- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 grudnia 2010, 02:04
15 grudnia 2010, 02:19
mroff - ja przede wszystkim ci współczuję. czytanie, zwłaszcza dobrych ksiażek, to jest ogromna przyjemność! dla mnie one są zwyczajnie ważnym elementem życia. ale wiesz co? mówi się, że jeśli ktoś ma upośledzony jakiś zmysł, to mocniej odczuwa pozostałymi. sprobuj zamknąć oczy - dźwięki wydają się żywsze, smaki bogatsze, a dotyk jeszcze przyjemniejszy.
myślę, że z książkami i nieczytaniem może być tak samo. może bardziej przemawiać do ciebie film, może głębiej przeżywasz muzykę. kultura ma wiele twarzy ;)
sorki za wpis nieco patetyczny ale jestem w jakimś dziwnym nastroju...
15 grudnia 2010, 07:17
Jesteś studentką, a to pytanie: "czy coś jest ze mną nie tak"(bo nie lubię cztać książek) brzmi jakby się pytała 10-latka xD
Nie, to raczej normalne. Albo może po prostu nie trafiłaś na takie, które by Cię zainteresowały:)
15 grudnia 2010, 07:52
15 grudnia 2010, 08:06
czytanie poszerza horyzonty. pomaga w autorefleksji. rozwija myślenie abstrakcyjne.
nie lubisz czytać = nie chcesz się rozwijać.
15 grudnia 2010, 08:59
15 grudnia 2010, 09:59
15 grudnia 2010, 10:25
15 grudnia 2010, 10:35