Temat: opalanie toples

chodzi mi o opalanie się bez stanika :) opalacie się tak? nie jest to dla Was krępujące?

wyjeżdżam na wakacje do Bułgarii i zastanawiam się, czy w tym roku nie opalać się tylko w samych majtkach od stroju, żeby chociaż raz ładnie się opalić :)

Taaak... ja pracuje w Niemczech na basenie, i mamy tez kompleks saun... ludzie biegaja na golasa, az milo, nawet nie przeszkadza im to, ze sa nadzy, a Ty pracownikiem, i podchodza do Ciebie, zagaduja, a tu sobie palka lata, cyc wisi...:PAle serio, czego sie wstydzic, przeciez nawet krol jest nagi.

Heheh :D fajna praca

Pasek wagi

jablkowa napisał(a):

a kiedy ma swiecic cyckami? jak bedzie po 40-stce? za granica mnostwo kobiet tak sie opala i nie widze w tym nic zlego ;)

cyckami się po prostu nie świecie, bez względu na wiek

tez bym sie nie odwazyla, mooooze gdybym miala mniejsze piersi, nie przyciagalyby tak uwagi.

to bylo nawiazanie do poprzedniego z postow. Mlode, w srednim wieku czy starsze, jestem absolutnie za. 

patasola napisał(a):

KingaTakToJa napisał(a):

Mieszkam we Francji i nigdy ale to nigdy nie uslyszalam, ze topless to brak szacunku dla siebie i innych. Skoro jestem mloda, akceotyje swoje cialo i po prostu lubie wygrzewac sie na sloncu to czemu nie. Plaza to miejsce gdzie mozna sobie pozwolic na cos takiego bez bycia wulgarnym. Troche luzu, ludzie...
uwazam, ze wiek nie ma znaczenia. naet jak tkos jest starszy i ma cialo inne niz na reklamach bikini, ma takie samo prawo je wystawic na plazy, jak modelki. Na wszytsko jest odpowiedni czas, miejsce i okolicznosci.

to bylo nawiazanie do poprzedniego z postow (po prostu zapomnialam o cytacie pardon;)Mlode, w srednim wieku czy starsze, jestem absolutnie za. 


stanowcze przeciw. Chcecie takiego liberalizmu, że niedługo nawet i po ulicy będzie można chodzić w negliżu. Boże widzisz, i nie grzmisz.

Nie wiem, jaką wiarę wyznajecie, ale w religii katolickiej ciało jest czymś, co trzeba szanować. Latanie z nagim tyłkiem (i nie tylko) jest przeciwieństwem posiadania szacunku do samego siebie. Nagie ciało jest czymś intymnym, co nie powinno być bezczelnie wystawiane na widok publiczny na każdej otwartej plaży. 

paty223 napisał(a):

stanowcze przeciw. Chcecie takiego liberalizmu, że niedługo nawet i po ulicy będzie można chodzić w negliżu. Boże widzisz, i nie grzmisz.Nie wiem, jaką wiarę wyznajecie, ale w religii katolickiej ciało jest czymś, co trzeba szanować. Latanie z nagim tyłkiem (i nie tylko) jest przeciwieństwem posiadania szacunku do samego siebie. Nagie ciało jest czymś intymnym, co nie powinno być bezczelnie wystawiane na widok publiczny na każdej otwartej plaży. 

Jakim nagim tylkiem??? Litosci....

Przeciez nikt Cie do tego nie zmusza. A co ma wiara do opalania.... To ze opalam sie topless znaczy ze jestem zla katoliczka?!!! To ze do kosciola nie chodze co niedziela tez zle o mnie znaczy?? W ktora droge podaz ten temat...? Zyjemy wczasach gdzie na szczescie sami mozemy decydowac co jest czarne a co biale. 

 Moralnosc, szacunek sa ta piekne i wielkie slowa, ktore powinny byc intpretowane przez kazdego tak aby nie krzywdzic samego siebie i byc w zgodzie ze swoimi pogladami i wlasnym cialem. 

Skóra na piersiach jest bardzo delikatna, nie powinna być wystawiana na działania promieni słonecznych (tak jak i wogóle dekolt, szyja) chyba, że chcesz by za jakiś czas Ci się marszczyła tam. Zawsze można wyrównać opaleniznę samoopalaczem. 

W Polsce nie opalam się topless - w Polsce "gołe cycki" od razu budzą sprośne skojarzenia, nagość w Polsce nadal krępuje...

Za to za granicą nie mam z tym problemu, bo tam topless to po prostu topless, to po porstu opalanie się bez topu. Koniec. Nikt się nie gapi, bo jest to tak normlane, że nie budzi sensacji. 

Pamiętam jak leżałam topless na jakiejś małej plaży na południu Krety, kilka kobiet też leżało topless w okolicy i nagle słyszę swój rodzimy język.... i aż mnie powaliło, aż mnie zatkało i zbrakło mi języka w gębie...udawałam, że nie rozumiem... Idzie grupa Polaków, tak 45-50lat, typowe "allinclusivy"...i słyszę " Heniek, co ty tam tak na lewo patrzysz? Zaraz twojej Kaśce powiemy, że na cycki patrzysz" zaraz kobiece głosy "nie gap się tak, cycków nie widziałeś..."... zabrakło mi odwagi, bo powinnam się podnieść z ręcznika i powiedzić państwu "dzień dobry"...

To jest właśnie stosunek Polaków do gołych cycków... inni mają to w nosie, Polacy się podniecają... ale w sumie jak 3/4 polskich babek wstydzi się po domu nago chodzić, cycki chowa za zgaszonym świetłem przy sporadycznym seksie, to się potem nie ma co diziwić że jak Heniek cycki zobaczy to mu sperma głowę zalewa... żenua.

ja tam wolę by się podniecali, kurde no nie chciałabym, by widok 'cycków' był czymś powszechnym, bo wtedy to będzie tak samo jak goła męska klata, albo jak u tych ludzi dzikich z buszu, co kobiety chodzą z piersiami na wierzchu i sluza one tylko do karmienia ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.