale mimo wszystko nie był mi kompletnie obcy.. bo jednak był kumplem chłopaka mojej dobrej koleżanki.. wiem zawiła znajomość.. okazał się dziwakiem.. fajnie się z nim pisało ale jak doszło do spotkania okazał się mega namolny.. to mnie przestraszyło..
Edytowany przez meggi93 30 czerwca 2014, 15:50
30 czerwca 2014, 15:50
do mnie pisało wielu chłopakow,ale znałam ich wcześniej z widzenia ze szkoły do której kiedyś chodziłam, albo spotkałam na zawodach, a teraz piszą na Facebooku, zazwyczaj odpisuje bo to miło gdy ktoś np widzi że w przeciągu tych lat między wspólna szkoła a teraz bardzo się zmieniłam i mogę wzbudzać zainteresowanie :)
30 czerwca 2014, 15:55
Dostaje, dostaje. Zazwyczaj zlewam, no chyba że ktoś jest bardzo nachalny, w takim przypadku reaguje bardzo chamsko. Mimo młodego wieku nie podoba mi się taki sposób poznawania drugiego człowieka. :)
30 czerwca 2014, 16:01
Dostaje, dostaje. Zazwyczaj zlewam, no chyba że ktoś jest bardzo nachalny, w takim przypadku reaguje bardzo chamsko. Mimo młodego wieku nie podoba mi się taki sposób poznawania drugiego człowieka. :)
Ja też jestem nastawiona na poznawanie "na żywo".
30 czerwca 2014, 16:07
no nie
a nie przypomniało mi sie ze dwa razy jakis Turek napisał
nie wiem nie mam nic przeciwko , czaem faceci wstydza sie zagadac na żywca jak ja to mowie
jak sie dobrze gada to why not raz sie zyje , moze ma fajnych kolegów
30 czerwca 2014, 16:23
Na fb się nie zdarzyło, ale bywało, że ktoś sobie napisał bo znalazł numer w katalogu gg... Ale przeważnie tacy panowie byli strasznie nachalni, jak dziękowałam raz, drugi, trzeci bo nie interesowały mnie znajomości to często z potencjalnie miłych rozmówców stawali się niemili, rzucali jakieś chamskie teksty i znikali. To samo jest z wymyślaniem sobie numerów telefonu... Irytuje mnie to strasznie i olewam.