- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 czerwca 2014, 16:44
Co myślicie o kolczykach ?
ja osobiście mam dwa w wardze, w uszach parę i pomiędzy piersiami.
Myślałam o zrobieniu kolejnego.. tylko, że w miejscach intymnych ;)
Któraś/któryś z was może ma ? jak to wygląda albo jakie macie przeżycia z robienia kolczyków?
u mnie wszystko przebiegało ok, tyle, że pomiędzy piersiami chyba z 4 razy mi przekuwała babeczka hehe zawsze źle :D
Proszę o miłe odpowiedzi i wyrażenie swojej opinii, nie można nikogo negować :) każdy lubi co innego i każdy ma swoje zdanie.
Pozdrawiam buuziaki :)
26 czerwca 2014, 20:17
nie szukałaś?;)ja mam w uszach 3, w pępku 1 i miałam w języku ale się rozkręcił i został zjedzony ze śniadaniem nie wiem czy się potem wydostał na zewnątrz
szukałam bo lekarz kazał ale po tygodniu bezowocnych poszukiwań dałam spokój
26 czerwca 2014, 22:22
Ja miałam w miejscu intymnym - w wardze sromowej, wyglądał super, zagrał się szybko, przewijanie nie bolało, w seksie nie przeszkadzał, niestety rozpiął się i zachaczył o koronkowa bieliznę i kiedy sciagalam ją z rozmachem to się zerwał, trochę bolało, zostało mi przecięcie które moim zdaniem też fajnie wygląda.
26 czerwca 2014, 22:24
Mam tylko "klasyczne" w uszach i tylko na uszach podoba mi się też parę innych. Przy ustach albo w języku jeszcze okej, nie podobają mi się na reszcie twarzy albo w pępku, a na piersiach czy w miejscach intymnych zwyczajnie mnie brzydzą.
26 czerwca 2014, 22:46
też miałam 2 między piersiami, w brodzie, w języku, w uszach- klasyka, no i jeden między kciukiem i palcem wskazującym :P ale pewnego dnia po prostu je wyciągnęłam i teraz nie noszę nawet w uszach. co do kolczyków u innych- normalka, nie rusza mnie to bo sama byłam podziurawiona jak ser szwajcarski, ale już np cała twarz obkolczykowana tak, że nie widać twarzy tylko żelastwo, osobiście mi się nie podoba. ale każdy ma prawo do robienia z własnym ciałem tego, co mu się podoba
26 czerwca 2014, 23:00
mam w języku już kilka lat, miałam jeszcze dwa w miejscach niezbyt widocznych:) ale przeszkadzały mi tzn zahaczał trochę itd więc pozbyłam się ich
26 czerwca 2014, 23:47
Ja mam 3 w jednym uchu, w drugim jeden klasyczny i tragus. Kolejne, jakie planuję, to mikrodermale - 2 na karku i jeden za uchem, a co dalej będzie, to zobaczymy. Póki co kryję się przed mamą, bo mimo, że finansuję je z mojej wypłaty, to twierdzi, że 3 kolczykami wyglądałam jak "okolczykowany debil" i kazanie na pół godziny :/.
Podobają mi się jeszcze w węzidełku, ale z racji podejścia Polaków i oceniania ludzi po ilości i umiejscowieniu kolczyków, raczej się nie zdecyduję.
Achhh...jeszcze przy obojczykach chciałam, ale piercerka mi powiedziała, że bardzo trudno się goją i przemieszczają, więc chyba spasuję.
27 czerwca 2014, 08:01
ja mam taki jak tu: http://www.photoblog.pl/littleillusion/110225686
koszmar, od roku się sączy i nie goi...