- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
14 grudnia 2010, 21:54
Zauważyłam, że dużo osób w moim wieku (16-18) bardzo lubi afiszować z tym, że nie jest się już dziewicą/prawiczką. Znam osoby, bardzo mi bliski, które jeszcze tylko tego nie robiły, ale kiedy w ktoś w towarzystwie ktoś się go zapyta czy już to robił, udają bardzo doświadczonych.Ja sama jeszcze tego nie robiłam i uważam, że jeszcze trochę poczekam. Czy to wstyd być dziewicą/prawiczkiem? Bo nie rozumiem ich zachowania.
- Dołączył: 2009-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 1015
15 grudnia 2010, 18:42
popieram to co niektóre z Was napisały wcześniej; po co w ogóle mówić o takich sprawach, czy się jest dziewicą, czy nie. Co komu do tego?
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
16 grudnia 2010, 09:29
Miałam kiedyś koleżankę, która szczyciła się faktem, że w wieku 17 lat jest wciąż dziewicą, z dobrego domu, na imprezy nie chodziła.... Chwaliła się swoim dziewictwem jakby to był sukces (?) gdy skończyła 19 lat zaczęła się jej przygoda seksualna, tak jej się spodobało, że zaliczała facetów i zmieniała jak rękawiczki :P chwalenie się byciem dziewicą bądź już nie dziewicą jest głupie...
Osobiście straciłam dziewictwo w wieku 16lat z moim obecnym facetem :P nie chwaliłam się stratą dziewictwa, wg mnie to moja sprawa kiedy z kim i dlaczego uprawiam seks....
Osoby chwalące się zaliczeniem kolejnego partnera seksualnego muszą mieć niską samoocenę